27.01.2024 | Czytano: 1371

MPJMł. Bez litości

Juniorzy młodsi Podhala wybrali się do stolicy, by skrzyżować kije z Akademią Hokejową Legia.



 
Podopieczni Marka Ziętary nie mieli litości dla warszawiaków. Już w pierwszych 20 minutach ich zmiażdżyli. Grali jak w transie, a skutecznością zadziwili. Osiem krążków wrzucili do „sieci” gospodarzy. To był nokaut, z którego miejscowi już się nie podnieśli. Co prawda w drugiej tercji tempo wpadania krążków do bramki osłabło, bo wpadł tylko jeden, ale za to trzy dorzucili w ostatniej odsłonie. Górale nie chcieli pobijać rekordów strzeleckich, a mogli, bo mieli jeszcze kilka wyśmienitych okazji, po których krążek powinien zatrzepotać w siatce. Najbardziej swój dorobek strzelecki powiększył Melencziuk, który aż pięć razy znalazł sposób na pokonanie warszawskiego golkipera.
 
AH Legia Warszawa - MMKS Podhale Nowy Targ 0:12 (0:8, 0:1,  0:3)
O:1 Błach – Sroka – Melniczuk (0:41)
0:2 Michalski (2:16)
0:3 Melniczuk – Błach (9:01)
0:4 Melniczuk – Gercyk (11:01)
0:5 Rusnak – Czyrkin (12:01 w przewadze)
0:6 Melniczuk – Sroka (14:48)
0:7 Rusnak – Czyrkin (15:48)
0:8 Zaręba – Czyrkin (18:48)
0:9  Gercyk – Melniczuk (27:48)
0:10 Melniczuk – Karpinski (53:28)
0:11 Melniczuk – Sroka (58:22)
0:12 Kolendowicz – Kołtunik (58:58)
Legia: Stojek – Szylak, Gajda, Kućmierz, Rocki, Nowosad – Laskus, Kwitek, Sidorow, Malczuk, Szyszliuk – Birluin, Szczerebiatiuk, Baj, Szymczak, Krawczyński.
Podhale: Carenko -   Gercyk, Węglarczyk, Melniczuk, Błach, Sroka -   Budzyk, Gach, Czyrkin, Zaręba, Rusnak – Gudych, Stanek, Karpiński, Kołtunik, Michalski – Jastrzębski, Kolendowicz.
 
Stefan Leśniowski
 

Komentarze







reklama