24.05.2022 | Czytano: 3241

MŚ ELITY. Od czwartku ćwierćfinały

AKTUALIZACJA 2 To ostatni dzień turnieju regularnego w grupach. Wczoraj poznaliśmy spadkowiczów, dzisiaj poznaliśmy miejsca drużyn, które przystąpią do fazy pucharowej


 W czwartkowych ćwierćfinałach zmierzą się: Niemcy – Czechy, Szwajcaria – USA, Szwecja – Kanada, Finlandia – Słowacja.
 
Kanada – Francja 7:1 (2:0, 2:0, 3:1)
Bramki: Cozens (13), Comtois (18), Dubois (23, 52), O’Dell (36), Whitecloud (46), Severson (56) – Rech (49)
 
Kanada potwierdziła rolę wielkiego faworyta i rozgromiła Francję 7:1 na koniec fazy grupowej. Od pierwszych minut było jasne, w którą stronę potoczy się gra. Zawodnicy zza oceanu chcieli przerwać passę dwóch porażek z rzędu, co udało im się bez większych problemów. Francuzi zdobyli honorowego gola w trzeciej tercji, kiedy Rech zmniejszył wynik do 1:5, ale Kanada zadała jeszcze dwa ciost rywalowi. Mimo zwycięstwa podopieczni trenera Juliena pozostają na trzecim miejscu w grupie A i w ćwierćfinale zmierzą się ze Szwecją w Tampere. Turniej zakończył się dla Francji.
 
Finlandia – Czechy 3:0 (2:0, 1:0, 1:0)
Bramki: Armia (10),  Manninen (17), Rajala (36)
 
Czesi próbowali atakować na początku meczu, ale nie stworzyli żadnych szans. Finlandii udało im się zdobyć bramkę w dziesiątej minucie, gdy Armia po indywidualnej akcji umieścił krążek pod poprzeczką. Drugą bramkę dla Suomi strzelił Manninen w przewadze.
 
W drugiej 20-minutowce Czesi mieli przewagę i zdawali się kontrolować tempo gry, ale nie byli w stanie pokonać niezawodnego Olkinuoru. Z drugiej strony Rajala podwyższył wynik na 3:0.
 
Finom  udało się wypracować wystarczającą przewagę trzech bramek w dwóch pierwszych tercjach, której Czechom nie udało się nawet kosmetycznie skorygować. Czeska reprezentacja uda się więc do Helsinek na ćwierćfinał, gdzie zmierzy się z Niemcami.
 
Słowacja - Dania 7:1 (2:0, 3:0, 2:1)
Bramki:   Tatar (10, 20), Regenda (22, 60), Rosandić (33), Slafkovsky (39), Nemec (59 ) - Blichfeld (48).
 
Boom boom boom. Słowacja już na początku  drugiego aktu prowadziła 3:0, później wysoka przewaga się powiększyła. Drużyna trenera Ramsaya uniknęła w ten sposób niespodziewanej porażki po brązowej radości z igrzysk olimpijskich.
 
USA – Norwegia 4:2 (2:0, 1:1, 1:1)
Bramki:   Hartman (4), Boldy (8), 29. Meyers (29), Farrell (60) - Martinsen (23), Rokseth (42) .
 
Stany Zjednoczone wiedziały, że zakończą grupę na ostatnim miejscu, podczas gdy Norwegia z góry zapewniła sobie ratunek. Atmosfera na widowni również odpowiadała letniemu tempu. Jednak hokeiści zza oceanu walczyli z Norwegami trochę bardziej, niż prawdopodobnie chcieli.
 
Niemcy - Szwajcaria 3:4 K (2:1, 0:2, 1:0; 0:0) 
Bramki: Wissmann (12), Loibl (16), Plachta (48) - Ambuhl (2), Suter (22), Malgin (39), Hischier (karny)
 
Po dwudziestu minutach Niemcy prowadzili 2:1 i w tym momencie byli liderami grupy z Helsinek. Ale ... W środkowej części Niemcy stracili dwa gole i ostatecznie nie zdobyli trzech niezbędnych punktów, aby zapewnić sobie pierwsze miejsce. Malgin ponownie zabłysnął po szwajcarskiej stronie. Reprezentacja Krzyża Helweckiego przechodzi  do ćwierćfinału z najlepszej pozycji startowej.
 
Szwecja - Łotwa 1:0 (0:0, 1:0, 0:0)
Bramki: Nylander (35)
Łotysze mieli jeszcze szansę na awans do ćwierćfinału, ale  w tym celu musieliby pokonać Szwecję i zainkasować trzy „oczka”, i jednocześnie mieć nadzieję, że Stany Zjednoczone się potkną. Cóż, pierwsza część planu się nie powiodła. Mimo, że wytrwale stawiali opór faworytowi, Nylander przełamał ich defensywną skorupę podczas gry w przewadze . Więcej goli już nie padło, choć Szwedzi byli pod duża presją.
 
Grupa A
1. Szwajcaria – 20 pkt (34:15)
2. Niemcy – 16 pkt (26:20)
3. Kanada – 15 pkt (34:18)
4. Słowacja – 12 pkt (23:19)
5. Dania – 12 pkt (18:18)
6. Francja – 4 pkt (11:24)
7. Kazachstan – 3 pkt (19:31)
8. Włochy – 1 pkt (12:32)

Grupa B
1. Finlandia – 19 pkt (25:5)
2. Szwecja – 18 pkt (27:10)
3. Czechy – 13 pkt (19:13)
4. USA – 13 pkt (18:12)
5. Łotwa – 8 pkt (14:20)
6. Austria – 7 pkt (16:22)
7. Norwegia – 5pkt (15:29)
8. Wielka Brytania – 1 pkt (10:33) 
 
Stefan Leśniowski
foto hokej.cz

 

 
Stefan Leśniowski
foto iihf.com

Komentarze







reklama