25.05.2011 | Czytano: 2237

Ola i Alan na dachu świata

Do zimy jeszcze daleko, ale jeśli chce się odnosić sukcesy w sportach zimowych, to lata nie można spędzić na plaży. To najważniejsza pora roku do zbudowania wytrzymałości i siły.

Dwójka młodych nowotarżan w narciarstwie alpejskim Aleksandra Malinowska i Alan Kacica, rewelacje minionej zimy, już przygotowują się do sezonu. Oni mają podwójną motywację, gdyż znaleźli się w składzie grupy szkoleniowej, która objęta zostanie programem treningowym Tauron Olimpijski Bachleda Ski. W grupa składa się z jedenastu osób w tym trzech kobiet. W minionym tygodniu wszyscy przeszli badania na AWF w Krakowie.

- Wykonane zostały pod okiem wybitnych specjalistów – informuje Aleksandra Malinowska. - Przeszliśmy badania psychologiczne, szybkościowe, równowagi i wydolnościowe. Troszkę nas pomęczyli, ale... warto było. Cieszę się, że dostałam się do projektu. Najbardziej chyba rodzice, bo będzie to dla nich pewne odciążenie finansowe. Zapracowałam na to powołanie całorocznymi wynikami. Projekt jest wielką szansą, którą chciałabym jak najlepiej wykorzystać.

- To duże wyróżnienie – twierdzi Alan Kacica. – Cieszę się, że znalazłem się w gronie najbardziej uzdolnionych narciarsko osób. Będziemy mieli zapewnione świetne warunki do treningu, takie w jakich trenują nasi rówieśnicy z krajów alpejskich. Liczę na innowacyjny trening, który pomoże mi w sportowym rozwoju.

- Nie mielimy długich wakacji po sezonie – twierdzi Ola. – Szybko rozpoczęliśmy przygotowania do nowego sezonu. Na razie trwa „ładowanie akumulatorów”. Trenujemy na sucho, skupiając się nad wytrzymałością. W połowie czerwca wyjeżdżamy do Francji na dwutygodniowy obóz narciarski.

Stefan Leśniowski

Komentarze







reklama