23.10.2011 | Czytano: 1340

I liga JS: Pierwszy stracony punkt

Juniorzy Lubania Maniowy stracili pierwszy punkt w rozgrywkach remisując w Ludźmierzu z Wiatrem 2-2. To potknięcie niezbyt zaszkodziło liderowi, bowiem nadal prowadzi z przewagą 5 punktów nad dwójką kolejnych drużyn Wierchami i Lepietnicą mając jeszcze do rozegrania zaległe spotkanie w Zakopanem.

W spotkaniu o fotel wicelidera Wierchy Rabka pokonały Lepietnicę 3-2. W spotkaniu outsiderów Przełęczy Łopuszna z Porońcem Poronin, wygrali poronianie i opuścili ostatnie miejsce w tabeli.

 

 

 

Wierchy Rabka - Lepietnica Klikuszowa/Obidowa 3-2 (2-1)
Bramki: S. Sularz 22, Białoński 35, Wójciak 55 – Plewa 13, samobójcza Wróbel 60.

Sędziował: Roman Baran z Witowa.

Wierchy: Ł. Sularz – S. Sularz (46 Daria Miśkowiec), Celiński, Wróbel, Żurek (46 Dziechciowski), Kubiński, Wietrzyk, Wójciak, Stachura, Traczyk, Białoński.
Lepietnica: A. Antolak – M. Bryja, D. Bryja, D. Antolak, K. Antolak, Plewa, Budziak, Zeliaś (46 Kamil Chorążak), Karol Chorążak, Żółtek, Pudzisz.

W obu zespołach zabrakło głównych egzekutorów, pauzującego za kartki Ponickiego w Wierchach i Dudy w Lepietnicy, który wyjechał z reprezentacją Podhalańskiego Podokręgu na turniej do Holandii. Początek spotkania należał do zdecydowanie grającej Lepietnicy. Błąd obrońcy Wierchów w 13 minucie wykorzystał Plewa pokonując bramkarza gospodarzy w sytuacji sam na sam. Wyrównanie nastąpiło w 22 minucie po zagraniu piłki z rzutu rożnego i pewnym strzale S. Sularza. W 35 minucie Białoński przejął piłkę odbitą od obrońcy Lepietnicy i strzałem z dystansu pokonał A. Antolaka. Mimo iż w na drugą połowę w zespole z Rabki nie wyszli już S. Sularz i Żurek przewidywani do gry w niedzielnym meczu seniorów miejscowi juniorzy nadal przeważali a efektem tej przewagi był gol zdobyty przez Wójciaka. W 55 minucie Dziechciowski po dynamicznym rajdzie prawym skrzydłem wyłożył piłkę Wójciakowi a ten zwodem minął bramkarza i wpakował piłkę do pustej bramki. W 60 minucie Lepietnica „złapała” kontakt bramkowy po samobójczym strzale Wróbla. Obrońca Wierchów chcą przejąć dośrodkowanie tak niefortunnie uderzył piłkę, że ta ku zaskoczeniu Łukasza Sularza wpadła do jego bramki. Mimo iż do zakończenia spotkania było jeszcze pół godziny juniorzy Lepietnicy nie potrafili już zdobyć nawet wyrównującego gola i przegrali mecz o drugie miejsce w tabeli.


Jordan Jordanów – KS Zakopane 2-3 (1-1)
Bramki: Czubin 38, Ryś 80 – Karpiel 21, 51, Kwiecień 60.

Sędziował: Andrzej Opacian z Ratułowa

Jordan: Teper – Kulka, M. Proszek, Filipiak, Marcin Czubin (79 Wójtowicz), Michał Czubin, Działowy, Sewioło (70 Koper), J. Proszek, Migas, Ryś.
Zakopane: Weron – Pawlik (84 Gąsienica – Daniel), Sawina, Piguła, Galica, Ziach (60 Gąsienica – Kaspruś), Floryn, Gaura (72 Kuros), Długosz (80 Gąsienica- Bednarz), Karkoszka (46 Kwiecień), Karpiel.

W pierwszej połowie z lepszej strony zaprezentowali się gospodarze, posiadali optyczną przewagę, jedyne, czego im brakowało to wykończenie akcji. W 12 minucie po akcji Migasa, Galica dwukrotnie wybijał piłkę z linii bramkowej. Niespodziewanie jednak w 21 minucie Jordan nadział się na klasyczną kontrę zakopiańczyków, kiedy to po podaniu Długosza, najlepszy na boisku Karpiel pewnym strzałem w długi róg dał prowadzenie gościom. Kwadrans później we własnym polu karnym feralnie interweniował Floryn odbijając piłkę ręką po swoim zagraniu. Podyktowaną „jedenastkę” na bramkę zamienił Ryś. W drugiej połowie inicjatywę przejęli zakopiańczycy i stworzyli sobie kilka doskonałych okazji. W 51 minucie po dośrodkowaniu Długosza Karpiel z najbliższej odległości wpakował piłkę do siatki, a po 10 minutach Kwiecień po raz kolejny w tym sezonie wybornie spisał się w roli jokera i ładnym strzałem z 16 metrów podwyższył prowadzenie gości. Gospodarze złapali kontakt bramkowy w 80 minucie po dobitce Rysia. Od tego momentu pomimo przewagi liczebnej gości, Jordan zepchnął rywala do głębokiej defensywy. Ofiarne interwencje w stykowych sytuacjach Sawiny i Piguły pozwoliły juniorom KS Zakopane utrzymać korzystny rezultat.


Wiatr Ludźmierz - Lubań Maniowy 2-2 (1-1)
Bramki: Truty 39, Gacek 78 – Jarząbek 23, Budz 81.

Sędziował: Paweł Folwarski z Rokicin Podhalańskich.
Żółte kartki: Gacek, Długopolski – Ostachowski, Klimczak, Staszel.

Wiatr: Jachimczyk – Surmik, Radecki, Sądelski, Długopolski (87 Panek), Ścisłowicz (70 Sąder), Truty, S. Rusnarczyk, Hyc (48 Węgrzyniak), Karwaczka, Gacek.
Lubań M.: Sikora) – Rusin (46 Plewa), Ostachowski, Budz, W. Firek, Klimczak, A. Jandura, M. Jandura, Dudek, Staszel, Jarząbek.

Sensacja w Ludźmierzu. Kroczący od zwycięstwa do zwycięstwa juniorzy Lubania Maniowy zremisowali z wale nie najmocniejszą drużyną ligi. Satysfakcja gospodarzy mogła być jeszcze większa, bowiem w 78 minucie prowadzili 2-1. Początek spotkania był dość wyrównany niemniej jednak wynik otworzyli piłkarze lidera. Juniorzy Lubania po wymianie kilku podań przed polem karnym zagrali na 10 metr do nieobstawionego Jarząbka, który precyzyjnym strzałem posłał piłkę do siatki tuż przy dalszym słupku. W 39 minucie gospodarze zrewanżowali się maniowianom niemal identyczną akcją. Podania przed polem karnym wymienili Karwaczka z Hycem, ten drugi wypuścił w uliczkę Trutego a napastnik Wiatru mimo ataku obrońcy pokonał strzałem w długi róg Sikorę. Druga część spotkania rozpoczęła się od mocnego pressingu maniowian i ich strzałów z każdej nadarzającej się okazji. Tu jednak napotkali na dobrą dyspozycję Jachimczyka a gdy już bramkarz Wiatru nie dawał rady w sukurs przychodziły mu słupki. Atakujący z determinacją juniorzy Lubania nadziali się na kontrę gospodarzy, w której przed polem karnym sfaulowany została Truty. Bezpośrednio z rzutu wolnego celnie uderzył Gacek i juniorzy Wiatru niespodziewanie objęli prowadzenie. Nie trwało ono jednak długo, bowiem zdeterminowani goście doprowadzili do remisu. Autorem wyrównującej bramki był Budz, który w zamieszaniu podbramkowym technicznym strzałem pokona Jachimczyka. Juniorzy Lubania dążyli do rozstrzygnięcia spotkania na swoją korzyść, ale gospodarze grając ofiarnie nie pozwolili na taki scenariusz i jako pierwsi odebrali punkty juniorom Lubania Maniowy w tych rozgrywkach.


Turbacz Mszana Dolna - Lubań Tylmanowa 2-3 (1-3)
Bramki: Piekarczyk 5, Górniak 80 karny – Michałczak 15, F. Noworolnik 24, 39.

Sędziował: Kamil Traczyk z Raby Wyżnej.

Turbacz: K. Potaczek – Gacek, Gocał, Świerk, Klimek, Piekarczyk (46 Kozioł), Treit, Malec, Kołodziej (50 Górniak), Knapik (55 Jarus), P. Potaczek
Lubań T.: Hebda – J. Rusnarczyk, Zabrzeski, S. Ziemianek, J. Ziemianek, J. Kozielec, Paluch (75 Wójcik), Michałczak, R. Kozielec, A. Noworolnik, F. Noworolnik.

To był zdecydowanie nieudany mecz w wykonaniu juniorów Turbacza. A zaczęło się dla nich całkiem pomyślnie. Bramkę gospodarze zdobyli, bowiem już w 5 minucie, gdy do wycofanej z końcowej linii boiska piłki dopadł Piekarczyk i strzałem zza pola karnego dał swojej drużynie prowadzenie. Na drugą połowę lider juniorów Turbacza już nie wyszedł, bowiem był przewidywany do gry w niedzielnym spotkaniu seniorów. W 15 minucie w polu karnym gospodarzy doszło do wielu zagrań piłki głową a ostania główka Michałczaka minęła wysuniętego nieco bramkarza Turbacza i piłka znalazła się w siatce. W 24 minucie Filip Noworolnik przeprowadził rajd prawym skrzydłem, który zakończył celnym trafieniem. W 39 minucie chyba sędziowie nie zauważyli wyraźnej pozycji spalonej F. Noworolnika i pozwolili mu na zdobycie kolejnego gola. Pod koniec meczu w polu karnym sfaulowany został wprowadzony Górniak i poszkodowany sam skutecznie wykonał rzut karny. Było to jednak trafienie tylko „na otarcie łez” dla gospodarzy, bo mecz przegrali.


Przełęcz Łopuszna - Poroniec Poronin 2-4 (2-2)
Bramki: Wincek 3, A. Montsko 24 – Strzep 6, 37, Grela 85, 90..

Sędziował: Łukasz Królczyk z Nowego Targu.

Przełęcz: Łojek - S. Drożdż, Klamerus, Wincek, P. Chowaniec (46 D. Montsko), A. Montsko, Kamoń, Maciasz, S. Chowaniec, Wincek (60 Chmielak), J. Drożdż.
Poroniec: Galica - M. Chowaniec, Gutt, Haza, Antoł (20 G. Grela), Skupień, Tylka, Łukaszczyk, Strzep, Waluś, Bachleda-Baca.

Juniorzy Przełęczy przegrali mecz niezwykle ważny dla obu drużyn. Więcej sytuacji bramkowych, więcej z gry mieli gospodarze a mimo to zeszli z boiska pokonani. Za wypracowane sytuacje punktów się nie przyznaje a te zdobyli juniorzy Porońca przekazując mało zaszczytny tytuł czerwonej latarni swoim rywalom z Łopusznej.


LKS Szaflary – Orkan Raba Wyżna 2-2 (0-1)
Bramki: Bulańda 61, M. Kamiński 88 – A. Rapacz 16, Szklarz 60 karny.

Sędziował: Krzysztof Nosal ze Sromowiec Wyżnych.

Szaflary: K. Kamiński - Kobylarczyk, Szczęch, Kwak, Kustwan, M. Kamiński, Czajkowski, Gąsienica, Maciej Rusnak, Marcin Rusnak, Bulańda.
Orkan: Szklarz – Domalik, Chorąży, Cieniawski, Januszek, K. Rapacz, Smętek, Kasiniak, Tomczyk (85 T. Bogdał), A. Rapacz, S. Bogdał.

Pozbawione swoich najlepszych zawodników drużyny LKS Szaflary i Orkana (wyjechali z reprezentacją Podokręgu na turniej do Holandii) zgodnie podzieliły się punktami. Większe ubytki kadrowe były w zespole z Raby Wyżnej mimo to Orkan prowadził w tym meczu już 2-0. Pierwsza bramkę zdobył Andrzej Rapacz w sytuacji sam na sam wykorzystując dobre podanie Smętka. Na 2-0 podwyższył bramkarz Orkana z rzutu karnego podyktowanego za faul na S. Bogdale. Gospodarze niemal natychmiast doprowadzili do kontaktu bramkowego, bowiem po wrzucie piłki z autu wiele swobody w polu karnym miał Bulańda i po przyjęciu piłki napastnik Szaflar pewnym strzałem pokonał Szklarza. Na 2 minuty przed zakończeniem spotkania doszło do wyrównania. Po rajdzie Bulańdy lewą stroną zagrała on piłkę z linii końcowej wzdłuż bramki do zamykającego akcję M. Kamińskiego a ten wpakował futbolówkę do praktycznie pustej bramki.

LP
DRUŻYNA
MECZE
PUNKTY
BRAMKI
1
Lubań Maniowy
9
25
40-8
2
Wierchy
10
20
31-10
3
Lepietnica
10
20
30-22
4
Zakopane
9
19
21-13
5
Wiatr
10
15
23-22
6
Szaflary
10
14
26-21
7
Orkan
9
12
13-18
8
Lubań Tylmanowa
10
11
18-21
9
Turbacz
9
8
24-23
10
Jordan
10
8
15-23
11
Poroniec
10
5
15-44
12
Przełęcz
10
3
13-44

Ryb

Komentarze







Tabela - Klasa B gr. 1

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Skałka Rogoźnik/Stare Bystre 6 10
2. Unia Naprawa 5 13
3. KS Luboń Skomielna Biała 6 12
4. Szarotka Rokiciny Podhalańskie 5 10
5. Skawianin Skawa 6 8
6. KS Lawina Spytkowice 6 8
7. Delta Pieniążkowice 6 7
8. Janosik Sieniawa 5 4
9. Podgórki Krauszów 6 3
10. Krokus Pyzówka 5 0
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama