Nim piłkarze wybiegną na boiska, w gabinetach trwają prace nad budową zespołów i przygotowaniami do rundy rewanżowej. W gabinecie prezesa NKP Podhale spokojnie, aż za spokojnie jak na sytuację drużyny w ligowej tabeli. Pracy powinno być mnóstwo, bo widmo spadku zagląda w oczy. Z klubowego komunikatu wiemy, że Grzegorz Hajnos pozostaje na stanowisku szkoleniowca pierwszej drużyny. Dowiedzieliśmy się także, że: „Zarząd Klubu NKP Podhale Nowy Targ przeanalizował dostarczone przez sztab szkoleniowy raporty z przeprowadzonych zajęć treningowych, spotkań ligowych, indywidualnych statystyk zawodników w okresie ostatnich 4 miesięcy oraz zapoznał się z problematyką funkcjonowania pierwszego zespołu. Zarząd Klubu NKP Podhale Nowy Targ po zapoznaniu się z wyżej wymienionymi materiałami oraz po przeprowadzeniu rozmów z zawodnikami ogłosi listę transferową najpóźniej do dnia 10 grudnia 2022 r oraz rozpocznie działania w kierunku dokonania kilku korekt na poszczególnych pozycjach celem utrzymania drużyny w rozgrywkach centralnych PZPN tj. III Liga”.
Wyznaczony dzień 10 grudzień już dawno minął i jak widać poślizg jest znaczący. Inni jednak nie zasypiają gruszek w popiele. Jeśli chce się mieć dobrego gracza, to trzeba się spieszyć, by konkurencja go nie „chapnęła”. Takie przesłanie idzie z klubów, rywali Podhala, ale też nie wszystkie jeszcze pozyskały nowych piłkarzy.
Już tradycyjnie najbardziej aktywna na rynku transferowym jest Wieczysta. Karol Danielak (Widzew Łódź), Eryk Sobków (Radunia Stężyca) – to już potwierdzeni gracze. Pierwszy podpisał umowę na 2,5 roku, drugi do końca czerwca 2024. W kręgu zainteresowań są m.in.: Patryk Lipski (Widzew Łódź), Luka Zarandia (Korona Kielce).
Niespodziewanie drugim aktywnym klubem jest Wisłoka. Przychodzą: Bartosz Zołotar (trener - Izolator Boguchwała), a zainteresowana jest Błażejem Radwankiem (ŁKS Łódź). Odszedł trener Dariusz Kantor.
Wisłoka to niejedyny klub, który zmienił szkoleniowca. W Wiązownicy odszedł Dariusz Majcher, a zastąpić go ma Jan Domarski. Nowego szkoleniowca ma też Chełmianka. Pracę z zespołem zakończył Tomasz Złomańczuk, a poprowadzi go Artur Bożyk. Nowy trener oznacza zazwyczaj także zmiany kadrowe. Artur Bożyk wprowadził pierwsze roszady w drużynie. Szkoleniowiec podziękował za współpracę dwójce doświadczonych zawodników - Grzegorzowi Boninowi i Michałowi Budzyńskiemu. W ekipie biało-zielonych są także dwie nowe twarze. Między słupki po krótkiej przygodzie z Wisłą Sandomierz wraca Sebastian Ciołek, który grał już w Chełmiance w sezonach: 2020/21 i 2021/22. Na jesieni rozegrał 14 meczów w Wiśle, ale niewykluczone, że drużyna z Sandomierza nie przystąpi już do rundy rewanżowej. Dużo będzie zależało od decyzji burmistrza i Rady Miasta. Piłkarze Wisły nie otrzymali pieniędzy od trzech miesięcy. Ofensywę Chełmianki wzmocni Krystian Mroczek. 28-latek ma za sobą występy w Motorze Lublin, Avii Świdnik, czy Lechii Tomaszów Mazowiecki.
A co słychać u mistrza jesieni? Jeśli chodzi o ruchy transferowe, to Jakub Wasztyl wrócił do Podbeskidzia Bielsko-Biała, Bartosz Winkler szuka klubu, a Krystian Szymocha jest na testach w Widzewie Łódź. Na razie nikogo nie zakontraktowano. W orbicie zainteresowań jest kilku piłkarzy, którzy w CV mają nawet I-ligowe występy.
W przerwie zimowej Avia chce wzmocnić skład. Trener Łukasz Mierzejewski zapewnia, że z powodu kontuzji kilku graczy priorytetem są przede wszystkim młodzieżowcy, m.in. Dawid Rosiak. Wiadomo, że z żółto-niebieskimi wkrótce pożegna się Kamil Kocoł. W kontekście Avii mówi się o zainteresowaniu Leszkiem Jagodzińskim, który rozwiązał umowę z Motorem.
Sytuacja organizacyjna Lublinianki się poprawia, ale i tak w zimie kilku piłkarzy może zdecydować się na opuszczenie drużyny. Oferty z wyższych lig ma Tomasz Tymosiak, a na testach w GKS Tychy przebywa Fryderyk Janaszek. Nadal nie można też w stu procentach powiedzieć, że szkoleniowiec Robert Chmura zostanie w klubie.
Jeden z najbardziej zasłużonych piłkarzy KSZO 1929 Ostrowiec odchodzi z zespołu. 34-letni Tomasz Persona wiosną nie zagra w pomarańczowo-czarnych barwach. W KSZO w różnych latach spędził aż 10 sezonów.
Po tym, jak trener Mariusz Arczewski został asystentem Kamila Kuzery w pierwszym zespole Korony, najbardziej prawdopodobnym scenariuszem, jest objęcie sterów w zespole rezerw, przez duet trenerski - Krzysztof Kiercz, Siergiej Pilipczuk.
W Czarnych trwają rozmowy z przyszłymi zawodnikami. – Poszukujemy obrońcy, napastnika, środkowego i bocznego pomocnika. Bogatsze kluby, grające w wyższych ligach interesują się dwoma naszymi młodzieżowcami - Filipem Bakowskim i Igorem Wosiem. Czekamy też na decyzję ich oraz zainteresowanych nimi klubów. Wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu dostał Mateusz Stańczyk. Wspólnie doszliśmy do wniosku, że nie będziemy przedłużać z nim umowy – wyjawił trener Czarnych, Michał Szymczak.
Stefan Leśniowski