Etap z Oława miał długość 252420 metrów. Na starcie stanęło 8413 gołębi starych 198 hodowców. Najszybciej w gołębniku właściciela pojawił się gołąb Piotra Grywalskiego z Waksmundu. Jego zawodnik osiągnął prędkość 1395, 190 m/min. Waksmundzianie zdominowali konkurs. Pierwsze 26 miejsce zajęły gołębie hodowców z tego oddziału. W klasyfikacji pięciu pierwszych z całego spisu cztery pierwsze miejsca przypadły hodowcom z oddziału Waksmund. Wygrał Henryk Potaśnik przed Marianem Łasiem i Gabrielem Olejarzem. Na piątym miejscu sklasyfikowano gołębia z hodowli Dariusza Gacka z Raby Wyżnej, a kolejne miejsce przypadło Zbigniewowi Stramie z Nowego Targu.
W samotypowaniu siedmiu pierwszych z całego spisu zwyciężył skrzydlaty zawodnik Wiesława Waksmundzkiego przed Gabrielem Olejarzem i Marianem Łasiem. Dopiero na dziewiątym miejscu uplasował się gołąb z oddziału nowotarskiego, Tadeusza Brzany.
W typowaniu siedmiu z piętnastu gołębi z pięćdziesiątki Olejarz zamienił się miejscem z Waksmundzkim, a Łaś utrzymał trzecią lokatę.
Z Oławy wystartowały również gołębie jednoroczne. W tej kategorii również triumfował oddział Waksmund, których przedstawiciele zajęli trzynaście pierwszych miejsc. Zwyciężył „zawodnik” Wiesława Waksmundzkiego wyprzedzając Jana Janowiaka juniora i Konrada Żywca.
Trzeci etap tegorocznej rywalizacji rozpoczął się w Jaworze. Gołębie miały do pokonania trasę liczącą 329140 metrów. Tym razem ciut mniej „zawodników” wyruszyło ze startu, bo 8397, ale za to aż 205 hodowców. Najwięcej z oddziału Waksmund – 121. Z Raby Wyżnej – 44, a z Nowego Targu – 40. Najszybszy był gołąb Stanisława i Pawła Komperdów (Waksmund), który wyznaczoną trasę pokonał w prędkością 1323,430 m/min. Drugi był gołąb Jana Parzątka, a trzeci Jana Komperdy (obaj Waksmund).
Rywalizację pięciu pierwszych gołębi z całego spisu wygrał Marian Łaś przed Piotrem Grzebieniem z Raby Wyżnej i Janem Janowiakiem (Waksmund). W konkurencji samotypowania siedmiu z pierwszych bezkonkurencyjne były gołębie z hodowli Wiesława Waksmundzkiego. Na drugim miejscu uplasował się Łukasz Zagata z Raby Wyżnej, a na najniższym stopniu podium stanął Andrzej Cichoń (Waksmund). Waksmundzki okazał się również najlepszy z typowaniu siedmiu z piętnastu z pięćdziesiątki. Drugie miejsce zajmuje hodowca z Nowego Targu, Tadeusz Brzana, a na trzecim stopniu podium plasuje się Maciej Pandyra (Waksmund).
Stefan Leśniowski