Wszyscy reprezentanci Polski odpadli w kwalifikacjach niedzielnego slalomu giganta równoległego, ostatnich w sezonie zawodów. Najbliżej awansu do 1/8 finału była Aleksandra Król-Walas, która zajęła 17. miejsce. Dzień wcześniej nowotarżanka odpadła w ćwierćfinale.
Brązowej medalistce mistrzostw świata w tej konkurencji z 2023 roku dzisiaj do awansu do fazy pucharowej zawodów zabrakło 0,21 s.
- Popełniłam bardzo dużo błędów. Jestem zła na siebie i na te przejazdy. Ja chciałam, ale nie wyszło. Wydaje mi się, że to efekt zmęczenia po wczoraj, niedawnej choroby, stresu. Wszystko się nawarstwiło - tłumaczyła Król-Walas na antenie Eurosportu.
Wśród mężczyzn najlepiej z Polaków, podobnie jak w sobotę, zaprezentował się Michał Nowaczyk, który zajął 21. miejsce.
Stefan Leśniowski