12.04.2025 | Czytano: 2900

III liga. Kosztowna chwila nieuwagi

Oba zespoły nie mogły być zadowolone z dwóch ostatnich występów. Gospodarze ponieśli dwie porażki, nowotarżanie najpierw przegrali, by w kolejnym meczu stracić dwa punkty w 95 minucie.



 
Podhale było faworytem konfrontacji, choćby z racji tego, że oba zespoły znajdują się na przeciwnych biegunach ligowej tabeli. Faworyt zawiódł tracąc dwa punkty.
 
Po pierwszej połowie faworyt wygrywał. Zdobył gola w 41 minucie, po tym jak sędzina podyktowała wolnego po zderzenie głowami. Zakrwawiony zawodnik gospodarzy zszedł z boiska, trener nie zrobił zmiany i stało się.  Do tego momentu postawa obu zespołów nie powalała na kolana. Podhale rozpoczęło od wysokiego pressingu, kilka razy zmusiło rywala do niedokładnego podania, ale nic więcej.  Ślamazarne tempo rozgrywania akcji. Dużo chaosu, niedokładnych podań. Piłkarze  nie odstawiali ani nóg, ani głowy. Stąd spora ilość fauli i wolnych.  Gospodarze skupili się na obronie i górale nie mieli pomysłu na  jej sforsowanie.
 
Od 56 minuty goście grali w dziesiątkę, bo Mirosznik złapał drugą żółtą kartkę za wymuszenie karnego. Arbiter straciła kontrolę nad zawodami, rozdając kartki na lewo i prawo.  Pokazała „żółtko” również szkoleniowcowi Podhala, którego zawodnicy, mimo iż grali w osłabieniu, stosowali wysoki pressing. Z taką grą gości  miejscowi sobie nie radzili. Mieli problemy z przedostaniem się w pole karne górali. A jednak wystarczyła jedna akcja gospodarzy i zdobyli gola.
 
Momenty były
7 – wolnego wykonywał Seweryn
9- Tymosiak z wolnego  powalił na murawę Nowaka.
16 – strzał Kozarzewskiego z głowy, piłka  podfrunęła nad poprzeczką.
20 – po wolnym Tymosiaka powstało  zamieszanie na przedpolu nowotarskiej bramki.
25 – uderzenie nożycami Marcimho, zostało zablokowane.
27 – Kosior z dystansu obok bramki.
39 – zderzenie głowami Michoty i Kosiora.
41 GOL! 0:1 – po wrzutce piłki z wolnego  zrobiło się zamieszanie pod bramką Sochy, zgranie piłki głową do Marcinho, a ten  ulokował ją w bramce.
45+1 – strzał Michoty z daleka i kapitalna interwencja Sochy.
48 – Vaclavik próbował z ostrego kata pokonać Socha, ale świetnie zachował się bramkarz.
56 – druga żółta karta dla Mirosznika;  wymuszenie karnego.
65 – żółta kartka dla szkoleniowca Podhala
70 – strzał z dystansu Tymosiaka bardzo niecelny.
74 – Eze sprawdził koncentrację Styczuli, ten nie dał się zaskoczyć.
76 – Kurzeja z najbliższej odległości spudłował.
79 – Szymala uderzył głową i piłka ostemplowała poprzeczkę.
86 GOL! 1:1 – składna akcja prawą stroną gospodarzy, zagranie piłki na druga stronę i Bayer doprowadził do wyrównania.
89 – Kutyła uderzył nad bramką.
90+5 – piłka po strzale Giela minęła bramki.
90+ 6 – Socha obronił „bombę” Vaclavika.
 
Świdniczanka Świdnik – NKP Podhale Nowy Targ 1:1 (0:1)
0:1 Marcinho 41
1:1 Bayer 86
Świdniczanka: Socha – Koźlik, Bayer, Tymosiak, Kosior (46 Brzozowski), Nawrocki (46 Sypeń), Paluch. Konojacki (66 Eze), Futa, Szymala, Sikora (75 Kutyła). Trener Łukasz Gieresz.
NKP Podhale: Styrczula – Salak, Mirosznik, Michota, Rubiś (62 Ustupski), Vaclavik, Nowak (68 Giel), Kozarzewski, Seweryn, Marcinho (81 Duda), Kurzeja. Trener Tomasz Kuźma.
 
Stefan Leśniowski
 

Komentarze







reklama