Ludzie z pasją
Felietony
Nasi Olimpijczycy
Tabele
Galerie
Znaczy to, że w takim dniu nie powinno pójść tak, jak trzeba. Śpiewali już o tym Kasia Sobczyk i Czerwone Gitary. „Trzynastego, wszystko zdarzyć się może… - tak brzmiały słowa piosenki. W razie kiepskiej postawy zawodnicy mieli więc pod ręką wytłumaczenie. Ale czy gusła wybiegają na murawę? Gdy spytać zawodników różnych dyscyplin czy wierzą w przesądy, niemal każdy odpowiada przecząco. Więc na numer dnia w miesiącu nie należy spoglądać, ale liczyć na swoje umiejętności. Może kibic obawiał się o wynik, bo rywal rozpoczął sezon jak nigdy od pięciu sezonów. W pięciu poprzednich takich meczach żółto-niebiescy zanotowali cztery porażki i jeden remis. Poprzednio ze zwycięstwa w pierwszej kolejce cieszyli się dokładnie sześć lat temu, kiedy ograli na wyjeździe Podhale 2:1. Tydzień temu nie dali szans Czarnym (3:1). Obaw o potknięcie gospodarzy nie uzasadniał też bilans bezpośrednich spotkań, bo w tym są zdecydowanie lepsi.
Jednak po 45 minutach „13” rzeczywiście okazała się pechowa dla górali. Mieli swoje sytuacje, głównie w końcówce odsłony, ale piłka nie chciała wpaść do bramki. Świetnie Rosiak obronił strzał nogami Antkowiaka, a dwa razy po główce Szczepańskiego piłka za pierwszym razem minęła minimalnie bramkę, a za drugim ostemplowała poprzeczkę. Za to goście zdobyli gola z…niczego, po zgubieniu krycia.
Liczono, że po przerwie gospodarze rzucą się do huraganowych ataków, by odrobić starty. Tymczasem to goście przejawiali więcej inicjatywy w ofensywie. Jednak akcji godnych reporterskiego laptopa było jak na lekarstwo.
Momenty były
4 – uderzenie Wajsaka z dystansu, po koźle, piłka minimalnie minęła słupek.
6 – wolny dla Podhala z 25 metrów (Ligienza), piłka po rykoszecie wyszła na róg.
18 – zamieszanie pod bramką Podhala. Kursa zbyt lekko uderzył i piłkę wyłapał Maciej Styrczula.
21 – Żurek trafiony w głowę, wymagał pomocy medycznej. Po niej musiał opuścić boisko. W jego miejsce do gry wszedł Szynka.
31 – uderzenie z pola karnego Góralskiego obronił golkiper Podhala.
34 – strzał z narożnika pola karnego Płatka obok słupka.
40 – Szczepański, po dośrodkowaniu Płatka, miał wyśmienitą okazję, ale piłka po jego główce z 7 metra poszybowała nad poprzeczką.
41 – Antkowiak przed szansą na objęcie prowadzenie, ale bramkarz jego strzał obronił nogami.
45 GOL! 0:1 – po wrzucce na drugi słupek Maluga zgubił krycie i pokonał Macieja Styrczulę.
45 +2 – po główce Szczepańskiego piłka trafiła w poprzeczkę.
58 – po rzucie rożnym Antkowiak z linii bramkowej wybił piłkę.
59 – Kunica zmusił bramkarza gospodarzy do wielkiego wysiłku, by zapobiec utracie gola.
85 – Burnat skiksował z najbliższej odległości. Nie trafił do odsłoniętej bramki.
90+3 – Ligienza główką trafia do siatki, ale…sędzia liniowy zasygnalizował pozycję spaloną.
NKP Podhale Nowy Targ – Avia Świdnik 0:1 (0:1)
0:1 Maluga 45
NKP Podhale: Maciej Styrczula – Wajsak (79 Mikołaj Styrczula), Mazurek, Bodziuch (79 Banik) – Żołądź (79 Burnat), Ligienza, Żurek (24 Szynka), Majeran – Szczepański (66 Cuber), Antokwiak, Płatek. Trener Grzegorz Hajnos.
Avia: Rosiak – Midzierski, Kursa, Zając (46 Niewęgłowski), Kunca, Maluga, Uliczny (46 Ćwik), Góralski (46 Kompanicki), Rak (90 Górka), Mykytyn, Popiołek. Trener Łukasz Mierzejewski.
W pozostałych spotkaniach: ŁKS Łagów – Korona II Kielce 1:1, KSZO Ostrowiec Świętokrzyski – Wisłoka Dębica 3:1, Lublinianka – Cracovia II 0:3, Orlęta Radzyń Podlaski – Unia Tarnów 2:3, Stal Stalowa Wola – Wiązownica 3:0, Podlasie Biała Podlaska – Wieczysta Kraków 1:1. Jutro grają: Sokół Sieniawa – Chełmianka, Wisła Sandomierz – Czarni Połaniec.
Stefan Leśniowski
Zdjęcia Andrzej Pabian
Jednak po 45 minutach „13” rzeczywiście okazała się pechowa dla górali. Mieli swoje sytuacje, głównie w końcówce odsłony, ale piłka nie chciała wpaść do bramki. Świetnie Rosiak obronił strzał nogami Antkowiaka, a dwa razy po główce Szczepańskiego piłka za pierwszym razem minęła minimalnie bramkę, a za drugim ostemplowała poprzeczkę. Za to goście zdobyli gola z…niczego, po zgubieniu krycia.
Liczono, że po przerwie gospodarze rzucą się do huraganowych ataków, by odrobić starty. Tymczasem to goście przejawiali więcej inicjatywy w ofensywie. Jednak akcji godnych reporterskiego laptopa było jak na lekarstwo.
Momenty były
4 – uderzenie Wajsaka z dystansu, po koźle, piłka minimalnie minęła słupek.
6 – wolny dla Podhala z 25 metrów (Ligienza), piłka po rykoszecie wyszła na róg.
18 – zamieszanie pod bramką Podhala. Kursa zbyt lekko uderzył i piłkę wyłapał Maciej Styrczula.
21 – Żurek trafiony w głowę, wymagał pomocy medycznej. Po niej musiał opuścić boisko. W jego miejsce do gry wszedł Szynka.
31 – uderzenie z pola karnego Góralskiego obronił golkiper Podhala.
34 – strzał z narożnika pola karnego Płatka obok słupka.
40 – Szczepański, po dośrodkowaniu Płatka, miał wyśmienitą okazję, ale piłka po jego główce z 7 metra poszybowała nad poprzeczką.
41 – Antkowiak przed szansą na objęcie prowadzenie, ale bramkarz jego strzał obronił nogami.
45 GOL! 0:1 – po wrzucce na drugi słupek Maluga zgubił krycie i pokonał Macieja Styrczulę.
45 +2 – po główce Szczepańskiego piłka trafiła w poprzeczkę.
58 – po rzucie rożnym Antkowiak z linii bramkowej wybił piłkę.
59 – Kunica zmusił bramkarza gospodarzy do wielkiego wysiłku, by zapobiec utracie gola.
85 – Burnat skiksował z najbliższej odległości. Nie trafił do odsłoniętej bramki.
90+3 – Ligienza główką trafia do siatki, ale…sędzia liniowy zasygnalizował pozycję spaloną.
NKP Podhale Nowy Targ – Avia Świdnik 0:1 (0:1)
0:1 Maluga 45
NKP Podhale: Maciej Styrczula – Wajsak (79 Mikołaj Styrczula), Mazurek, Bodziuch (79 Banik) – Żołądź (79 Burnat), Ligienza, Żurek (24 Szynka), Majeran – Szczepański (66 Cuber), Antokwiak, Płatek. Trener Grzegorz Hajnos.
Avia: Rosiak – Midzierski, Kursa, Zając (46 Niewęgłowski), Kunca, Maluga, Uliczny (46 Ćwik), Góralski (46 Kompanicki), Rak (90 Górka), Mykytyn, Popiołek. Trener Łukasz Mierzejewski.
W pozostałych spotkaniach: ŁKS Łagów – Korona II Kielce 1:1, KSZO Ostrowiec Świętokrzyski – Wisłoka Dębica 3:1, Lublinianka – Cracovia II 0:3, Orlęta Radzyń Podlaski – Unia Tarnów 2:3, Stal Stalowa Wola – Wiązownica 3:0, Podlasie Biała Podlaska – Wieczysta Kraków 1:1. Jutro grają: Sokół Sieniawa – Chełmianka, Wisła Sandomierz – Czarni Połaniec.
Stefan Leśniowski
Zdjęcia Andrzej Pabian
