13.03.2023 | Czytano: 2499

III liga. Punkt, który nikogo nie cieszy (skróty meczów + tabela)

Druga wiosenna kolejka toczyła się w zimowej scenerii. Jeden mecz z powodu obfitego opadu białego puchu został przerwany po pierwszej połowie.



Nas najbardziej interesowała postawa Podhala. Wygrana przed tygodniem sprawiła, iż kibice zastanawiali się czy seria będzie kontynuowana. Tym bardziej, iż góralom punkty są potrzebne jak woda rybie.  Z kolei  kibice w Świdniku mieli nadzieję, że po nieudanej inauguracji w Połańcu, ich pupile zrehabilitują się i zgarną komplet punktów. Tymczasem zespoły rozeszły się z podziałem punktów, który nikogo nie cieszy.
 
To górale, grający bardzo uważnie w defensywie, jako pierwsi  otworzyli wynik spotkania i Avia musiała gonić. Udało się tylko wyrównać. Gospodarze stracili gola po wyrzucie z autu i błędzie  Rosiaka, który „wypluł” piłkę. Z prezentu skorzystał Kawula. Po przerwie szkoleniowiec Avii wymienił dwóch piłkarzy. Zanim minęła godzina gry miejscowi dopięli swego. Po centrze z rzutu rożnego Uliczny  umieścił piłkę w siatce. Z każdą minutą zmieniały się warunki atmosferyczne. Porywisty wiatr i opady śniegu, sprawiały, iż płynnych i skutecznych akcji nie było. Szansę na wygranie Avia miała tylko jedną, po strzale Kalinowskiego.  Bramkarz Podhala odbił piłkę, nie dał się też zaskoczyć po dobitce Kunca.
 
 
Raz na wodzie, drugi raz na śniegu
 
Wielkiego pecha i to dwukrotnie do warunków atmosferycznych miały ekipy Unii i Orląt. Jesienią  była to potyczka na wodzie. Tym razem mocno we znaki piłkarzom dawał się śnieg i śliska murawa. Sędzia w drugiej połowie musiał wiele razy przerywać spotkanie, aby można było odśnieżyć linie. Zwycięsko w tej rywalizacji wyszli tarnowianie, którzy z karnego zdobyli jedyną bramkę w meczu.

 
Atak malarii?
 
Lider – Wieczysta – i tym razem męczył się, mimo iż  rywal od 49  minuty grał w dziesiątkę. I nawet pogoda nie powinna być usprawiedliwieniem dla „Cosmosu” na tym poziomie rozgrywkowym. Piłkarze obu ekip musieli toczyć twardy bój w bardzo ciężkich warunkach, przy mocno padającym śniegu i silnym wietrze. Zawody rozpoczęły się od mocnego uderzenia podopiecznych Artura Renkowskiego, którzy objęli prowadzenie.  Wielki faworyt z Krakowa był w szoku, a w ósmej minucie powinien przegrywać 0:2. W miarę upływu czasu gospodarze opanowali sytuację i prowadzili 3:1 ( dwa gole z karnego), ale ekipa z Podlasia nie złożyła broni. Zdobyła kontaktowego gola i było nerwowo. Trener Dariusz Marzec, chyba chciał się spalić ze wstydu, oglądając „popisy” swoich podopiecznych. Wyobrażam sobie, że ze złości trząsł się tak , jak przy ataku malarii. Drużyna walcząca o awans nie ma prawa (okazuje się, że ma!) tak lekkomyślnie i nieodpowiedzialnie.

 

Ruchy kota
 
Rezerwy Cracovii urządziły sobie bramkowe łowy z młodzieżą Lublinianki. Ta niczym święty Mikołaj rozdawała prezenty. „Pasy”  zadawały rywalowi ciosy tak ostre i szybkie, jak ruchy kota chwytającego mysz. Skończyło się na dziewięciu potężnych uderzeniach, które trafiły do celu.
 
Gra się do końca!
 
Potknęła się Stal. Prowadziła od 62 minuty i wydawało się, że zaksięgują planowane trzy punkty, nawet wtedy, gdy w  90 jeden z piłkarzy Stali został wyrzucony z boiska. Tymczasem dwie minuty później gospodarze doprowadzili do wyrównania. 
 
Druga wygrana
 
Czarni z druga wygraną w rundzie wiosennej. Przegrywali 0:1, ale zdołali się podnieść. Zespół Michała Szymczaka w dwie minuty odwrócił niekorzystny rezultat. Dwie bramki zdobył młodzieżowiec Kardyś, który został bohaterem meczu. W 86 minucie drugą żółtą kartkę otrzymał Bawor i gospodarze kończyli mecz w osłabieniu. Goście jednak nie byli w stanie tego wykorzystać.

 


Przegrali z pogodą
 
W Dębicy piłkarze przegrali z pogodą. Zawodnicy Wisłoki i KSZO zagrali tylko jedną połowę. W momencie przerwania meczu 2:0 prowadzili gospodarze. Mecz ma być niebawem dokończony.

 
 
Avia Świdnik – Podhale Nowy Targ 1:1 (0:1)
Bramki: Kursa (57) – Kawula (21).
 
Unia Tarnów – Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski 1:0 (0:0)
Bramka: Biały (75 k).
 
Wieczysta Kraków – Podlasie Biała Podlaska 3:2 (0:1)
Bramki: Torres (47 k, 64 k), Danielak (77) – Niewiarowski (2), Wnuk (86).
 
Cracovia II – Lublinianka Lublin 9:0 (4:0)
Bramki: Bociek (3), Ożóg (31), Strózik (39, 44), Budziński (56), Kapek (58), Płocki (69 samobójcza), Wojtyszko (75), Pieńczak (80).
 
Czarni Połaniec - Wisła Sandomierz 2:1 (0:1)
Bramki:  Kardyś (47, 49 ) - Sudy (14)
 
Wisłoka Dębica – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski – mecz przerwany w 46 minucie  przy stanie 2:0
Bramki: Siedlik (19), Radwanek (42).
 
KS Wiązownica – Stal Stalowa Wola 1:1 (0:0)
Bramki: Chełmecki (90+2) – Kołbon (62)
 
Korona II Kielce – ŁKS Łagów 3:0 (wo)
 
Chełmianka Chełm – Sokół Sieniawa  przełożony
 
1 Wieczysta (b) 19 40 40:18 12 4 3
2 Stal 19 38 32:19 12 2 5
3 Cracovia II 19 36 47:21 11 3 5
4 Avia 19 36 28:14 10 6 3
5 Orlęta 19 35 31:24 11 2 6
6 Korona II 19 27 35:22 7 6 6
7 KSZO 18 27 29:21 8 3 7
8 Wisłoka 18 26 29:26 7 5 6
9 Podlasie 19 23 24:25 5 8 6
10 Czarni 19 22 21:32 7 1 11
11 Unia 19 22 19:41 6 4 8
12 Sokół 18 21 28:38 6 3 10
13 Chełmianka 18 20 27:26 5 5 8
14 Podhale 19 20 21:29 5 5 9
15 Lublinianka (b) 19 16 25:41 5 1 13
16 Wiązownica (b) 19 14 22:40 3 5 11
17 Wisła 19 12 19:49 3 3 13
18 Łagów * 19 37 27:18 11 4 4
 
1 - Awans – eWinner 2 liga
16 – 18 Spadek
* Łagów wycofał się. Wiosenne mecze z tym zespołem będą walkowerami. Zespół został przesunięty na ostatnie miejsce.
 
Stefan Leśniowski
 
 
 

Komentarze







Tabela - IV liga

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Wisła II Kraków 10 28
2. Wolania Wola Rzędzińska 11 22
3. Orzeł Ryczów 9 19
4. Bocheński KS 10 18
5. Kalwarianka Kalwaria Zebrzydowska 10 18
6. LKS Jawiszowice 10 17
7. Beskid Andrychów 11 17
8. Barciczanka Barcice 11 17
9. Limanovia Limanowa 11 16
10. Watra Białka Tatrzańska 11 16
11. Dalin Myślenice 10 15
12. Lubań Maniowy 11 15
13. Bruk-Bet Termalica II Nieciecza 10 14
14. Glinik Gorlice 10 12
15. Wierchy Rabka Zdrój 10 9
16. Poprad Muszyna 9 8
17. MKS Trzebinia 10 6
18. Unia Oświęcim 11 4
19. Niwa Nowa Wieś 11 1
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama