Ludzie z pasją
Felietony
Nasi Olimpijczycy
Tabele
Galerie
Bór Dębno – Sokolica Krościenko 3:2 (1:0)
1:0 Myśliwiec ( as. Janeczek)
2:0 B. Brynczka ( as. Iglar)
3:0 Myśliwiec
3:1 Klimczak
3:2 Klimczak ( as. Czubiak)
Składy:
Bór Dębno: Śliwa, Potoczak K, Krzysztof, Brynczka P, Grzywnowicz, Iglar, Brynczka B, Potoczak M, Szlembarski, Janeczek, Myśliwiec
Rezerwowi: Gąsiorek, Kucharski, Makoye, Kozioł, Guroś, Klamerus, Potoczak A
Sokolica Krościenko: Kacwin, Dyda, Piszczek, Pichniarczyk, Klimczak, Zając, Czubiak, Janc, Batkiewicz M, Pierwoła, Batkiewicz A
Rezerwowi: Waksmundzki T, Hamerski, Kita, Majkrzak, Waksmundzki J, Zachwieja
Sytuacje meczowe:
2’ – Batkiewicz do Czubiaka – ten strzela mocno ale dobra interwencja Pyrka
6’ – Myśliwiec uderza blisko słupka
19’ – Pichniarczyk strzela z dystansu ale Śliwa na posterunku
22’ – Klimczak jest sam na sam ze Śliwą ale przegrywa ten pojedynek
29’ – Iglar strzela z dystansu ale dobra interwencja Kacwina
39’ GOL! – Janeczek wrzuca na głowę Myśliwca a ten umieszcza piłkę w siatce
51’ – w zamieszaniu podbramkowym Janc trafia w bramkarza
53’ GOL! – Iglar zagrywa do B. Brynczki a ten nie daje szans bramkarzowi
55’ GOL! – Iglar strzela ale piłka trafia w słupek, skuteczna dobitką popisuje się Myśliwiec
58’ GOL! – Klimczak pięknym strzałem daje nadzieje przyjezdnym
62’ – Janeczek sam na sam ale strzela wprost w Kacwina
63’ GOL! – Czubiak wrzuca piłkę na Klimczaka który strzela gola
68’ – Janc strzela z dystansu ale nad poprzeczką
71’ – Myśliwiec sam na sam ale górą Kacwin
81’ – Klimczak uderza z dystansu w poprzeczkę
Po słabym początku sezonu coraz lepiej spisują się piłkarze z Dębna. W dniu dzisiejszym spotkali się z zawsze groźną Sokolicą Krościenko. Pierwsza połowa to przewaga gospodarzy. Sokolica zaczęła z wysokiego „C” i już w drugiej minucie ich piłkarze zagrozili bramce Boru. Goście mieli jeszcze jedna dogodna sytuację ale jej nie wykorzystali. Później na placu panowali gospodarze co udokumentowali jednobramkowym prowadzeniem. Po przerwie początek należał do gospodarzy którzy prowadzili już różnicą trzech goli, jednak goście ambitnie dążyli do zmniejszenia rozmiarów porażki. Sokolica strzeliła dwa gole i miała szanse na wywiezienie jednego punktu z Dębna jednak piłka po strzale Klimczaka odbiła się od poprzeczki i linii bramkowej. Wynik nie uległ już zmianie i Bór po zaciętym spotkaniu okazał się lepszy. Na pochwałę zasługują obydwaj bramkarze tj. Śliwa i Kacwin którzy rozegrali bardzo dobre zawody, jak również strzelcy dwóch bramek dla swoich ekip Klimczak i Myśliwiec.
Unia Naprawa – Granit Czarna Góra 2:1 (0:1)
0:1 Milon
1:1 Żegleń
2:1 Żegleń ( as. Masłowiec)
Składy:
Unia Naprawa: Pietrzak, Masłowski, Żegleń, Białoński, Wantulok, Flaga, Mastela, Święchowicz, Radoń, Mirek, Masłowiec
Rezerwowi: Kania, Sutor, Nowak, Drobny, Gacek, Smoleń, Daleki R, Daleki Z
Granit Czarna Góra: Gogola, Kiernoziak Sz, Milon, Sarna M, Gryglak, Kiernoziak K, Sarna P, Sztuczka, Sołtys, Waksmundzki, Waksmański
Rezerwowi: Michalski, Matoniak, Maryniarczyk D, Szyszka, Maryniarczyk M
Sytuacje meczowe:
20’ GOL! – z ostrego kąta uderza nr 4 i piłka po rękach bramkarza Unii odbija się od słupka i wpada do bramki
58’ GOL! - akcja Unii zakończona piękną dobitką Żeglenia
90+4 GOL! – wrzutka Masłowskiego z rzutu rożnego, Żegleń dopada do piłki i strzela gola zapewniając gospodarzom 3 pkt
Ważne zwycięstwo w meczu „na styku” odniosła drużyna Unii Naprawa. Goście prowadzili po pierwszej połowie ale po zmianie stron Unia doprowadziła do remisu. Gdy wydawało się że mecz zakończy się podziałem punktów ostatni w meczu fragment gry wykorzystali miejscowi którzy wyszarpali zwycięstwo.
KS Zakopane – KS Luboń Skomielna Biała 2:1 (1:0)
1:0 Guedes Lima
1:1 Kołpak K
2:1 Borzęcki K
Składy:
KS Zakopane: Kozioł, Łojas S, Pawlik, Stachura, Bogdanowicz, Łojas K, Pałka, Guedes Lima, Gawlak, Wiśniowski, Marusarz
Rezerwowi: Kitek, Borzęcki B, Borzęcki K, Cudzich, Celej, Czerwiński, Wójt, Król
KS Luboń Skomielna Biała: Polaniak Ł, Kołodziejczyk, Kościelniak M, Kluska, Mrożek, Kołpak J, Wójciak, Rzepiela, Polaniak M, Kołpak K, Kościelniak R
Rezerwowi: Ponicki, Paś, Żur, Lupa, Dudek, Kamiński J
Sytuacje meczowe:
9’ GOL! – Guedes lima otwiera wynik strzałem z 8 metrów
19’ – Kozioł broni rzut karny wykonywany przez zawodnika gości
51’ GOL! – kontratak gości kończy się celnym strzałem K. Kołpaka
75’ GOL! – K. Borzęcki celnym strzałem wyprowadza gospodarzy na prowadzenie
90’ – rzut wolny dla gości, ale dobrą interwencją popisuje się Kozioł
Pierwsza połowa to dominacja gospodarzy którzy zdobyli jednobramkowe prowadzenie. Po zmianie stron piłkarze ze Skomielnej ruszyli z szaleńczymi atakami i udało się im za sprawą K. Kołpaka doprowadzić do wyrównania. Goście zmarnowali przynajmniej jeszcze dwie klarowne sytuacje a bramkarze ratowali od utraty goli tak jeden jak i drugi zespół. Tymczasem górale wykonali skuteczną akcję i Borzęcki strzelił bramkę na wagę zwycięstwa dla Zakopanego. Nadmienić należy że gospodarze mogą zawdzięczać końcowy sukces swojemu 18 letniemu bramkarzowi, który ratował swoją drużynę kilkukrotnie skutecznym interwencjami.
Wierchy Lasek – Skalni Zaskale 0:3 (0:0)
0:1 Łukaszczyk
0:2 Truty K
0:3 Szeliga
Składy:
Wierchy Lasek: Nykaza J, Duda K, Gał, Truty T, Jaróg, Nykaza R, Trzoniec, Plewa Mateusz, Plewa G, Truty M, Włodarczyk
Rezerwowi: Duda M, Krupa, Plewa Marcin, Pudzisz, Wójciak
Skalni Zaskale: Jaróg, Strug, Chorążak K, Gacek G, Łęczycki, Józefczak, Lubelski, Jamrozowicz, Łukaszczyk, Sternal, Chorążak J
Rezerwowi: Strama S, Truty , Czajkowski, Szeliga, Pawlikowski, Gacek P, Sowa, Strama K
Sytuacje meczowe:
35’ – Truty jest sam na sam ale strzela nad bramką
55’ GOL! – Strzał Łukaszczyka z rzutu wolnego, piłka odbija się od obrońcy i wpada do bramki
70’ GOL! – błąd obrońcy Wierchów i Truty strzela gola dla Skalnych
74’ GOL! – strzał z rogu szesnastego metra przez Szeligę i piłka wpada do siatki
78’ – Pudzisz strzela wprost w bramkarza
Mecz wyrównany a wynik nie odzwierciedla przebiegu spotkania – ocenia grający Prezes Wierchów Robert Nykaza. Gra toczyła się w środkowej strefie boiska, goście byli skuteczni – wykorzystali swoje sytuacje.
Lubań II Zapora – Watra II Białka Tatrzańska 2:3 (0:1)
0:1 Bigos
1:1 A. Sikora (as. Franczak)
1:2 Kowalczyk (samobójcza)
1:3 Masłowski ( rzut karny)
2:3 Wajsak
Składy:
Lubań II Zapora – Sikora J, Janeczek, Wolski, Bałuk E, Sikora A, Szęszoł, Wajsak, Sikora Ł, Franczak, Kowalczyk, Trybunia
Rezerwowi: Zacher, Gorlicki, Słowik, Węgrzyniak, Bałuk M, Nazarenko
Watra II Białka Tatrzańska: Rabiański, Remiasz P, Nowobilski, Remiasz K, Ziętara, Kostrzewa, Mroszczak, Bigos, Lupa, Masłowski, Czajkowski
Rezerwowi: Groń, Młynarski M, Trzop, Remiasz J, Książek, Forgiel, Babiarz
Sytuacje meczowe:
29’ GOL! – kontratak Watry, piłka trafia do Bigosa który umieszcza piłkę pod poprzeczką bramki gospodarzy
60’ GOL! – Franczak obsługuje podaniem w pole karne A. Sikorę który uderza celnie pod poprzeczkę Rabiańskiego doprowadzając do remisu
63’ GOL! – zamieszanie pod bramką gospodarzy i obrońca Kowalczyk kieruje piłkę do własnej bramki
67’ – kontrowersyjna sytuacja, A Sikora strzela bramkę dla gospodarzy ale sędzia główny po upływie dwóch minut i analizie nie uznaje gola
70’GOL! – kolejna kontrowersyjna sytuacja, Bigos wpada w pole karne i jest faulowany. Gospodarze protestują ale sędzia wskazuje na rzut karny. Pewnym egzekutorem jest Masłowski
75’ – akcja Lubania, A. Sikora strzela bramkę ale sędzia główny jest nie uznaje odgwizdując pozycję spaloną
89’ GOL! – Wajsak uderza piłkę z 45 metra z rzutu wolnego a piłka wpada do bramki.
To był mecz na szczycie w którym rezerwy Lubania spotkały się z rezerwami Watry Białka Tatrzańska. Stawką było objęcie fotelu lidera przez piłkarzy Watry, lub zmniejszenie straty punktowej przez piłkarzy Lubania. Przebieg spotkania był bardzo wyrównany. Żadna z drużyn nie miała wystarczającej przewagi na boisku. Jednakże na pierwszy plan wysunęły się kontrowersyjne decyzję sędziego głównego spotkania, który wg obserwatorów nie uznał jednej bramki dla gospodarzy a jednocześnie podyktował w innej sytuacji kontrowersyjny rzut karny na korzyść gości. W ostatecznym rozrachunku górą byli piłkarze z Białki Tatrzańskiej którzy odzyskali fotel lidera rozgrywek.
Przełęcz Łopuszna – GKS Łapsze Niżne 4:2 (4:0)
1:0 Kamoń
2:0 Chowaniec W
3:0 Ligęza M
4:0 Kubiec
4:1 Topór
4:2 Chmiel
Składy:
Przełęcz Łopuszna: Klamerus D, Maciasz, Wróbel, Chmielak M, Chowaniec J, Drożdż, Ligęza M, Łęczycki, Kamoń, Ligęza T, Chowaniec W, Kubiec
Rezerwowi: Chmielak A, Klamerus K, Chowaniec K, Starmach, Głowa, Śledziński, Chmielak D
GKS Łapsze Niżne: Dudas, Fąk G, Fąk K, Czubernat, Kuruc, Stanek, Topór, Jamróz, Chmiel, Fryźlewicz, Handzel D
Rezerwowi: Kaszycki, Szczepaniak, Fąk M, Handzel B
Bardzo ważne spotkanie odbyło się w Łopusznej biorąc pod uwagę fakt, że na ten moment Przełęcz i Łapsze to dwie drużyny które znajdują się na samym dole tabeli. Piłkarze Przełęczy już w pierwszej połowie pokazali że w lepszej dyspozycji strzelając przyjezdnym 4 gole. Po przerwie goście nie mając nic do stracenia rzucili się do ataków i dzięki golom Topora i Chmiela zmniejszyli dystans do gospodarzy .Jednak na wyrównanie brakło już czasu.
Robert Siemek
|
