08.05.2011 | Czytano: 1201

VI liga: Podhalańskie drużyny na plus

Drużyna KS Zakopane kontynuuje zwycięską serię. Tym razem ich „ofiarą” zostali piłkarze Popradu Rytro. Goście przegrali 3-0 i mogą cieszyć się, że tylko tyle. Już pierwsza akcja zakopiańczyków powinna przynieść im gola. Andrzej Król po dynamicznym rajdzie lewym skrzydłem dokładnie dograł na 11 metr do Wesołowskiego.

Pozyskany z Orawy Jabłonka snajper próbował strzelać bez przyjmowania piłki, ale uderzył w nią nieczysto i szansy nie wykorzystał. Po okresie w miarę wyrównanej gry zakopiańczycy zorganizowali kapitaną akcję a finalizujący ją Wesołowski minimalnie chybił. W 30 minucie Wesołowski ograł obrońcę przy końcowej linii i wyłożył piłkę swojemu partnerowi z ataku. Król jednak z bardzo bliska nie trafił w światło bramki. Kolejna świetna akcja gospodarzy przyniosła im prowadzenie. Prawą stroną przeprowadzili ją Król z prawym obrońcą Stankiem. Ten po wbiegnięciu z piłką w pole karne dał zwrotne podanie Królowi, który z około 10 metrów precyzyjnie przymierzył posyłając piłkę o siatki tuż przy słupku. W 40 minucie bardzo udanym dryblingiem popisał się Damian Długosz, ale jego celny strzał obroniła Bulanda. W tej części gry goście oddali tylko jeden celny strzał na bramkę zakopiańczyków. Uczynił to G. Duda, ale Kożuch nie dał się zaskoczyć. Po zmianie stron tylko chwilę trwała wyrównana walka. W 50 minucie sygnał do ataku gospodarzom dał Leniewicz, mocnym strzałem z dystansu obronionym przez bramkarza Popradu. Jednak chwilę później miejscowi prowadzili już 2-0. Do precyzyjnej centry Króla tzw. „szczupakiem” rzucił się Wesołowski i umieścił piłkę w siatce. W 63 minucie R. Wicher ograł w polu karnym kilku rywali i strzelił, ale trafił piłką w słupek. W dalszej części meczu gospodarze także stwarzali okazje bramkowe. Między innymi kontra Wesołowski – Król zakończyła się niecelnym strzałem tego drugiego. W 83 minucie gospodarze rozgrywali w polu bramkowym gości zbyt koronkową akcję i kolejnego gola znowu nie było. W 90 minucie przy próbie minięcia rywala w polu karnym sfaulowany został Frasunek a podyktowaną „jedenastkę” na bramkę zamienił Wesołowski.

KS Zakopane – Poprad Rytro 3-0 (1-0)
1-0 Król 33,
2-0 Wesołowski 51,
3-0 Wesołowski 90 karny.

Sędziował: Jacek Alibożek z Gorlic.
Widzów 150.

Zakopane: Kożuch – Stanek, Murzyn, Piekarczyk, R. Wicher, Drabik (60 Walczak-Wójciak), Frasunek, Leniewicz, D. Długosz, Wesołowski, Król (75 Dudziak).
Poprad: Bulanda (70 Stokłosa) – Rosiek, Klag, Brzeski, Łękawski (46 J. Długosz), Janikowski, Pawlik (42 Dziedzina), G. Duda (74 M. Duda), Zontek, Śmietana Poczkajski.


Grający o zakwalifikowanie się do V ligi piłkarze Szaflar urządzili sobie istny trening strzelecki z Zawadą. Wygrali 8-2 ale gdyby nie ich nonszalancja tych bramek mogło być znacznie więcej. Wynik otworzył w 13 minucie Florian Kamiński, który wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na Słaboniu. Na drugiego gola gospodarze musieli czekać do 32 minuty. Wtedy to Marduła „rzucił” piłkę za obronę Zawady doszedł do niej Słaboń i pewnym strzałem po ziemi pokonał Drąga. Tak naprawdę wynik tej konfrontacji rozstrzygnął się między 56 a 66 minutą. Wtedy to piłkarze Szaflar trzykrotnie umieścili piłkę w bramce drużyny gości. Najpierw po akcji Pawełczaka z Piotrem Kamińskim ten drugi trafił piłką w poprzeczkę dobitka Słabonia była bezbłędna. W 60 minucie trzecią znakomitą okazję zaprzepaścił Magulski. W 65 minucie faulowany w polu karnym był Pawełczak i F. Kamiński znowu pokonał bramkarza gości z 11 metrów. Bezbłędny egzekutor „jedenastek” minutę później w solowej akcji minął kilku rywali przedrylował również bramkarza i wpakował futbolówkę do pustej bramki. To był hac trick F. Kamińskiego, ale i Słaboń ustrzelił swojego hac tricka. Trzeciego gola zdobył w 78 min. strzałem głową po precyzyjnym dośrodkowaniu P. Kamińskiego. Wcześniej gościom udała się kontra, którą sfinalizował Korcz. Drugą bramkę dla Zawady strzałem z dystansu uzyskał Świgud. Niewiele to pomogło drużynie gości, bowiem w 82 min. po kolejnym celnym podaniu P. Kamińskiego z prawego skrzydła do siatki piłkę posłał Pawełczak. Także ten sam zawodnik zakończył celnym strzałem kontrę wyprowadzoną przez trójkę zawodników Szaflar w 88 minucie.

LKS Szaflary – Zawada Nowy Sącz 8-2 (2-0)
1-0 F. Kamiński 13 karny,
2-0 Słaboń 32,
3-0 Słaboń 56,
4-0 F. Kamiński 65 karny,
5-0 F. Kamiński 66,
5-1 Korcz 70,
6-1 Słaboń 78,
6-2 Świgud 80,
7-2 Pawełczak 85,
8-2 Pawełczak 88.

Sędziował: Waldemar Pyznar z Nowego Sącza.
Żółte kartki: Bodziony, Skrzypiec, Korcz.
Widzów 150.

Szaflary: Gawron – Szulc (60 Sarna), Kuranda, Strama, Magulski, P. Kamiński, Czernik, Marduła, Pawełczak, F. Kamiński, Słaboń.
Zawada: Drąg – Ogórek, Bodziony, Skrzypiec, Szeliga, Kociołek, Janus, Korcz, Gieniec, Świgud, Żuchowicz.


Gorce Kamienica - Jordan Jordanów 0-2

Ryb

Komentarze







Tabela - Klasa B gr. 1

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Skałka Rogoźnik/Stare Bystre 6 10
2. Unia Naprawa 5 13
3. KS Luboń Skomielna Biała 6 12
4. Szarotka Rokiciny Podhalańskie 5 10
5. Skawianin Skawa 6 8
6. KS Lawina Spytkowice 6 8
7. Delta Pieniążkowice 6 7
8. Janosik Sieniawa 5 4
9. Podgórki Krauszów 6 3
10. Krokus Pyzówka 5 0
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama