Wiślacy wystąpili z zawodnikami, którzy są w szerokim składzie pierwszej drużyny występującej na boiskach pierwszej ligi. Zabrakło dziesięciu graczy, którzy wczoraj rozgrywali ligowe spotkanie z Resovią. Dodajmy zwycięskie na wyjeździe 2:0.
- Przez 70 minut zaprezentowaliśmy się korzystnie na tle mocnego rywala – mówi Grzegorz Hajnos. – Straciliśmy w tym okresie jedną bramkę i mieliśmy cztery wyśmienite sytuacje, by posłać futbolówkę do bramki przeciwnika. Szkoda, że tego nie wykorzystaliśmy. To się zemściło w końcówce meczu, w której straciliśmy dwa gole. Widać było pracę, najcięższą w tym tygodniu. Po 70 minutach odcięło chłopaków. Niemniej zrobiliśmy kolejny krok by dobrze przygotować się do sezonu ligowego. Za tydzień planuję rozegrać dwa spotkania w jeden dzień. Jednym z rywali będą Wiślanie, drugi jest jeszcze nieznany.
Wisła Kraków - NKP Podhale Nowy Targ 3:0 (1:0)
NKP Podhale: Maciej Styrczula (46 Szymajda) – Wajsak (60 Bodziuch), Mazurek, Bodziuch (30 Żołądź) – Szczepański (60 Cuber), Ligienza (75 Żurek), Żurek (60 Kędziora), Drobnak (46 Majeran) – Szynka (60 Burnat, 80 Sobek), Płatek (70 Banik), Antkowiak (70 Wydra). Trener Grzegorz Hajnos.
Stefan Leśniowski