MPJ. Pogrom w bitwie o brąz

 
Gospodynie wystawili bardzo skąpy skład, a rywalki miał długa ławkę. Zadawaliśmy sobie pytanie czy to będzie kluczowe w meczu. Więcej sił, więcej manewrów taktycznych miał szkoleniowiec z Zielonki.  Te wątpliwości potwierdziły się na boisku. Zielonka w odstępie trzech minut, w końcówce pierwszej tercji, zadała trzy potężne ciosy. Czy po nich pozbierają się góralki? To pytanie nas frapowało.  
 
Tymczasem już w 44 sekundzie po przerwie przyjezdne podwyższyły prowadzenie, ale miejscowe zdołały odpowiedzieć trafieniem Borkowskiej. Jednak odpowiedź drużyny z Zielonki była dubeltowa. Już wtedy było wiadomo, że w niedzielę nie dojdzie do trzeciego spotkania. Góralki muszą się zadowolić czwartym miejscem, najbardziej nielubianym przez sportowców.
 
MMKS Podhale Nowy Targ – Bankówka Zielonka 2:13  (0:3, 1:6, 1:4)
0:1 Marczak – Tucholska (16:04)
0:2  Pietrak - Majchrzak (18:15)
0:3 Konrat – Decyk (19:03)
0:4 Decyk (20:44)
1:4 Bobrowska – Jarkiewicz (24:01)
1:5 A. Tokarenko (30:31)
1:6 Majchrzak – Tuchowska (30:49)
1:7 Rakowska (36:11)
1:8 K. Tokarenko (37:48)
1:9 Rakowska – Ślepowrońska (38:07)
1:10 Decyk – A. Tokarenko (43:58)
1:11 Rakowska  -Ślepowrońska (47:15)
2:11 Serwan – Regiec (56:15)
2:12 Ślepowrońska – Decyk (56:30)
2:13 Tucholska – Majewska (58:14)
MMKS Podhale: Brynczka - Pyzowska, H. Kaperska, Fryźlewicz, Serwan, Pilch, Jarkiewicz, A, Kaperska, Bobrowska, Regiec, Walkosz. Trener Arkadiusz Pysz.
Bankówka: Hryckowian, Bobel, Budna, Majewska, Rytel, Rakowska, Orłowska, Tuchowska, Rogulska, Ślepowrońska, Jerzak vel Dobosz, Pietrak, Kornat, Majchrzak, A. Takarenko, K. Takarenko, Marczak, Kulawiak, Śnieg, Decyk. Trener Bartłomiej Wójcik.
 
Stefan Leśniowski