Obecnie oba zespoły dzieli w tabeli spora różnica punktowa. Cracovia jest na fali, wygrała ostatnio osiem spotkań w rzędu. Ich rywalem jest zespół, który ostatni raz odniósł zwycięstwo 25 września, a liczba porażek z rzędu sięgnęła trzynaście. Już z tej wyliczanki widać, iż to przyjezdni byli faworytem. Mieli dodatkową motywację, bo w przypadku pokonania górali zasiedliby na fotelu lidera. Pokonali, ale naprawdę przyszło im to z wielkim trudem. Chyba jeszcze długo będzie im się śnił Bizub, który swoimi udanymi interwencjami przyprawiał ich o ból głowy.
W pierwszej tercji wcale nie było widać różnicy w zajmowanych pozycjach w tabeli. Podhale grało jak równy z równym. Więcej, to ono mogło, albo powinno, objąć prowadzenie. Świetną okazję zmarnował Przygodzki i dwie Kamiński. Krakowianie też mieli swoje szanse, ale Bizub świetnie spisywał się między słupkami. Interwencja z 8 minuty, kiedy to kapitalnym stylu obronił strzał Nemca, to stadiony świata. Skapitulował raz, ale nie miał nic do powiedzenia przy precyzyjnym uderzeniu Guli spod niebieskiej linii. Gol padł w momencie kiedy ławkę kar opuścił F. Kapica. „Szarotki” nie załamały się utratą gola i próbowały pokonać Stojanovica. Dopięły swego w 17 minucie. Gospodarze powalczyli za jego bramką, zmuszając do błędu obrońcę gości. Słowakiewicz wypatrzył Woronę, a ten zagrał do F. Kapica.

Na początku drugiej tercji dwukrotnie gospodarze grali z przewagą, ale nie potrafili tej okazji zamienić na bramkową zdobycz. Niemniej górale w żadnym elemencie nie ustępowali przybyszom spod Wawelu. Przewagę wykorzystali przyjezdni. Kasperlik dostał podanie do koła bulikowego i natychmiast wystrzelił, Bizub nie zdołał zatrzymać czarnego kauczukowego przedmiotu. Świetną okazję na wyrównanie, po indywidualnej akcji, nie wykorzystali – Kamiński, F. Kapica, Przygodzki ( szkoda, że nie podawał Maunuli) i Worona. A w bramce Podhala Bizub przyprawiał krakowian o ból głowy. W strzałach po dwóch tercjach było 30:13 na korzyść „Pasów”.

W trzeciej tercji gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Worona wykorzystał bierną postawę defensywy krakowian. W kolejnej przewadze gorąco było pod bramką gości, ale tym razem krążek nie znalazł drogi do bramki. W 50 minucie Słowakiewicza w sytuacji sam na sam zatrzymał Stojanovic. Indywidualnej akcji nie wykończył również Zorko. Krakowianie byli w opałach, ale i oni mieli swoje szanse. Bizub jednak wyczyniał cuda w bramce, a raz w sukurs przyszedł mu słupek. W 55 minucie F. Kapica powędrował na ławkę kar i wtedy, po 27 sekundach, Rac pokonał Bizuba. Chwilę później nowotarski golkiper wygrał pojedynek oko w oko z Sawickim. Nie pokonał go też Wronka w dogodnej sytuacji. 23 sekundy trener „Szarotek” wycofał bramkarza.
Tauron Podhale Nowy Targ – Comarch Cracovia 2:3 (1:1, 0:1, 1:1)
0:1 Gula – Polak – Jeżek (11:49)
1:1 F. Kapica –Słowakiewicz – Worona (16:13)
1:2 Kasperlik – Raczuk – Kinnunen (27:50 w przewadze)
2:2 Worona (44:11 w przewadze)
2:3 Rac – Kinnunen (54:48 w przewadze)
Podhale: Bizub – Szlembarski, Mrugała, Kamiński, Neupeuer, Fric – Volrab, Zorko, F. Kapica, Worona, Słowakiewicz – Moksunen, Aleksandrow, Przygodzki, Svitana, Maunula –Bochnak. Trener Aleksandr Belavskis.
Cracovia: Stojanović – Kinnunen, Krejczi, Kasperlik, Rac, Sawicki – Szaur, Gula, Wronka, Polak, Jeżek – Husak, Bdżoch, Nemec, Raczuk, Michalski – Dziurdzia, Tynka, Brynkus, Csamango, Arrak. Trener Rudolf Rohaczek.
W pozostałych meczach: Zagłębie – Energa Toruń 6:1, GKS Katowice – GKS Tychy 1:2.
1 | Comarch Cracovia (p) | 20 | 44 | 76-48 | 13 | 2 | 4 | 1 |
2 | Re-Plast Unia Oświęcim | 19 | 43 | 78-41 | 13 | 2 | 4 | 0 |
3 | GKS Katowice (m, sp) | 19 | 39 | 55-39 | 13 | 0 | 6 | 0 |
4 | GKS Tychy | 20 | 38 | 57-42 | 11 | 2 | 6 | 1 |
5 | JKH GKS Jastrzębie | 20 | 35 | 51-44 | 10 | 0 | 7 | 2 |
6 | Marma Ciarko STS Sanok | 19 | 23 | 44-55 | 6 | 2 | 10 | 1 |
7 | Zagłębie Sosnowiec | 21 | 22 | 46-60 | 6 | 1 | 11 | 2 |
8 | KH Energa Toruń | 19 | 15 | 52-76 | 4 | 1 | 12 | 1 |
9 | Tauron Podhale Nowy Targ | 21 | 8 | 38-92 | 2 | 0 | 17 | 2 |
Po nazwie drużyny: rozegrane mecze; zdobyte punkty; stosunek bramek; zwycięstwa za trzy punkty; zwycięstwa za dwa punkty po dogrywce lub karnych; porażki; porażki po dogrywce lub karnych premiowane punktem.
Stefan Leśniowski
Zdjęcia Andrzej Pabian