Klasa A: remis w meczu na wodzie (+zdjęcia)
W Święto 3 maja piłkarze podhalańskiej A klasy rozpoczęli odrabianie 15 kolejki rozgrywek, która została odwołana ze względu na złe warunki atmosferyczne.

1:0 Macioł ( as. Smętek)
2:0 Macioł ( as. Łukaszka)
2:1 M. Kozioł ( as. Dutkiewicz)
2:2 M. Guroś
Składy:
Lokomotiv Chabówka – Polaniak, Miśkowiec, Łukaszka, Rapacz K, Smętek, Macioł, Sularz, Czyszczoń P, Rapacz D, Wojtyczko, Wnękowicz
Rezerwowi: Pyka, Czyszczoń T, Aksamit, Panek, Śmiałek, Gwiżdż, Florczyk
Bór Dębno: Pyrek, Potoczak K, Kucharski, Gąsiorek. Iglar D, Grzywnowicz M, Kozioł, Potoczak M, Błachut, Potoczak P, Dutkiewicz
Rezerwowi: Śliwa, Kudasik, Zoń, Guroś K, Grzywnowicz T, Guroś M
Momenty były…..
28’ GOL! – dośrodkowanie Smętka wykorzystuje Macioł który otwiera wynik strzelając bramkę dla gospodarzy
43’ GOL! - Macioł po długim podaniu Łukaszki i indywidualnym rajdzie podwyższa wynik spotkania
47’ GOL! - stały fragment gry, Dutkiewicz z rzutu wolnego dogrywa w pole karne, a tam Kozioł zdobywa kontaktową bramkę
90’ GOL! - ostatnia akcja meczu . Dutkiewicz zagrywa piłkę na głowę Gąsiorka. Piłka uderza o poprzeczkę. W zamieszaniu w polu karnym M. Guroś doprowadza do remisu
Meczem gospodarzy z liderem tj. Lokomotivu Chabówka z Borem Dębno rozpoczęli piłkarze A Klasy odrabianie zaległości z 15 kolejki. Mecz odbywał się w bardzo ciężkich warunkach atmosferycznych przy gęsto padającym deszczu. Lepiej do tych warunków przystosowali się gospodarze, którzy schodzili do szatni mając przewagę dwóch bramek zdobytych przez Macioła. W II połowie warunki jeszcze się pogorszyły a na boisku utworzyło się błoto. Miejscami zalegająca woda utrudniała płynną grę futbolówką. W tym okresie gry lider dążył do remisu i udało im się tego dokonać w ostatniej akcji meczu. Remis nikogo nie krzywdzi, gdyż obydwie drużyny zasłużyły na punkty w tym zaciętym meczu.
Biali Biały Dunajec – GKS Łapsze Niżne 1:2 (0:1)
0:1 Handzel D
1:1 Karpiel P
1:2 Bryja
Składy:
Biali Biały Dunajec: Duda, Bobak, Pawlikowski, Czernik, Łapka, Łojas S, Zapotoczny, Łojas K, Jamrozowicz, Karpiel P
Rezerwowi : Bocheńczak, Bukowski, Granat, Grzelak, Karpiel M
GKS Łapsze Niżne: Jamróz, Fąk, Bogaczyk, Handzel D, Kubasek,Bryja, Labuda, Wida, Fryźlewicz, Chmiel Mateusz, Chmiel Marek,
Rezerwowi: Kurczak, Dudas, Kowalczyk, Topór, Borowski, Handzel B , Milaniak
Momenty były:
43’ GOL! - Bryja uderza z rzutu wolnego. Piłka odbija się od muru i w zamieszaniu pod bramką D. Handzel daje prowadzenie gościom
67’ GOL! - strata piłki przez obrońcę GKS-u, piłkę przejmuje P. Karpiel i uderza po długim rogu nie do obrony
90’ GOL! - ostatnia akcja meczu, Po rzucie rożnym piłka dociera na 5 metr i tam dopada ją Bryja który daje zwycięstwo przyjezdnym
W bardzo ważnym meczu o punkty spotkały sie drużyny zajmujące dwa ostatnie miejsca w tabeli. Drużyna z Łapsz przyjechała z dużym apetytem na wygraną i przez cały okres spotkania stworzyła sobie szereg szans do strzelenia bramki. Mimo tego zwycięski gol padł dopiero w ostatniej minucie meczu. Gospodarze ponieśli 16 porażkę w lidze i chyba tylko „ cud” ich uratuje od degradacji.
Wierchy Lasek – Orawa Jabłonka 1:1 (1:0)
1:0 Witkowski A
1:1 Styruła (rzut karny)
Składy:
Wierchy Lasek: Nykaza J, Plewa, Pudzisz, Gał, Benedyk,, Jaróg, Duda, Trzoniec, Plewa M, Witkowski Arkadiusz, Włodarczyk
Rezerwowi: Witkowski Andrzej, Czaja, Jurzec, Wójciak, Bocheński Plewa G
Orawa Jabłonka : Potaczek, Skoczyk, Joniak, Dworszczak, Gjądła, Brząkała, Męderak, Bałos, Smutek, Styruła Zahora K
Rezerwowi: Jabłoński, Zahora I, Utrata, Oskwarek, Polaczek, Sikora, Jazowski
Momenty były:
32’ GOL! – Zamieszanie pod bramką wykorzystuje Witkowski który daje prowadzenie gospodarzom
67’ GOL! - rzut karny dla Orawy. Styruła pewnie wykorzystuje jedenastkę
To był wyrównany mecz ale z optyczną przewagą gości. Warunki pogodowe były ciężkie ze względu na opady deszczu, z którymi lepiej radzili sobie piłkarze z Jabłonki. Wierchy próbowały gry z kontrataku i jedna z takich akcji w I połowie okazała się skuteczna. Piłkarze Orawy walczyli do końca i udało się im doprowadzić do remisu po rzucie karnym. Końcówka spotkania to próby z obu stron, ale żadnej z ekip nie udało się przechylić zwycięstwa na swoją korzyść.
Granit Czarna Góra - Lubań Zapora II
Mecz odwołany ze względu na fatalne warunki atmosferyczne (duże opady deszczu) i fatalny stan boiska.
Robert Siemek