Nowotarżanki źle zaczęły. Zła zmiana spowodowała, iż było ich za dużo na lodzie i za to zostały ukarane. Przyjezdne to wykorzystały i objęły prowadzenie. Aż do 18 minuty góralki próbowały zniwelować stratę i dopiero wtedy udało się pokonać golkiperką spod Wawelu.
W drugich 20 minutach gospodynie przejęły inicjatywę i udokumentowały swoją wyższość trzema trafieniami. Jedno z nich podczas gry w przewadze. W ostatniej tercji górali dorzuciły jeszcze jedno trafienia. Drugiego gola w meczu zdobyła Szlachtowska.
MMKS Podhale Nowy Targ - Cracovia 1906 5:1 (1:1, 3:0, 1:0)
0:1 Baran – Olszewska (8:59 w przewadze)
1:1 Szlachtowska - Mroszczak (17:11)
2:1 Mroszczak – Szlachtowska – Szopińska (23:31)
3:1 E. Nosal – Mroszczak – Szlachtowska (33:49 w przewadze)
4:1 Wielkiewicz – Rokicka – E. Nosal (38:19)
5:1 Szlachtowska – A. Gacek – Mroszczak (55:13)
Podhale: Furtak – M. Nosal, E. Nosal, Mroszczak, Szopińska, Szlachtowska – Jarkiewicz, A. Gacek, Leśnicka, Pierwoła, Leśniowska - Jaszczyk, Fryźlewicz, Wielkiewicz, Rokicka, Węgrzyniak – Kowalczyk. Trener Rafał Sroka.
Cracovia: Oleksa (52:01 Wójcik) – Mroczka, Ziółkowska, Olszewska, Niechwiej Malska, F. Kobylańska – Kosturska, Synowiec, Hajduk, Baran – Janowska, Suchoń, A. Kobylańska, Szeliga. Trener Piotr Ślusarek.
Stefan Leśniowski
Zdjęcia Szymon Pyzowski