Supra mistrzem!

Największy wkład w zdobycie mistrzowskiego berła ma Robert Możdżeń, który Gaździe zaaplikował trzy gole. Zdecydowanie przewodzi w klasyfikacji na najlepszego strzelca. Ma na koncie 19 bramek, podczas, gdy goniący go duet A. Hajnos i Pucharski odpowiednio po 13 i 10 zdobyczy bramkowych. W tej lidze wszystko jest możliwe, a więc przed ostatnim gwizdkiem nie należy zakładać Możdżeniowi korony króla strzelców. On oraz Starma to duet prowadzących grę mistrza. Jeśli defensywa zawiedzie, to wtedy w bramce pozostaje trzykrotny olimpijczyk Samolej. Tak było w ostatnim meczu. Gazda stwarzała sytuacje, ale zaporą trudną do pokonania był Samolej. Inna rzecz, że precyzja i moc strzałów drużyny „Śliwy” nie była najlepsza.

Drugie z rzędu zwycięstwo odniosła drugoligowa już Hreśka. Postawiła bardzo wygórowane warunki obrońcy mistrzowskiego tytułu, mimo iż w jej składzie zabrakło jokera, Krzystyniaka. Wygrała 3:1, grając ambitnie i mądrze. Wykorzystała też dwa prezenty. Piłkarzy Hreśki trzeba pochwalić, że, mimo, iż zostali zdegradowani, walczą do końca. Z twarzą chcą się pożegnać z pierwszą ligą. Trans Handel, który stracił mistrzostwo chyba zlekceważył ostatni zespół w tabeli. Czyżby nie zależało mu na miejscu na podium?

O nie walczy aż pięć zespołów. Między drugą Gazdą, a szóstą Piekarnią Hajnos jest różnica dwóch punktów. „Piekarze” stworzyli pasjonujące widowisko z Paką Jana, która przed sezonem zgłaszała aspirację do tytułu. Teraz musi zaciekle walczyć o „pudło”. Hajnosowcy też mają medalowe szanse. Paka miał dużo szczęścia w tym meczu. Uratował ją Anioł, bo bez niego team Jana Leśnickiego mógł zanotować porażkę, która byłaby brzemienna w skutkach. Remis daje nadzieję na medalowe miejsce. „Piekarze” byli lepsi. Wypracowali sobie więcej sytuacji golowych, ale marnowali je seryjnie. Nie potrafili trafić do pustej bramki, ani wykorzystać rzutu karnego.

Sytuacja Kunki jest niewesoła. Zapewne nie uniknie barażu o przedłużenie bytu w tej lidze. Ma cztery „oczka” straty do strefy bezpiecznej. Dzielnie walczyła z Asami, ale nie dała rady.

Gazda – Supra 1:4
Bramki: Rudnik – Możdżeń 3, Mozdyniewicz.

Asy – Kunka 5:2
Bramki: Siuta 2, Zgierski 2, Nowak – Szumal, Kamiński.

Trans Handel – Hreśka 1:3
Bramki: Bełtowski – Worwa 3.

Piekarnia Hajnos – Paja Jana 2:2
Bramki: A. Hajnos, Kulesza – Anioł, Kokoszka.

Stefan Leśniowski