III liga. Zabójcza końcówka

 
Jesień Podhale zakończyło w Lubartowie. Pojechało do rywala, który zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. Oba zespoły do tej pory zmierzyły się dwukrotnie w walce o ligowe punkty. Starcia te  miały miejsce w sezonie 2020/2021. W Lubartowie górale wygrali 1:0, a u siebie padł bezbramkowy rezultat. Faworytem spotkania byli Podhalanie.
 
To oni mieli optyczną przewagę, ale nie potrafili w pierwszych trzech kwadransach znaleźć sposób na rozmontowanie defensywy gospodarzy. Sytuacji klarownych nie mieli. Miejscowi nastawili się na przeszkadzanie i wyprowadzania kontr, ale po nich również nie znaleźli się w takiej sytuacji, z której mogliby pokonać Styrczulę.
 
W drugiej połowie również nie było klarownych sytuacji z obu stron, ale za to kartki czerwone i żółte. Gdy Nowa opuścił boisko w 78 minucie za czerwoną kartkę, miejscowi już 60 sekund później  objęli prowadzenie po strzale z obrębu pola karnego. Nowotarżanie nie poddali się i zdołali odwrócić losy spotkania. W końcówce zadali dwa trafienia i zaksięgowali komplet punktów.
 
Momenty były
1 – Da Silva zablokowany po świetnym dograniu Vaclavika w pole karne.  
2 – piłka po główce Da Silvy minęła nieznacznie bramkę.
8 -  wrzutka Puchy z wolnego w pole karne. Głową wybił  futbolówkę Myśliwiecki.
9 – kontra gospodarzy. Myśliwiecki zagrał na skrzydło do Kompanickiego, ten wbiegł w szesnastkę i…zatrzymany został przez defensywę Podhala.  
14 -  Plesz  szarżował lewą flanką, dograł piłkę do będącego w szesnastce Myśliwieckiego, ten wycofał do Wolskiego, a jego strzał został zablokowany.  
16 – Kurzeja sprawdził dyspozycję Podleśnego.
21 – Da Silva strzelał z wolnego, piłka pofrunęła wysoko nad bramką.
23 – kolejny wolny dla Podhala po faulu Myśliwieckiego. Seweryn płasko wrzucił piłkę w pole karne; Drozd wybił głową poza pole karne.
30 -  wrzutka Seweryna z rzutu rożnego; Mirosznik głową uderzył futbolówkę, pewnie złapał Podleśny.
34  - wrzutka Tymosiaka z rożnego.  Piłka wybita przez obrońcę  padał pod nogi Chyły, jego uderzenie zostało zablokowane.
35 - faul Myśliwieckiego na bramkarzu w walce o piłkę.
44 -   Tymosiak wrzuca piłkę z wolnego w pole karne. Po wybiciu jej  przez obrońcę  trafia do Plesza, ale ten mocno spudłował.  
45+2 -  podanie na lewe skrzydło do Plesza, który „wypalił” na bramkę i… zatrząsała się boczna siatka.
46 – strzał z pola karnego Da Silvy został zablokowany, a piłka wyszła na róg.
47 – po zagraniu spod chorągiewki Kurzeja stanął przed szansą otwarcia wyniku, ale uderzył zbyt lekko i golkiper nie miał problemów z wyłapaniem Futbolówki.
48 – Hamed przed szansę, ale uderzył niecelnie.
55 – żółta kartka dla trenera Tomasza Kuźmy.
64 -  po wrzutce Seweryna z rogu na główkował Kurzeja. Podleśny złapał piłkę.
65 – żółta kartka dla trenera gospodarzy Radosława Muszyńskiego.
67 – dośrodkowanie  Hameda w pole karne. Drozd wybił futbolówką na rzut rożny.
72 -  Seweryn dośrodkował  z wolnego  na głowę Michoty  w pole karne. Ten uderzył niecelnie.
74 - czerwoną kartkę otrzymał trener bramkarzy gospodarzy- Karol Kurzępa.
78 – czerwona kartka dla Nowaka za faul na Wolskim w środkowej strefie boiska.
79 GOL! 1:0 – Wolski uderzył z pola karnego i Stryczula nie zatrzymał piłki.
83 GOL! 1:1 – długo nie trwała radość  gospodarzy z prowadzenia. Podhale zaatakowało,  Kurzeja dostał podanie z prawego skrzydła po ziemi i pokonał bramkarza.
86 GOL! 1:2 - wrzut z autu i podanie do Da Silvy, który strzałem w długi róg pokonał bramkarza.
90+3 - Chyła złapał czerwoną kartkę.
90+4 -  wolny rozegrany na krótko i niecelna wrzutka Seweryna.
90+ 5 – Salak ukarany żółtą kartką za wymuszenie karnego.
 
MKS Lewart Lubartów – NKP Podhale Nowy Targ 1:2  (0:0)
1:0 Wolski 79
1:1 Kurzeja 83
1:2 Da Silva 86
Lewart: Podleśny – Chyła, Drozd, Niewęgłowski - Plesz, Wolski, Tymosiak (82 Wójcik), Wdowicz (54 Gęca) -  Najda (75 Żelisko), Myśliwiecki, Kompanicki (82 Nojszewski). Trener Radosław Muszyński.
NKP Podhale: Styrczula – Kozarzewski, Mirosznik, Michota – Rubiś (59 Niedziałkowski), Vaclavik, Nowak, Seweryn –Kurzeja (89 Salak), Da Silva (89Marques), Purcha (26 Hamed). Trener Tomasz Kuźma.
 
Stefan Leśniowski