Pasjonujący pojedynek zespołów z Kościeliska

Jak nieprzewidywalny, a zarazem niezwykle emocjonujący może być biathlon pokazał właśnie ten wyścig. I nic, że o najwyższe lokaty walczyły biatlonistki z tego samego klubu. Widzowie, jak zwykle dla rywalizacji sportowej, wspierali zespół teoretycznie słabszy. Ale przecież w pierwszej drużynie BKS WP biegły trzy złote medalistki, a w drugiej sztafecie biatlonistki, które na tej OOM nie zdobyły ani jednego medalu. Do biegu rozstawnego. Na pierwsza zmianę wyruszyły Anna Mąka w I zespole i Maria Bukowska w BKS WP II. Początek biegu wcale nie wskazywał na sensacyjne rozstrzygnięcie. Mąka biegła w swoim rytmie i strzelała bardzo celnie, ale i Bukowska, chociaż miała więcej doładowań nie pokonywała rund karnych. Na drugiej zmianie kapitanie spisała się Dominika Sobczak z drugiej sztafety BKS WP. Wprawdzie po strzelaniu w pozycji leżącej zaliczyła jedną karną rundę, ale jej strzelanie w pozycji stojącej było wręcz perfekcyjne. Strzelała szybko i bezbłędnie bez doładowań. Tego ta zawodniczka na ważnych zawodach jeszcze nie zaprezentowała. Ale ten bieg wyzwolił w Sobczak jakąś niespotykaną energię i koncentrację. Po swojej zmianie wyprowadziła zespół na pierwsze miejsce. Apogeum emocji nastąpiło jednak na trzeciej zmianie. Wystartowały do niej siostry Iwaniec. Starsza Iwona, złota medalistka ze sprintu, miała jedną karną rundę po strzelaniu w pozycji leżącej, ale nadrobiła stratę do Katarzyny na dystansie. Na drugie strzelanie siostry przybiegły niemal równocześnie. Większą odpornością w tym siostrzanym pojedynku wykazała się młodsza Katarzyna, bo strąciła ostatni krążek za drugim doładowaniem jej siostra Iwona musiała biegać karną rundę i sensacja stała się faktem. Warte zauważenia jest też to, że obie sztafety kościeliskiego klubu uzyskały czasy zdecydowanie lepsze od zwycięskiego zespołu juniorek starszych, a wszystkie pokonywały ten sam dystans.

O ile nasze juniorki młodsze wręcz zdeklasowały swoje rywalki, to obie sztafety chłopców wypadły poniżej oczekiwań. Po biegach sprinterskich, które dają podstawy do typowania wyników sztafet zarówno juniorzy jak i juniorzy młodsi wydawali się być zdecydowanymi faworytami. Skończyło się na trzecich miejscach zdecydowanie poniżej oczekiwań i możliwości naszych biathlonistów. Co tu dużo mówić, nasi chłopcy strzelali wręcz fatalnie, a największy zawód sprawili liderzy obu drużyn. Ponieważ jednak zawody kończyły wyścigi dziewczęcych sztafet to uczucie niedosytu zostało zatarte pasjonującą rywalizacją juniorek młodszych.

Wyniki. Biegi sztafetowe.
Juniorzy 3x7,5 km + 6 strzelań: 1. AZS AWF Wrocław 1.07.46,9, 0 rund karnych +8 doładowań, 2. AZS AWF Katowice 1.08.24,0 (4 +12), 3. BKS WP Kościelisko 1.09.21,1 (7 +13) (Wojciech Maryniarczyk, Grzegorz Jakubowicz, Krzysztof Miętus), 4. MKS Duszniki Zdrój 1.10.15,4 (1 +13), 5. BLKS Żywiec 1.11.29,2 (3 +14), 6. MKS Karkonosze Jelenia Góra 1.13.38,2 (4 +12), 7. AZS AWF Wrocław 1.16.21,6 (4 +12), startowało 8 sztafet.

Juniorzy młodsi 3x7,5 km + 6 strzelań: 1. MKS Duszniki Zdrój 1.12.06,9 (1 +10), 2. MKS Karkonosze Jelenia Góra I 1.14.10,2 (8 +17), 3. BKS WP Kościelisko 1.14.21,8 (9 +16) (Piotr Bielawa, Krzysztof Kluś, Paweł Krzyściak), 4. BLKS Żywiec 1.14.36,7 (3 +16), 5. UKN Melafir Czarny Bór 1.15.11,0 (5 +16), 6. MKS Karkonosze Jelenia Góra II 1.15.18,4 (6 +13) startowało 10 sztafet.

Juniorki 3x6 km + 6 strzelań: 1. AZS AWF Katowice 1.12.06,3 (1 +13), 2. MKS Karkonosze Jelenia Góra 1.16.49,5 (2 +11), 3. NKS Dynamit Chorzów 1.32.37,7 (3 +11) startowało 3 sztafety.

Juniorki młodsze 3x6 km + 6 strzelań: 1. BKS WP Kościelisko II 1.08,47,9 (1 +12) Maria Bukowska, Dominika Sobczak, Katarzyna Iwaniec), 2. BKS WP Kościelisko I 1.09.18,8 (2 +9) (Anna Mąka, Zuzanna Smolec, Iwona Iwaniec), 3. UKS Lider Katowice 1.12.20,5 (3 +12), 4. MKS Duszniki Zdrój 1.14.53,5 (4 +10), 5. UKS G-8 Bielany Warszawa 1.16.12,0 (4 +15), 6. UKN Melafir Czarny Bór 1.19.57,1 (6 +14) startowało 7 sztafet.