W pierwszej, rozgrywanej w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych, najlepiej spisał się Dawid Kubacki. Skoczył 130,5 metra i po skokach 15 zawodników był liderem. Ostatecznie ta próba dała mu dziesiąte miejsce. Tuż po nim na belce stanął trzykrotny mistrz olimpijski Kamil Stoch i wylądował trzy metry krócej. Miał jednak aż 14 punktów odjęte za wiatr i był 14. Trzecim Polakiem, który wywalczył awans, był Paweł Wąsek po skoku na odległość 124,5 metra. Dało mu to 15. pozycję. Fatalnie spisał się za to Aleksander Zniszczoł. W słabym stylu skoczył tylko 104 metry i nie awansował do drugiej serii, zajmując dopiero 35. miejsce. Od niego kilku zawodników skoczyło nawet jeszcze gorzej, nie dolecieli nawet do 100 metra.
Zawody wygrał Andreas Wellinger. To jego ósme zwycięstwo w sezonie. Drugie miejsce zajął Stefan Kraft (120. podium w karierze), a trzecie Karl Geiger. Wyróżnić trzeba też Arttiego Aigro – piątego zawodnika zmagań. To najlepszy występ Estończyka w historii.
Stefan Leśniowski