Pobito rekord frekwencji

Można rzecz, że podhalańczycy byli bardzo gościnni, gdyż zdobyli tylko siedem medali, w tym tylko jeden z najszlachetniejszego kruszcu. Wywalczył go Dawid Adamczyk z Tylmanowej w rywalizacji rocznika 1996. Pokonał 94 rywali. Tuż za podium znalazł się reprezentant Jordanowa Łukasz Maciaś.

Na nowotarskim lotnisku wiele twarzy było znajomych z innych dyscyplin sportowych. Tak to już jest w szkołach, że jeśli jakiś chłopak czy dziewczyna uprawia wyczynowo sport, to szkoła wystawia go w niemal we wszystkich sportach. Dlatego na trasach widzieliśmy biegaczy i biegaczki narciarskie, kolarzy górskich, a nawet piłkarzy.

Kolarz górski Jakub Jąkala z Zawoi wywalczył brązowy medal w roczniku 1998 na dystansie 1500 metrów, a jego o rok starszy brat Szymon minął metę na ósmej pozycji. Kategorię Szymona wygrał Mateusz Śliwa z Limanowej, szósty był Grzegorz Gołdyn z Tylmanowej. W grupie Szymona triumfował Patryk Marmon z Nawojowej.

Dwa medale – srebrny i brązowy - wśrod dziewcząt urodzonych w 1996 roku zawisły na szyi Karoliny Stolarczyk z Rabki Zdroju i Joanna Master z Suchej Beskidzkiej. Srebro wywalczyła w roczniku 1998, na dystansie 1 km, Sylwia Gorycka (Sucha Beskidzka). Przegrała z Katarzyną Martyną (Zalas). Biegaczka narciarska z Kościeliska Catherine Spierenburg zajęła ósme miejsce w roczniku 1997.

W Gimnazjadzie uczestniczyło 577 zawodników i zawodniczek. Jedenaście więcej stanęło na starcie Igrzysk ( rywalizacja szkół podstawowych). Podhalańczycy tylko dwa razy stawali na podium i za każdym razem na jego najniższym stopniu. Brązowy medal na 800 metrów w roczniku 2000 wywalczyła Anna Radwan z Grzechyni, tuż za nią finiszowała Marta Sikora z Juszczyna. Na tym samym dystansie wśród 12- latków brązowy medal zdobył Wojciech Staszel z Kościeliska. Ponadto górale dwukrotnie zajmowali czwarte miejsca – Karolina Włodarczyk z Klikuszowej (rocznik 2001) i Damian Orawiec z Gliczarowa (rocznik 2001). Zawody na piątej pozycji ukończyli: Magda Piczura z Cichego ( 1999) i jej krajan Patryk Skóbel (2000).

Szkoły ponadgimnazjalne rywalizowały w sztafetach. Dziewczęta miały do pokonania dystans 10 razy 1000 metrów, a chłopcy 10 razy 1500 metrów. Rywalizacja, jak to w sztafetach, zawsze jest niezwykle widowiskowa. Nie obyło się bez dramatów, kontuzji i rozpaczy. Polały się łzy, również te ze szczęścia. Wśród dziewcząt triumfowało LO MS Kraków, na czwartym miejscu sklasyfikowano ekipę ZS Jabłonka, na ósmym I LO Rabka Zdrój, a pozycję niżej ZSO Sucha Beskidzka. Rywalizacja chłopców zakończyła się zwycięstwem Zespołu Szkół Budowlanych z Nowego Sącza. Na szóstej pozycji zmagania ukończyli uczniowie I LO Nowy Targ, a tuż za nimi finiszowała sztafeta ZSO Sucha Beskidzka.

Stefan Leśniowski