Podhale z kolei gra w kratkę. Ostatnich czterech kolejkach dwa razy przegrało, raz zremisowało i przed tygodniem wygrali, wydawałoby się stracony mecz. Grając od 23 minuty w dziesiątkę! W ostatnich trzech konfrontacjach tych zespołów dwukrotnie lepsi okazali się piłkarze z Połańca, a raz padł wynik nierozstrzygnięty.
Nowotarżanie przystąpili do meczu osłabieni zawodnikami leczącymi urazy - Rastislav Vaclavik, Mostafa Hamed, Mateusz Niedziałkowski, Piotr Giel, Bartłomiej Purcha – i pauzującymi za żółte kartki - Arkadiusz Nowak, Kaio Marques. Zabrakło też na ławce głównodowodzącego Tomasza Kuźmy. Podhalanie potwierdzili w poprzedniej kolejce, że kłopoty im nie straszne i przystępują do meczu mocno zmobilizowani. Tak przynajmniej nam się wydawało.
Goście dobrze zaczęli od zmasowanych ataków, ale efektem były tylko trzy kornery ( 8, 11, 13 min.). Częściej byli w posiadaniu piłki 38:62 %. W tym okresie oddali dwa celne strzały i jeden niecelny. W miarę upływu czasu do głosu doszli miejscowi. Oni wykonywali cztery rzuty rożne (22, 28, 29 i 34 min). Przeprowadzili kilka niebezpiecznych ataków, ale po nich żaden strzał nie był w światło bramki. Pierwszy strzał w prostokąt oddany został przez Chmielowca z… karnego. Defensor gospodarzy nie pomylił się z 11 metrów, Styrczula nie dał rady zatrzymać futbolówki. Posiadanie piłki bardzo się wyrównało 49:51%.
Na drugą połowę górale wyszli z emanującą wolą zmiany rezultatu. Rzucili się na rywali, którzy gubili się w defensywie. Wykonywali cztery rzuty rożne i po tym czwartym padło wyrównanie. Wtedy przebudzili się gospodarze, którzy przez kwadrans „próbowali” atakować, ale nie potrafili wypracować sobie dogodnej sytuacji. Nawet nie oddali strzału w światło bramki, ale doprowadzili do wyrównania w posiadaniu piłki. To tyle, bo nadziali się na kontrę, po której zapanowała radość w obozie przyjezdnych.
Czarni Połaniec – NKP Podhale Nowy Targ 1:2 (1:0)
1:0 Chmielowiec 38 karny
1:1 Da Silva 58 po dośrodkowaniu z rzutu rożnego
1:2 Michota 81
Czarni: Wieczerzak – Chmielowiec, Bawor, Guca – Słoma, Kałaska – Mucha, Kramarz, Kardyś – Salamon, Banik. Trener Łukasz Cabaj. Rezerwowi: Kowal, Załucki, Jaskot, Galara, Osikowski, Przekota, Kilian.
NKP Podhale: Styrczula – Kozarzewski, Mirosznik, Salak – Rubiś, Michota, Marek, Seweryn – Duda, Kurzeja, Da Silva. Trener Grzegorz Hajnos. Rezerwa: Damasiewicz, Zemanek, Paniak, Ustupski, Kluś.
Stefan Leśniowski