11.03.2025 | Czytano: 1166

THL. Katowiczanie wzięli rewanż

Hokeiści GKS Katowice szybko pozbierali się po porażce i już następnego dnia zrewanżowali się Unii Oświęcim.



 
Gospodarze od początku przejęli inicjatywę. Najlepszą okazję do zdobycia gola miał Anderson. Po strzale Kanadyjczyka krążek odbił się od zewnętrznej części słupka bramki Lundina. Unia odpowiedziała groźną akcją Heikkinena, ale Murray wygrał pojedynek z Finem.
 
W drugiej  tercji dalej przewagę miał GKS, lecz nie przekładała się ona na gole. Pod bramką oświęcimian kilka razy się zakotłowało.  Po złej zmianie Unii i nadmiernej liczbie graczy na lodzie katowiczanie przez dwie minuty grali w liczebnej przewadze, lecz jej nie wykorzystali. Goście pod koniec tercji strzelili gola. Krążek do pustej bramki skierował Ahopelto. Sędziowie na wniosek trenera gospodarzy sprawdzali na wideo czy na spalonym w polu bramkowym nie był Karjalainen, ale ostatecznie trafienie zostało uznane.
 
Katowiczanie nie mieli już nic do stracenia i jeszcze mocniej nacierali na bramkę rywali. Lundin dwoił się i troił broniąc strzały gospodarzy, ale w końcu skapitulował. Krążek do siatki z najbliższej odległości wepchnął Wronka dobijając strzał Dupuya. Więcej goli w 60 minutach już nie padło i do wyłonienia zwycięzcy konieczna była dogrywka. W niej decydującą bramkę zdobył Dupuy dobijając uderzenie Sokaya.
 
GKS Katowice - Re-Plast Unia Oświęcim 2:1 D (0:0, 0:1, 1:0; 1:0)
Bramki: Wronka (43), Dupuy (68) - Ahopelto (35).
 
sles
 
 
 

Komentarze







reklama