Nowotarżanie przystąpili do meczu w osłabionym składzie. Zabrakło Piotra Giela, Bartłomieja Purchy i Rastislava Vaclavika -graczy z podstawowej jedenastki, którzy leczą urazy. Szkoleniowiec zmuszony został do przemeblowania składu. Goście również przystąpili do meczu w mieszanych nastrojach. Przed tygodniem pokonali rezerwy Korony, ale w środę w pucharowej rywalizacji nie sprostali Starowi. Przyjechali do Nowego Targu z postanowieniem odkupienia win, bo kibice mieli sporo pretensji do swoich ulubieńców.
Przyjezdni zaczęli od ataków, stwarzali sytuacje, a w 23 minucie los się do nich uśmiechnął. Od wspomnianej minuty grali z przewagą jednego gracza. Brazylijczyk Marques dwukrotnie zagrał jak przecinak i musiał udać się pod prysznic. Piłkarze z Chełma zapewne pomyśleli, że górale teraz będą dla nich łatwym kąskiem, bo przed czerwoną kartką zdecydowanie lepiej się prezentowali. Takie podejście srogo się na nich zemściło. Stały fragment gry i Kurzeja strzałem głową dał prowadzenie swojemu zespołowi. Podhalanie mieli jeszcze dwie wyśmienite okazje, by podwyższyć prowadzenie. Goście obudzili się w końcówce, preferowali jednak angielskie wrzutki, z którymi rywal dobrze sobie radził. Wygrywał powietrzne pojedynki.
Drugą połowę miejscowi rozpoczęli od zdobycia drugiego gola. Znowu pod dośrodkowaniu z rzutu rożnego główkował Kurzeja. 7 minut później przyjezdni złapali kontakt po główce Kasprzyka. Kolejne minuty bardzo brzydkie. Często piłkarze zwijali się na boisku, po faulach. Goście dążyli do wyrównania i dopięli swego w 72 minucie. W 86 minucie nadziali się na kontrę, która na bramkę zamienił Da Silva.
Momenty były
7 – piłka po główce Korbeckiego minęła słupek.
10 – wolny z 20 metrów; Klec uderzył wysoko nad bramką
11 –interwencja Styrczuli, wybił futbolówkę na róg.
17 – Hamed zakręcił obroną gości, uderzył z 11 metrów i kapitalną interwencją popisał się Jerke.
20 – wrzutka w pole karne z dystansu, Mroczek musnął głową futbolówkę i ta minęła bramkę.
23 – Marques, po brzydkim faulu, ujrzał drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko.
33 GOL! 1:0 – dośrodkowanie z rzutu rożnego i Kurzeją głową wpakował piłkę do bramki.
38 – Hamed stanął przed szansę podwyższenia prowadzenia, ale trafił w bramkarza, inna rzecz, że kąt był ostry.
39 – kolejna czerwona kartka, tym razem dla przedstawiciela Podhala na ławce.
41 – strzał z linii pola karnego Hameda; piłka poszybowała nad poprzeczką.
47 GOL! 2:0 – kolejny rzut rożny i Kurzeja wpakował głową piłkę do siatki.
54 GOL! 2:1 – wejście smoka. Kasprzyk wszedł kilkanaście sekund wcześniej i zamknął akcję przy długim słupku; głową posłał piłkę do siatki.
63 – strzał Piekarskiego obronił Styrczula.
71 – Romanowicz z dystansu ostemplował słupek.
72 GOL! 2:2 – Korbecki z pola karnego doprowadził do wyrównania.
80 – kolejne zagrożenie pod bramką gości po dośrodkowaniu Seweryna spod chorągiewki. Piłkę po główce złapał bramkarz.
86 GOL! 3:2 - kontra Podhala i Da Silva wykańcza akcję strzałem po długim rogu.
89 – Da Silva mógł po raz drugi wpisać się na listę strzelców, ale zatrzymał go Jerke.
90+3 - goscie ostemplowali slupek.
NKP Podhale Nowy Targ – Chełmianka Chełm 3:2 (1:0)
1:0 Kurzeja (Seweryn) 33 głową po rzucie rożnym
2:0 Kurzeja (Seweryn) 47 głową po rzucie rożnym
2:1 Kasprzyk 54 głową
2:2 Korbecki 72
3:2 Da Silva 86
NKP Podhale: Styrczula –Kozarzewski Mirosznik, Michota - Rubiś (456 Da Silva), Nowak (68 Marek), Marques, Salak – Seweryn Kurzeja, Hamed (52 Duda). Trener Tomasz Kuźma.
Chełmianka: Jerke – Kventsar, Sarnowski (52 Zamorzyński), Cichocki, Wiatrak (66 Romanowicz), Piekarski, Misztal (46 Perdun), Klec (72 Kobiałka), Korbecki, Mroczek, Karbownik (46 Kasprzyk). Trener Grzegorz Bonin.
Stefan Leśniowski
Foto Maciej Gębacz