21.04.2025 | Czytano: 2918

III liga. Problemy z finalizacją (+tabela)

Za nami 26 kolejka, rozegrana była od czwartku do soboty. Padło w niej 35 goli, najwięcej w Chełmie – dziewięć, najmniej w Nowym Targu – jeden.



 
Można by rzec, że Podhale zanotowało progres, bo po przegranej z KSZO i  dwóch remisach z zespołami ze Świdnicy, wreszcie odniosło zwycięstwo.  Skromne, bo skromne, ale liczą się punkty, a w tym przypadku trzy. We wszystkich tych spotkaniach lepsze wrażenie pozostawili górale. To oni powinni dużo wcześniej niż 90 minuta  zamknąć spotkanie. Mieli w multum sytuacji i to tych z gatunku, o których się mówi i pisze, że są to setki. W trzech pierwszych przypadkach niewykorzystane sytuacje się zemściły i w samej końcówce ( w dwóch przypadkach), a nawet w doliczonym czasie gry Podhalanie stracili dwa „oczka”.  Nie udała się ta sztuka tylko Wisłoce, chociaż nacierała w końcówce meczu i kolejny raz trzeba było drżeć o wynik.
 
Problemem Podhala jest finalizacja akcji. Nerwowo zachowywali się piłkarze jak znaleźli się w szesnastce lub przed szesnastką. Brakowało zdecydowania w podejmowaniu decyzji – oddać strzał, czy szukać partnera w dogodniejszej pozycji. Brakowało też odważnego, który próbowałby zaskoczyć bramkarza soczystym i celnym strzałem z dystansu.   Z kolei z KSZO stracili gola przed 60 minutą i mieli jeszcze sporo czasu, by odrobić „dystans”. Nie potrafili, bo – chyba presja – spętała im nogi. Zaś w meczach z drużynami ze Świdnika straty gola były bolesne, bo w pierwszym przypadku w doliczonym czasie gry, w drugim tuż przed upływem regulaminowego czasu. Koncentracja – słowo klucz, które w końcówkach spotkań zawiodło.  Z Avią najpierw w doliczonym czasie gry zdobyli gola z karnego i trzy minuty później rywal doprowadził do wyrównania.  
 
Sandecja wygrała, choć nie bez kłopotów. Świdniczanka okazała się  trudnym rywalem dla lidera. Bramek w tym spotkaniu nie brakowało, padło pięć. Remisowy wynik 2:2 utrzymywał się do 76 minuty. Ostatecznie, po pełnym dramaturgii widowisku, trzy punkty zostały w Nowym Sączu. Walcząca o utrzymanie pozycji barażowej ekipa z Ostrowca Świętokrzyskiego wygrała derbowe spotkanie z rezerwami Korony.
 
Niesamowity mecz w Chełmie. Tamtejsza Chełmianka w pierwszej połowie przegrywała już z Siarką 0:3. Mimo to pokonała rywali… 5:4. Tym samym biało-zieloni wygrali piąte spotkanie z rzędu.
 
Avia poszła za ciosem. Po wysokiej wygranej w Dębicy tym razem żółto-niebiescy rozstrzygnęli na swoją korzyść derby z Podlasiem.
 
Wyniki 26 kolejki. NKP Podhale – Wisłoka 1:0, Avia – Podlasie 2:0, Pogoń Sokół – Lewart 2:2, Sandecja – Świdniczanka 3:2,  Chełmianka – Siarka 5:4, Wiślanie – Czarni 1:2, Star – Wisła II 1:4, Unia – Wiązownica 0:3, Korona II – KSZO 1:2. 
 
1 Sandecja (s) 26 58 54-22 17 7 2
2 KSZO 1929 26 53 43-28 16 5 6
3 Podhale 26 52 49-33 16 4 6
4 Chełmianka 26 49 62-41 15 4 7
5 Siarka 26 46 46-33 14 4 8
6 Korona II  Kielce (b) 26 45 50-39 13 6 7
7 Avia 26 43 52-34 12 7 7
8 Star 26 42 48-33 12 6 8
9 Wisłoka 26 39 53-39 12 3 11
10 Podlasie 26 39 42-32 11 6 9
11 Wiślanie 26 32 33-37 8 8 10
12 Wisła II  Kraków(b) 26 31 58-45 8 7 11
13 Pogoń Sokół (b) 26 29 38-51 8 5 13
14 Czarni 26 30 37-51 8 6 12
15 Świdniczanka 26 24 28-47 6 6 14
16 KS Wiązownica 26 24 31-50 6 6 14
17 Lewart (b) 26 15 25-63 4 3 19
18 Unia 26 3 18-89 0 3 23
 
Stefan Leśniowski  
 

Komentarze







reklama