02.10.2011 | Czytano: 1139

Walka boksera z gruszką(+zdjęcia)

Wystartowały mistrzostwa Polski juniorów i juniorów młodszych. Ci pierwsi rozpoczęli mocnym akcentem, aplikując dębiczanom 28 goli. Juniorzy młodsi komplet punktów zgarnęli bez walki. Punkty przyznano im walkowerem.

Podopieczni Łukasza Gila okazali się surowymi nauczycielami dla beniaminka. Wyniki mówią same za siebie. Pojedynki można porównać do walki boksera z umieszczoną na sprężynie gruszką. Bokser to Podhale, gruszka to przybysze w Dębicy. Jak przystało na ambitną gruszkę, nie zważając na obrywane razy, próbowała się odkuć na bezlitosnym bokserze. Udało się jej to dopiero przy stanie 13:0 w pierwszym meczu. Na więcej ciosów nie pozwolił już rutynowany pięściarz.

- To były dla nas pierwsze mecze w sezonie, bo żadnych sparingów nie rozgrywaliśmy – mówi trener Podhala, Łukasz Gil. – Mecze bez historii, do jednej bramki. Przeciwnik słaby, debiutuje w centralnej lidze juniorów i musi się sporo uczyć.

W tym samym czasie juniorzy młodsi mieli się zmierzyć z Mazowszem Warszawa. Odgwizdany został walkower, gdyż warszawski zespół przyjechał w jednym bramkarzem i bez ważnych kart zdrowia. Do tego w niejednolitych strojach. Wstyd, nawet jak na biedny polski hokej. Jedni mieli zielone koszulki, inni, białe. Taki kawał drogi się tłukli, więc w sobotę zdecydowali się rozegrać mecz sparingowy, po którym wrócili do stolicy.

Juniorzy
MMKS Podhale Nowy Targ – Śnieżka Dębica 17:1 (4:0, 7:0, 8:1) i 11:0 (2:0, 7:0, 2:0)
Bramki dla MMKS: Puławski 3, D. Kolasa 2, Olchawski 2, F. Wielkiewicz 2, Szal 2, Bryniarski 2, Pacyga, R. Mrugała, Kos, Wojdyła (I mecz); P. Wielkiewicz 3. Olchawski 2, D. Kolasa 2, Pacyga, Worwa, Kos, A. Mielniczek (II mecz).

MMKS Podhale: S. Mrugała (29:28 Michałczak); Plewa – Szal, Gacek – R. Mrugała, Wcisło – Wojdyła; P. Wielkiewicz – F. Wielkiewicz – Olchawski, Kos – Puławski – Szumal, D. Kolasa – Bryniarski – Worwa, A. Mielniczek, Pacyga. Trener Łukasz Gil. W drugim meczu nie zgrali: Szumal, Puławski i Gacek.

Juniorzy młodsi
MMKS Podhale Nowy Targ – Mazowsze Warszawa 5:0 walkower i 5:0 walkower.

Stefan Leśniowski

Komentarze







reklama