Kolejne rozstrzygnięcia

Migrond Ostrowsko - MIG Nowy Targ 4 : 2 (1 : 2)
Bramki: B. Waksmundzki x2, Ł. Młynarczyk, K. Jurgowski - M. Florek, J. Paprocki

Pierwszy mecz rozpoczął się sensacyjnie. MIG Nowy Targ po golach Maksymiliana Florka i Jakuba Paprockiego objął szybko 2-bramkowe prowadzenie. Pierwsza połowa zakończyła by się takim wynikiem, gdyby nie rzut karny dla Migrondu, który Łukasz Młynarczyk zamienił na gola. W przerwie meczu dojechało kilku zawodników z Ostrowska, którzy wzmocnili siłę ataku Migrondu. Na efekty nie trzeba było długo czekać. W drugiej połowie, Bartłomiej Waksmundzki strzela kolejno 2 bramki, wyprowadzając swoją drużynę na prowadzenie. W tym okresie gry, drużyna MIG-u również miała kilka sytuacji do strzelenia gola, pudłując jednak w dogodnych sytuacjach. W ostatniej minucie wynik meczu ustalił Krzysztof Jurgowski, strzelając czwartą bramkę dla Migrondu Ostrowska.

„Zajazd Czorsztyński” - Disco Bajka 9 : 1 (5 : 0)
Bramki: A. Bednarczyk x2, K. Budz x2, W. Firek x2, M. Staszel, B. Bukowski, M. Jandura - W. Noworolnik

W tym meczu młodzi zawodnicy reprezentujący Zajazd Czorsztyński dominowali w każdym elemencie sztuki piłkarskiej. Pierwsza połowa zakończyła się wysokim prowadzeniem drużyny zajazdu pięć do zera. Kolejno strzelali bramki: Adrian Bednarczyk, Marek Staszel, Kamil Budz, Bartłomiej Bukowski i ponownie Adrian Bednarczyk. W drugiej połowie pierwsi bramkę zdobyła drużyna Disco Bajka; jak się później okazało tę jedyną zdobył Wojciech Noworolnik. Kolejne bramki zdobywali już tylko zawodnicy Zajazdu Czorsztyńskiego: Mirosław Jandura, Wojciech Firek i Kamil Budz. Ostatecznie mecz zakończył się wysokim zwycięstwem drużyny z Maniów w stosunku dziewięć do jednego.

Grzęda Zaskale - OSP Maniowy 6 : 5 (2 : 3)
Bramki: Ł. Sral x4, M. Wojtaszek - B. Placek x3, A. Gubała, A. Dobrzyński, M. Zasadni

Początek meczu bezapelacyjnie należał do drużyny OSP Maniowy, która objęła prowadzenie trzy do zera, po bramkach Marka Wojtaszka i Łukasza Srala. Pod koniec pierwszej połowy, zawodnicy OSP Maniowy dostali zadyszki i do głosu doszli zawodnicy Grzędy Zaskale, zdobywając dwie bramki po strzałach Andrzeja Gubały i Bogdana Placka. Na początku drugiej połowy Łukasz Sral strzela kolejnego gola dla OSP Maniowy, podwyższając wynik cztery do dwóch. Zawodnicy Grzędy to gracze doświadczeni, którzy wiedzą jak rozłożyć siły na cały mecz. Gdy rywal opadł z sił, ruszyli do ataku, strzelając kolejno trzy bramki (Andrzej Dobrzyński i Bogdan Placek x 2). W żargonie piłkarskim mówi się – „że uśpili rywala”. Zawodnicy OSP jeszcze raz wykrzesali z siebie trochę sił, doprowadzając do remisu po bramce Łukasza Srala, najlepszego zawodnika w tym meczu. Jednak ostatnie słowo należało do drużyny Grzęda Zaskale, która w ostatnich minutach meczu zdobyła zwycięską bramkę po strzale Michała Zasadnego.

Opr. Mieczysław Niemiec