28.08.2011 | Czytano: 1059

V liga: Derby gospodarzy

W nowosądeckiej V lidze podhalańskie drużyny trafiły na siebie. W derbowych meczach wygrane zaliczyli gospodarze. Zapraszamy na sprawozdania z tych spotkań.

Świadkami ciekawego meczu byli liczni widzowie, jacy zasiedli na trybunach stadionu w Poroninie. Miejscowy Poroniec w kolejnych derbach Podhala podejmował Jordan Jordanów. Wygrali gospodarze, bo byli w tym meczu lepsi szczególnie w pierwszej odsłonie spotkania. Już w 12 minucie miejscowi objęli prowadzenie. Dośrodkowanie Szczypciaka z około 40 metrów doszło w pole karne do Ustupskiego. Napastnik Porońca spokojnie przyjął piłkę i technicznym uderzeniem z około 7 metrów spokojnie pokonał Sitarza. W tej części meczu ze strony gospodarzy szanse na zdobycie bramek mieli jeszcze Połomski, który w sytuacji sam na sam nie trafił w światło bramki i Ustupski. Ten z kolei naciskany przez obrońcę posłał piłkę także obok bramki. Początek drugiej części gry także już bardziej szczęśliwy dla gospodarzy. W 51 minucie z okolic narożnika pola karego precyzyjnym podaniem popisał się Ryszard Czerwiec. Były internacjonał zagrał idelaną piłkę na 3 metr przed bramką Sitarza tak, że młodemu Michałowi Stasikowi nie pozostawało nic innego niż skierować ją strzałem z główki do siatki. W 60 minucie szanse na zdobycie gola mieli goście. Gromczak w pojedynku z M. Nuciakiem wywalczył piłkę przy końcowej linii boiska i zagrał wzdłuż bramki do Lipki, ale ten mając otwartą bramkę nie trafił w jej światło. W 65 minucie na strzał z około 40 metrów zdecydował się Czerwiec. Piłka szybowała pod poprzeczkę jednak Sitarz w ekwilibrystyczny sposób wybił ją na róg. Koleją szansę gospodarze mieli pięć minut później, gdy Ustupski ograł obrońcę i wyłożył piłkę Połomskiemu. Strzał tego drugiego nogami obronił bramkarz Jordana. W odpowiedzi goście przeprowadzili dobrą kontrę, ale strzał Karkuli w ostatniej chwili został zablokowany. W 83 minucie na rajd zdecydował się Czerwiec, ale widząc, że nie ogra obrońców wycofał piłkę do Tatara. Ten natychmiast posłał piłkę w pole karne do Marcina Greli. Mały napastnik Porońca świetnie zgasił piłkę klatką piersiowa i z pełnego obrotu strzelił na bramkę Jordana. Futbolówka zatrzymała się w dalszym rogu bramki gości. Honorowe trafienie trzeba przyznać przedniej marki uzyskał z rzutu wolnego Karkula. Piłka ocierając się o spojenie słupka z poprzeczka wpadła do siatki.

Poroniec Poronin – Jordan Jordanów 3-1 (1-0)
1-0 Ustupski 12,
2-0 Stasik 55,
3-0 Grela 83,
3-1 Karkula 87.

Sędziował: Jacek Alibożek z Gorlic.
Żółte kartki: Ustupski, Czerwiec Chrobak.
Widzów 250.

Poroniec: Juszczyk – Cudzich, Czerwiec (88 Matkowski), M. Nuciak, Potoczak, Chrobak, B. Nuciak, Szczypciak, Michał Stasik (75 Tatar), Połomski (80 M. Grela), Ustupski (85 Kulawik).
Jordan: Sitarz – Hodana, Romaniak, Kołodziejczyk, K. Pietrzak, Kurdas (70 M. Ferek), Karkula, G. Tyrpa (46 M. Mastela), Gromczak, Motor, Lipka (75 Czubin).


Piłkarze KS Zakopane pokonali kolejnego z lokalnych rywali, ale tym razem wygrana przyszła im z wielkim trudem. Gospodarze, którzy byli w tym meczu zdecydowanym faworytem nie zagrali jednak dobrze szczególnie w pierwszej połowie. Goście może w pierwszych 45 minutach prezentowali się lepiej, ale sytuacji bramkowych takich stuprocentowych też nie stwarzali. Pierwsi okazję na otwarcie wyniku w tym meczu mieli gospodarze, bowiem w 6 minucie po dalekim wrzucie piłki z autu z 7 metrów strzelał Leniewicz, ale nie trafił w bramkę. Nie udało się Leniewiczowi udało się natomiast w 21 minucie Kłosowskiemu. Wtedy to zakopiańczycy przeprowadzili „firmową” akcję. Piłkę w środku pola przechwycił Wesołowski i podał na lewą stronę do Stanka ten z końcowej linii zagrał wzdłuż bramki a zamykający akcję Kłosowski mimo asysty obrońców wpakował futbolówkę do siatki. Niedługo cieszyli się gospodarze z prowadzenia, bowiem w 28 minucie wyrównał Magulski. Goście uzyskali rzut wolny z około 22 metrów od bramki zakopiańczyków. Do piłki podszedł Magulski i tak jak tydzień temu z Grodem posłał piłkę w okienko bramki bezradnego D. Paszudy. Chwile później kąśliwym uderzeniem popisał się Florian Kamiński. Odbitą przez D. Paszudę piłkę próbował do bramki skierować Pawełczak, ale w ostatniej chwili pełnym poświęcenia wślizgiem futbolówkę wybił Piekarczyk. W 35 minucie w po akcji z Frasunkiem w sytuacji sam na sam znalazł się Stanek, jednak jego strzał z linii bramkowej wybił obrońca Szaflar. W 43 minucie fantastyczną paradą po uderzeniu Frasunka popisał się Sczepaniec. Druga odsłona spotkania przebiegała już pod dyktando gospodarzy. Najpierw Wesołowski i Kłosowski nie dograli piłek partnerom w sytuacjach 2x1. Gospodarze jednak złapali właściwy rytm i zdobyli jak się okazało zwycięskiego gola. W 71 minucie Wesołowski ograł rywala i zbiegł z piłką do skrzydła, po czym zagrał piętką do Stanka, ten też minął obrońcę i strzelił na bramkę. Szczepaniec instynktownie odbił piłkę, lecz ta trafiła na wprost na nogę Kłosowskiego, który w tej sytuacji dopełnił formalności. W 76 minucie bardzo aktywny w tym spotkaniu Stanek nie wykorzystał sytuacji sam na sam, ale i tak zwycięstwo pozostało przy gospodarzach.

KS Zakopane – LKS Szaflary 2-1 (1-1)
1-0 Kłosowski 21,
1-1 Magulski 28,
2-1 Kłosowski 72,

Sędziował: Krzysztof Ziaja z Nowego Sącza.
Żółte kartki: Piekarczyk, Kłosowski, Krzystyniak – Gał, Pawełczak, Strama, Baboń.
Czerwona kartka Baboń 66 za drugą żółta.
Widzów 250.

Zakopane: D. Paszuda – M. Paszuda, Murzyn, Piekarczyk, Krzystyniak, Drabik, Frasunek, Leniewicz, Stanek, Kłosowski (85 Malacina), Wesołowski (89 Karkoszka).
Szaflary: Szczepaniec – Magulski, Hajnos, Strama, P. Kamiński (75 Czechowicz), Gał, Czajkowski, Baboń, Pawełczak, F. Kamiński, Słaboń.

Ryb

Komentarze







Tabela - IV liga

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Wisła II Kraków 10 28
2. Wolania Wola Rzędzińska 11 22
3. Orzeł Ryczów 9 19
4. Bocheński KS 10 18
5. Kalwarianka Kalwaria Zebrzydowska 10 18
6. LKS Jawiszowice 10 17
7. Beskid Andrychów 11 17
8. Barciczanka Barcice 11 17
9. Limanovia Limanowa 11 16
10. Watra Białka Tatrzańska 11 16
11. Dalin Myślenice 10 15
12. Lubań Maniowy 11 15
13. Bruk-Bet Termalica II Nieciecza 10 14
14. Glinik Gorlice 10 12
15. Wierchy Rabka Zdrój 10 9
16. Poprad Muszyna 9 8
17. MKS Trzebinia 10 6
18. Unia Oświęcim 11 4
19. Niwa Nowa Wieś 11 1
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama