10.11.2024 | Czytano: 1534

Klasa Okręgowa: Ostatki dla Zawratu i Wisły (+ zdjęcia)

Dwa ostatnie zaległe spotkania rundy jesiennej w ramach rozgrywek ligi okręgowej odbyły się kolejno w Świdniku oraz Czarnym Dunajcu.

AP Wisła Czarny Dunajec – Babia Góra Lipnica Wielka 5:0 (2:0)
1:0 Miętus (Szwajnos) 3
2:0 Kozak 18 z rzutu wolnego
3:0 Krupa 47
4:0 M. Madziar 65
5:0 Szwajnos 74
Wisła: Laskowski – Diaz Jarmillo, Majerczyk, A. Kamiński (77 Bryniarski), Haberny (46 Krupa), M. Madziar (77 W. Madziar), Szwajnos, Ptak (72 Kalata), Zatłoka, Kozak, Miętus (77 Kęsek)
Babia Góra: Kobroń – Urban, T. Lach, Jagielski (70 Rudyk), Kusper (58 P. Lach), W. Szczerba (87 Wziątek), G. Antosiak, Mariusz Antosiak, Winiarczyk (58 Gromczak), Stopiak, Łątka

Wisła z pewnością żałuje, że runda jesienna dobiegła końca. W ostatnich trzech potyczkach, gracze z Czarnego Dunajca włączyli szósty bieg, zgarniając łącznie dziewięć punktów przy bilansie bramkowym 18:3!

Momenty były:
3 – GOL 1:0! Prawą stroną pod linię końcową szarpnął Szwajnos. Kontrujące podanie trafia na piąty metr do Miętusa, który atomowym półwolejem nie dał szans Kobroniowi.
18 – GOL 2:0! Rzut wolny dla Wisły w okolicy 20 metra. Strzał Kozaka obok muru, trafia w prawy dolny róg bramki tuż przy słupku.
23 – Próba Winiarczyka z krawędzi szesnastki przechodzi obok dalszego spojenia bramki.
29 – Po dośrodkowaniu z prawej strony, minimalnie nad poprzeczką główkował Łątka.
36 – T. Lach blokuje przed linią bramkową uderzenie Miętusa z dziesiątego metra!
39 – Pod drugą bramką T. Lach uderza minimalnie obok lewego słupka!
47 – GOL 3:0! Po kiksie stopera lipniczan sam na sam wychodzi Krupa. Dynamiczne zejście na prawą stronę szesnastki kończy się skutecznym strzałem mimo interwencji Kobronia.
58 – Kapitalnie na przebój prawą stroną ruszył Szwajnos. Ostatecznie uderzenie i dobitka z ostrego kąta zostają zatrzymane przez Kobronia.
65 – GOL 4:0! W podbramkowym zamieszaniu, M. Madziar wciska futbolówkę do sieci przy lewym słupku.
74 – GOL 5:0! Bardzo precyzyjny, miękki strzał z dystansu w wykonaniu Szwajnosa zaskakuje bramkarza gości, lądując za jego kołnierzem. 

Krokus Przyszowa – Zawrat Bukowina Tatrzańska 2:3 (2:1)
0:1 M. Grela (Chrobak) 1
1:1 po rzucie wolnym
2:1 M. Hebda 38
2:2 Rzadkosz (Chowaniec) 46
2:3 samobójcza (Chowaniec) 70
Krokus: W. Wilk – Sosnowski, M. Hebda, W. Zieliński, Gołąb, Rakowski, Kęska, Jasica, Baran, Kuzar, D. Zieliński
Zawrat: Bużek – Kuchta, Surma (80 G. Grela), Floryn, Karpiel, Buńda, Rzadkosz, Chrobak, Leniewicz, Chowaniec (83 Ustupski), M. Grela

Wiele zespołów przekonało się i w tym sezonie, jak groźny w Świdniku potrafi być Krokus. Na szczęście, Zawrat potrafił odrobić straty z pierwszej odsłony i mimo słabszej skuteczności, goście kończą rundę z cennym zwycięstwem.

Momenty były:
1 – GOL 0:1! Błyskawicznie do ataku ruszają goście. Rzadkosz uruchamia Chowańca podaniem za linię obrony. Piłka jak po sznurku trafia do Chrobaka, który wystawia do niepilnowanego M. Greli. Strzał na pustą bramkę był formalnością.
14 – GOL 1:1! Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, jeden z graczy Krokusa pakuje futbolówkę do siatki z najbliższej odległości.
22 – Dalekie podanie Surmy w kierunku M. Greli. Ten decyduje się na próbę lobu, którą końcami palców poza plac gry zbija W. Wilk.
23 – Zgranie Rzadkosza do Chrobaka. Mocne uderzenie z dystansu zmierzające pod poprzeczkę, nad bramką przerzuca golkiper.
32 – Górne podanie Chrobaka do M. Greli. Strzał z woleja w wykonaniu snajpera Zawratu, ofiarnie broni W. Wilk.
38 – GOL 2:1 Po otrzymaniu prostopadłego podania, M. Hebda wygrywa sytuację jeden na jeden z Bużkiem.
46 – GOL 2:2! Podobnie jak w pierwszej odsłonie, goście zdobywają gola momentalnie po wznowieniu gry. Daleki wyrzut z autu Surmy, kończy się krótkim zgraniem Chowańca do Rzadkosza. Próba z okolicy 20 metra ląduje w sieci tuż przy słupku.
70 – GOL 2:3! Rzadkosz do boku do Chowańca. Mocne zagranie wzdłuż piątki, niefrasobliwie przecina jeden z obrońców, kierując piłkę do własnej sieci.
79 – Po kapitalnym podaniu od Chrobaka, sam na sam wychodzi Buńda. Młodzieżowiec Zawratu niestety trafia prosto w bramkarza.
84 – Tym razem Buńda zgrywa na piąty metr do Chrobaka. Ten uderza wprost w bramkarza, a następnie dobija w ten sam sposób marnując okazję!

Krzysztof Kościelniak

Komentarze







reklama