04.05.2025 | Czytano: 4101

Klasa okręgowa: W hicie kolejki, zaważył gol w doliczonym czasie gry (+ 2 galerie)

Serię sobotnich spotkań zainaugurowali gracze Zawratu. W pozostałych trzech meczach komplet punktów zgarnęli faworyci, odnosząc minimalne wygrane nad rywalami. W niedzielę na boisku w Tylmanowej, Wisła walczyła o pozostanie w fotelu wicelidera.

Lubań Tylmanowa – AP Wisła Czarny Dunajec 1:2 (0:0)
1:0 Adamczyk 55
1:1 Kozak 72
1:2 Kęsek (Haberny) 90+3
Lubań: H. Gołdyn – Ziemianek, Ligas, Twardowski (46 Lizoń), Wojtas (65 Kwit), Kuziel, Król, Talar (75 Jagieła), Michałczak, S. Gołdyn, Adamczyk
Wisła: Laskowski – Diaz Jarmillo, A. Kamiński, Tylniak, Młynarski (65 Haberny), Kobylarczyk (65 Sidorczuk), Ptak (65 Ksawery Kamiński), Zatłoka (75 Kęsek), Kozak, Szwajnos (60 Kuzmenko), Miętus (75 Kamil Kamiński)

Starcie dwóch drużyn, grających atrakcyjny dla oka futbol, trzymało w napięciu do ostatnich sekund doliczonego czasu gry. To gospodarze objęli prowadzenie po przerwie, jednak wraz z końcowym gwizdkiem w szał radości wpadli gracze Wisły.

Momenty były:
8 – Niebezpiecznie zrobiło się w polu karnym Wisły po dośrodkowaniu Wojtasa. Ostatecznie szczęśliwie dla gości, piłka stempluje słupek!
11 – Ptak zagrywa prostopadle do Szwajnosa, który w sytuacji sam na sam nie trafia w światło bramki.
18 – Kolejna stuprocentowa sytuacja graczy z Czarnego Dunajca. Strzał Miętusa, kapitalną paradą zatrzymuje H. Gołdyn.
25 – Odważnie z ostrego kąta uderza Miętus. Dużym refleksem wykazał się H. Gołdyn, stopując napastnika Wisły.
36 – Próba Ptaka z dystansu mija bramkę Lubania o centymetry!
38 – Piłkę po uderzeniu Króla, z największym poświęceniem nad poprzeczką przenosi Laskowski.
58 – Przed kapitalną okazją stanął Szwajnos. W ostatniej chwili uderzenie ofensora, z linii bramkowej zdołał wybić zawodnik gospodarzy.
55 – GOL 1:0! Gospodarze otwierają wynik. Indywidualną akcję, precyzyjnym strzałem wykończył Adamczyk.
70 – Sidorczuk zza szesnastki stempluje poprzeczkę! Ostatecznie defensorzy tylmanowian wyjaśniają zagrożenie.
72 – GOL 1:1! Z powietrza uderza Kozak. Po rykoszecie, piłka wpada za kołnierz bezradnego H. Gołdyna.
87 – Laskowski niebywałą interwencją zatrzymuje próbę S. Gołdyna.
90 – Strzał Adamczyka z linii bramkowej wybija jeden z zawodników przyjezdnych.
90+3 – GOL 1:2! Goście trafiają w doliczonym czasie gry! Haberny prostopadle do Kęska, który pewnym strzałem w długi róg wyprowadza swój zespół na prowadzenie.
90+5 – Ostatnia akcja dla Wisły. Kęsek z dystansu trafia w słupek, a po odbiciu się od niego futbolówka przetacza się przez linię bramkową, wychodząc w pole.

Babia Góra Lipnica Wielka – Turbacz Mszana Dolna 1:4 (1:0)
1:0 Gogolak (Gromczak) 2
1:1 Dziadkowiec 55
1:2 Dziadkowiec 73
1:3 Liberda 87
1:4 Gniecki 90+5
Babia Góra: Kobroń – Urban, Paczebut, Kusper, Jagielski, Zubrzycki, Stopiak, Messias, Gromczak, Łątka, Gogolak
Turbacz: Kordeczka – Majchrzak (75 Przybylak), Żmuda, K. Pandyra, Kowalczyk, Wacławik (85 Aleksandrowicz), Michałczak, D. Pandyra (65 Liberda), Psutka (75 Łabuz), Gniecki, Dziadkowiec

Lipniczanie rozpoczęli znakomicie, szybko wychodząc na prowadzenie, a następnie kreując kolejne bramkowe okazje. Niewykorzystane szanse zemściły się na gospodarzach, którzy z czasem oddali inicjatywę liderowi z Mszany Dolnej. Ostatecznie Turbacz wygrywa wysoko, wykorzystując błędy rywala.

Momenty były:
2 – GOL 1:0! Po przejęciu futbolówki w środkowej strefie, Gromczak z gracją przerzuca ją nad blokiem defensywnym Turbacza. W efekcie w sytuacji sam na sam, przytomnym lobem popisuje się Gogolak!
13 – Messias szukał podaniem z prawej flanki Gromczaka. Uderzenie bez przyjęcia ofensora lipniczan, z trudem paruje Kordeczka.
24 – Korner dla gospodarzy. Dorzuca Łątka, a dośrodkowanie zamyka Kusper. Jeden z obrońców Turbacza wybija futbolówkę z linii bramkowej!
26 – Łątka prostopadle do wychodzącego sam na sam Kuspera. Pojedynek z przeciwnikiem wygrywa Kordeczka.
28 – Po przejęciu na bramkę uderza D. Pandyra. Spektakularna robinsonada Kobronia ratuje lipniczan przed stratą gola.
51 – Dziadkowiec decyduje się na próbę z okolicy szesnastki. Kobroń z trudem paruje na rzut rożny.
55 – GOL 1:1! Dalekie podanie trafia w polu karnym do Dziadkowca. Ten obraca się z piłką i uderza idealnie przy słupku.
73 – GOL 1:2! Wrzutka w pole karne Babiej Góry. Futbolówka mija Paczebuta, dzięki czemu dopada do niej Dziadkowiec. Snajper Turbacza mierzonym strzałem wyprowadza gości na prowadzenie.
87 – GOL 1:3! Po rzucie wolnym, w krótki róg bramki strzeżonej przez Kobronia, uderza Liberda.
90+5 – GOL 1:4! Zagranie po przekątnej, trafia do rozpędzonego Gnieckiego. Skrzydłowy nawija obrońcę, po czym uderza między nogami golkipera Babiej Góry.

Krokus Przyszowa – Orawa Jabłonka 0:1 (0:1)
0:1 Lisak 36
Krokus: W. Wilk – Sosnowski, Wąsowicz, Hasior (80 Pietrzak), Piwowarczyk, Rakowski (46 Kożuch), Gołąb (42 Baran), W. Zieliński (85 Cabała), K. Zieliński, D. Zieliński, Trela
Orawa: Majkut – Szymusiak, Skoczyk, M. Bełciak, Brząkała, Styruła, Kowalik (46 Oskwarek), Kostenko (71 B. Kowalczyk), P. Kowalczyk (90+1 Sikora), I. Zahora (90+5 Jaromin), Lisak

Orawa wywozi komplet punktów z jednego z najtrudniejszych do zdobycia terenów. O końcowym sukcesie zadecydował gol Lisaka w 36 minucie gry.

Akcje Orawy:
25 – Skoczyk szarpnął do przodu w indywidualnej akcji. Strzał kapitana Orawy zza szesnastki przefrunął metr od prawego słupka bramki.
36 – GOL 0:1! Strzał P. Kowalczyka zdołał wybronić W. Wilk. Przy dobitce Lisaka, skierowanej w długi róg bramki, golkiper Krokusa nie miał już szans.
43 – Lisak z lewej flanki zagrywa wzdłuż bramki do Konstenki. W ostatniej chwili jeden z obrońców Krokusa wybija piłkę za linię końcową.
54 – Z dystansu próbował Styruła. Po rykoszecie, strzał stracił na sile i piłka wylądowała w dłoniach W. Wilka.
56 – Dwójkowa akcja Kostenko – Oskwarek. Ten drugi zamykał podanie od kolegi, ale jego strzał ofiarnie paruje golkiper gospodarzy.
77 – Styruła dogrywa górną piłkę za obronę w kierunku Lisaka. Strzał ofensora Orawy, nogami blokuje W. Wilk.
86 – Kontrujące podanie Lisaka na przedpole trafia do B. Kowalczyka. Uderzenie rezerwowego, ofiarnie ciałem blokuje jeden z graczy Krokusa.

Huragan Waksmund – Wierchy Rabka – Zdrój 2:1 (1:0)
1:0 Otręba (Nogueira) 45+1
2:0 Otręba (Jurzec) 61
2:1 Domek 89
Huragan: Pyrek – Mucha, Stawicki, Jurzec, Chmielak (75 Cerwas), Antolak, Nogueira (62 Mlonzi), Pragnący, Urbaś (46 Chowaniec), Pawlica (62 Żegleń), Otręba (83 Siuty)
Wierchy: Lenart – Miller, Dutkiewicz (14 Molnar), Kucharski, J. Wójciak (65 Vysokyi), M. Wójciak (65 Batkiewicz), Słoński (75 Domek), Korczak, Czech, Kwaśniewski (75 Polak), Błoniarz

Huragan odnosi drugie z rzędu zwycięstwo, grając pierwszy raz w tym roku na boisku w Waksmundzie. Wierchom tym razem nie udało się dogonić rywala, chociaż w samej końcówce rabczanie powalczyli o kontaktowego gola.

Momenty były:
18 – Po przechwycie, Stawicki ruszył odważnie pod pole karne rabczan. Próba z szesnastego metra, mija słupek bramki Lenarta.
20 – Ponownie w natarciu gospodarze. Tym razem uderzał Urbaś, a jego strzał bez problemów wyłapuje golkiper.
40 – Otręba z dystansu huknął minimalnie obok prawego pręta bramki przeciwników.
45 – Pierwsza niebezpieczna sytuacja pod bramką Huraganu. Po strzale Słońskiego, futbolówka ląduje na bocznej siatce.
45+1 – GOL 1:0! Mamy gola do szatni dla Huraganu! Prostopadłe podanie ze środka pola od Nogueiry przechwytuje Otręba. Snajper mija Lenarta, a następnie trafia do pustej bramki.
52 – Jurzec strzela z okolicy 25 metra. Kapitalną robinsonadą popisuje się Lenart, parując piłkę na rzut rożny.
61 – GOL 2:0! Wrzutka Jurca z bocznego sektora boiska. Najprzytomniej w polu karnym zachowuje się Otręba, kierując futbolówkę do sieci.
73 – Uderzenie Mlonziego z dystansu, poza plac gry wybija Lenart.
89 – GOL 2:1! Zamieszanie w polu karnym Huraganu. Piłka po bilardzie trafia pod nogi Domka, który daje kontakt Wierchom.

Zawrat Bukowina Tatrzańska – Orkan Szczyrzyc 3:2 (2:0)
1:0 Buńda (M. Grela) 10
2:0 Buńda (M. Grela) 14
3:0 Chowaniec (Ustupski) 56
3:1 Limanówka 63 głową
3:2 M. Tabor 71 z rzutu rożnego
Zawrat: Bużek – W. Kuchta, Floryn, Karpiel, Świder, Buńda, Ustupski (57 Budz), Chowaniec (80 Papież), Janczy, Kłosowski (88 Krzak), M. Grela (88 Surma)
Orkan: Piwowarczyk – Buczek, Boczoń, Cudek, Mus, Kurek, Puto, M. Tabor, K. Tabor, Mrożek. Limanówka

Powtórki z Rabki nie było. Zawrat ponownie prowadził w meczu trzema bramkami, jednak tym razem nie wypuścił wygranej z rąk.

Momenty były:
10 – GOL 1:0! Świetnym przeglądem pola popisuje się M. Grela, zagrywając prostopadłe podanie do Buńdy. Młodzieżowiec w obozie Zawratu wygrywa pojedynek z obrońcą, po czym ze spokojem uderza obok Piwowarczyka.
14 – GOL 2:0! Ustupski wygrywa pojedynek w powietrzu, a następnie na wślizgu piłkę w kierunku pola karnego rywala kieruje M. Grela. W efekcie kolejny raz oko w oko z Piwowarczykiem staje Buńda, który mocnym strzałem przełamuje dłonie bramkarza Orkana.
20 – Piwowarczyk wyczuł intencje wychodzącego na czystą pozycję M. Greli.
30 – Z bocznego sektora w pole karne gospodarzy dorzuca K. Tabor. Na siódmym metrze piłkę skleił M. Tabor, jednak jego uderzenie przefrunęło ponad poprzeczką.
56 – GOL 3:0! Zagranie w uliczkę do Chowańca od Ustupskiego. Sam na sam wykończone strzałem nie do obrony.
63 – GOL 3:1! Dośrodkowanie w pole karne, celną główką zamyka Limanówka.
71 – GOL 3:2! Goście łapią kontakt. Zaskakujące dośrodkowanie kapitana Orkana z rzutu rożnego, dokręca się idealnie do bramki.

Harnaś Tymbark – Orkan Raba Wyżna 4:3 (1:3)
0:1 Skawski 8
0:2 Kosek 19
0:3 T. Pątko 26
1:3 K. Kęska 42 z rzutu karnego 
2:3 Hybel (Kuc) 48
3:3 Kuc (K. Kęska) 49
4:3 Hybel (Lis) 86
Harnaś: Ziemba – Wojtasiński, Kuc (75 J. Urbański), Dziadoń (19 Zapała), Sz. Urbański, Lis, Sobczak, K. Kęska (65 Twaróg), M. Kęska (75 Golonka), Beberok (90 Sułkowski), Hybel
Orkan: Kowalczyk – Leśniak, Lenart, Sawina, Woś, Wojtasiak, Worwa, Skawski, Trybuła, Kosek, T. Pątko

kk/ zdjęcia Krzysztof Garbacz

Komentarze







reklama