22.05.2011 | Czytano: 1028

V liga: Na remis z liderem

Mimo iż do Białki Tatrzańskiej zawitał zdecydowany lider to grający prezes Watry Andrzej Rabiański liczył na dobry mecz i jakąś zdobycz punktową. A. Rabiański w tym meczu nie musiał już stawać w bramce swojej drużyny, bo kontuzję wyleczył Dawid Truty.

Prezes, który też leczy kontuzję zagrał ostatnie parę minut tam gdzie jego nominalna pozycja, czyli na środku pomocy. A. Rabiański pomylił się tylko, co do poziomu spotkania szczególnie jego pierwszych 30 minut. Pierwsza groźniejsza akcja w tym meczu miała miejsce dopiero po upływie kwadransa gry. Macias wykorzystał błąd obrońcy i nieoczekiwanie znalazł się z sam przed bramkarzem gości. Gdy już składał się do strzału potknął się i uderzył zbyt słabo, aby bramkarz miał kłopoty z jego obroną. W 30 minucie gospodarze przeprowadzili nieudaną akcję i goście wyszli z kontrą. Do zagranej z prawego skrzydła piłki doszedł Bielak i jednym zwodem pozostawił za sobą Kowalczyka, oraz Stramę. W sytuacji sam na sam uderzył po długim rogu i nie dał szans na skuteczna obronę Trutemu. W 36 minucie w podobnej sytuacji Krupa uderzał piłkę głową, ale mając nawet odsłonięte kawał bramki nie trafił w jej światło. W końcówce pierwszej odsłony meczu do głosu doszli gospodarze. Strzał z dystansu Kowalczyka bramkarz Tuchovii sparował na róg. Jeszcze mocniej i z dalsza bramkarza przyjezdnych próbował pokonać Teper. Jego potężne uderzenie odbiło się od poprzeczki i piłka wróciła na połowę boiska. Poprzeczka jeszcze długo drżała po tym strzale. Na drugą połowę gospodarze wyszli z mocnym postanowieniem doprowadzenia do remisu. W 56 minucie Handzel z rzutu rożnego zagrał na dalszy słupek, piłka wróciła do środka a tam stał Strama. Strzał grającego trenera z 4 metrów przeszedł obok bramki. Strama jednak nieco zrehabilitował się w 65 minucie, gdy jego centra dotarła do Maciasia. Ten w sytuacji sam na sam uprzedził próbującego ratować sytuację bramkarza i po ograniu go skierował piłkę do pustej bramki. W końcówce po drugiej żółtej kartce dla Remiasza na boisko weszli dwaj rutyniarze Watry: A. Rabiański i Kuchta. Wprawdzie białczanie grając nawet w osłabieniu mogli pokusić się o wygraną, ale nie ryzykowali i wywalczyli pierwszy punkt na wiosnę na swoim boisku.

Watra Białka Tatrzańska – Tuchovia Tuchów 1-1 (0-1)
0-1 Bielak 30,
1-1 Maciaś 65.

Sędziował: Krzysztof Jakubiak z Tarnowa.
Żółte kartki: Janasik, Remiasz – Miśtak.
Czerwona kartka Remiasz 75 za drugą żółtą.
Widzów 150.

Watra: Truty – Bochnak (85 P. Dziubasik), Strama, Kowalczyk, Łojek, Handzel, Janasik, Teper (86 A. Rabiański), Nowobilski (46 Remiasz), Maciaś, Zubek (86 Kuchta).
Tuchovia: Mleczko – Bobak, Różycki, Sowyra, Niewola, Jamka, Stec, Bielak, Czyż, Miśtak, (85 Ogiela), Krupa (81 Laszkiewicz).

Ryb

Komentarze







Tabela - V liga

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Tarnovia Tarnów 8 19
2. Dunajec Zakliczyn 8 19
3. KS Biecz 8 17
4. Sokół Słopnice 8 16
5. Okocimski KS Brzesko 8 16
6. Dunajec Nowy Sącz 7 13
7. Sandecja II Nowy Sącz 8 13
8. Metal Tarnów 8 12
9. Kolejarz Stróże 8 11
10. Orzeł Dębno 8 11
11. Zalesianka Zalesie 8 10
12. GKS Drwinia 8 6
13. GLKS Gromnik 8 5
14. Orkan Szczyrzyc 8 5
15. Unia II Tarnów 7 4
16. LKS Szaflary 8 3
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama