02.11.2025 | Czytano: 3008

II liga. Przerwana passa (+zdjęcia)

Hutnik miał imponujący strat w lidze, ale im dalej, to punktów nie przybywało. W końcu po czterech porażkach zainkasował punkt z Zagłębiem w ostatniej kolejce.


 
Przed sezonem na Suchych Stawach mówiło się o podjęciu walki o pierwszą ligę. Zapewne do takich marzeń skłaniał się właściciel klubu, jeden z najbogatszych Polaków. Boisko wszystko weryfikuje. Podhale też  rozpoczęło zmagania od wysokiego „C” i jak na razie plasuje się wyżej w tabeli  od dzisiejszego rywala   Obaj w poprzedniej kolejce bezbramkowo zremisowali. Podhale od trzech spotkań nie wygrało. Dzisiaj przerwało tę passę i zainkasowało trzy cenne punkty.
 
Podhale tradycyjnie rozpoczęło spotkanie od wysokiego pressingu i ataku na bramkę rywala. Brakowało jednak  w wielu próbach dokładnego podania, a jak było, to strzały były niecelne. Najlepsze okazje mieli – Kurzeja i Nowak. Hutnik po raz pierwszy zagościł w strefie gospodarzy w 16 minucie, a na kolejny ich pobyt w okolicach szesnastki odnotować należy po 30 minucie. W tym ostatnim kwadransie przyjezdni jakby się obudzili.. Do tego momentu była dominacja górali. Goście mieli wyborną sytuację po stałym fragmencie gry, ale odnotowaliśmy potężne pudło z bliskiej odległości.


 
Druga połowa bardziej wyrównana. Hutnik starał się niepokoić linię defensywną rywala, a ten grał swoje. Mogły się podobać dokładne dośrodkowania Nowaka i to po jego wrzutce spod chorągiewki Kurzeja zgrał futbolówkę do Lipienia i ten posłał ją do bramki.
 
Momenty były
3 – Chojecki otrzymał piłkę po zagraniu spod chorągiewki, uderzył i futbolówka minęła spojenie słupka z poprzeczką.
8- Lipień źle uderzył piłkę po długim rogu i ta minęła bramkę.
10 – Kurzeja miał wyśmienitą sytuację. Uderzył głową po dośrodkowaniu Pena, ale niecelnie.
17 – spore zamieszanie pod bramką Styrczuli, Hoyo Kowalski z 2 metrów przeniósł piłkę nad poprzeczką.
22 - aut rozegrany do środka; strzał Vaclavika zablokowany.  
32 – Urbańczyk uderzył z dystansu obok bramki.
35 – Kieliś wprost do koszyczka Styrczuli.
36  -Kurzeja z dystansu, piłka wyszła na róg.
37- dośrodkowanie w pole karne, strzał Giela głową piłkę złapał bramkarz
38 – potężne uderzenie Vaclavika, czujny golkiper Hutnika.,
44 – świetna akcja Podhala; Nowak zszedł do środka pola karnego i…minimalnie przestrzelił.
48 – Hutnika ratuje poprzeczka i…niecelna dobitka.
51 - dośrodkowanie Kielisia po zamieszaniu Podhale ekspediuje futbolówkę w pole.
53 – zablokowana przewrotka Giela. Trafił w głowę Hołuja.
55 – po wolnym Nowaka piłka pofrunęła nad bramką.
61 GOL! 1:0 – dośrodkowanie Nowaka z rogu na krótki słupek, Kurzeja przejął piłkę i zagrał ją do Lipienia, który za moment przyjmował gratulacje od kolegów.
69 - Nowak wrzucił piłkę w pole karne, strzał Rubisia głową, ale niecelny, Hutnik zagrał długą piłkę, ale Sowiński zatrzymany został przez powracającego Nowaka.
71 - dośrodkował Nowak, strzelał  głową Marcinho, ale został  zablokowany.
74 – trener Hutnika dokonał czterech zmian.
78 – Szablowski ulokował piłkę w bramce Podhala, ale była pozycja spalona.
85 – Marcinho, po dośrodkowaniu z Seweryna, głową posłał piłkę minimalnie obok bramki.
 
NKP Podhale Nowy Targ – Hutnik Kraków 1:0 (0:0)
1:0 Lipień (Kurzeja) 61
NKP Podhale: Styrczula – Michota, Kumorek, Salak, Pena (62 Seweryn), Vaclavik, Nowak, Lipień (62 Rubiś, Giel (760 Marcinho), Kurzeja, Chojecki (84 Hamed). Trener Tomasz Kuźma.
Hutnik: Damian Hoyo Kowalski – Hołuj, Burka, Urbańczyk, Jopek (74 Rzepka), Sowiński (74 Gałek), Gandziarowski, Daniel Hoyo Kowalski, Kieliś (74 Motrych), Prusiński (74 Bil), Śliwa (46 Szablowski). Trener Krzysztof Świątek.
 
Stefan Leśniowski
Fot. Paweł Kos, Maciej Gębacz, Szymon Pyzowski 
 

Komentarze







reklama