Ludzie z pasją
Felietony
Nasi Olimpijczycy
Tabele
Galerie
Granit Czarna Góra – Huragan Waksmund 2:4 (1:1)
1:0 Sz. Kiernoziak (M. Sarna) 3
1:1 Mroszczak (Krugiołka) 10
1:2 Nogueira (Jurzec) 68
2:2 M. Sarna (Sz. Kiernoziak) 73
2:3 Kolasa (Krugiołka) 82
2:4 Jurzec (Mroszczak) 88
Granit: Gogola – P. Sarna, K. Kiernoziak, Milon, Waksmański, M. Sarna, Sz. Kiernoziak, Rusnak, Matoniak (60 M. Dzierżęga), Bigos, S. Szyszka (85 Maryniarczyk)
Huragan: Byrnas – Kowalczyk (50 Kamiński), Luberda, Mlak, Mucha, Jurzec, Mroszczak, Zagata (75 Chmielak), Nogueira, Krugiołka, Kolasa
Ciekawy pojedynek ze spora ilością sytuacji. Granit szybko objął prowadzenie, ale z czasem szybkie kombinacyjne ataki Huraganu dawały przyjezdnym kolejne trafienia.
Momenty były:
3 – GOL 1:0! Ładnie w tempo z centrum pola na lewą stronę do Sz. Kiernoziaka zagrywa M. Sarna. Mierzony strzał w długi róg mija Byrnasa i ląduje w siatce.
7 – Znakomita sytuacja Huraganu. Dogranie wzdłuż piątki trafia do Kolasy, który fatalnie przestrzela obok lewego słupka.
8 – Strzał Bigosa z problemami wypluwa Byrnas. Na szczęście dla Huraganu, żaden z rywali nie zdążył z dobitką.
10 – GOL 1:1! Długa piłka „na ścianę” w pole karne Granitu. Wygrana przebitka przez Krugiołkę, zgranie na prawo do Mroszczaka i uderzenie z pierwszej piłki nie daje szans Gogoli.
40 – Gogola z trudem broni uderzenie Kolasy.
42 – Znakomita sytuacja Granitu. M. Sarna ograł Byrnasa, uderzył na pustą bramkę gdzie w ostatniej chwili obrońca wybija z linii bramkowej.
68 – GOL 1:2! Zagranie z głębi pola na lewo do Jurca. Ten podciągnął kilka metrów i przytomnie zagrał na prawo do Nogueiry, któremu pozostało skierować piłkę do pustej bramki.
73 – GOL 2:2! M. Sarna wychodzi sam na sam po strąceniu piłki głową przez Sz. Kiernoziaka. Sytuacja wykończona z zimną krwią w prawy róg bramki.
82 – GOL 2:3! Kompletnie rozbita obrona gospodarzy po wymianie szybkich podań w polu karnym. Drugą asystę dzisiejszego dnia zapisuje Krugiołka, wystawiając jak na tacy do Kolasy.
88 – GOL 2:4! Jurzec zamyka podanie z bocznego sektora od Mroszczaka i tym samym pieczętuje wygraną Huraganu.
Czarni Czarny Dunajec – Turbacz Mszana Dolna 0:2 (0:1)
0:1 Malina (Kaczor) 3
0:2 Skolarus 57 po rożnym
Czarni: Slesarczuk – Kulman (56 Krzysiak), Kucharski, Kajmowicz (56 Wiśniewski), Marusarz, Zahora (77 Obrochta), Cikowski, Żuchowski (65 Bukowski), Wesołowski, Szwajnos, Pająk
Turbacz: M. Kordeczka – Skolarus, Lach, Potaczek, Szynalik, Wacławik, Mucha, Kaczor, Gniecki, Tarasek (65 Wojtyczka), Malina
Na pierwsze punkty w tym roku wciąż muszą poczekać Czarni. Drużyna Bolesława Wesołowskiego odnosi kolejną porażkę na wiosnę i znajduje się na przedostatnim miejscu w lidze. Sam mecz prowadzony był w bardzo dobrym tempie, niestety do siatki trafiali wyłącznie przyjezdni.
Momenty były:
3 – GOL 0:1! Kaczor wypuszcza w uliczkę Malinę, ten sam na sam z bramkarzem uderza spokojnie obok prawego słupka.
17 – Szwajnos wychodzi na czystą pozycję, jednak wypuszcza sobie za daleko futbolówkę i wymuszone uderzenie trafia prosto w bramkarza.
35 – Kaczor mija dwóch obrońców, następnie oddaje strzał, który musnął pręt bramki strzeżonej przez Slesarczuka.
45 – Najlepsza okazja Czarnych w tej odsłonie. Pająk stając oko w oko z Kordeczką musiał uznać wyższość golkipera Turbacza.
57 – GOL 0:2! Po rzucie rożnym z najbliższej odległości piłkę do siatki kieruje Skolarus.
66 – Składna akcja gości zakończona strzałem Maliny. Ładna parada Slesarczuka wybawia Czarnych z opresji.
67 – Szybka kontra gospodarzy. Wesołowski uderza z ostrego kąta, a z największym trudem Kordeczka interweniuje nogami.
Zawrat Bukowina Tatrzańska – Wiatr Ludźmierz 0:0 (0:0)
Zawrat: Bużek – W. Kuchta, Zarycki, J. Stasik, J. Kuchta, Leniewicz (46 Rzadkosz), Floryn, Kassowski (65 M. Chowaniec) K. Chowaniec (82 Buńda), Kłosowski, Janczy
Wiatr: Ciszek – Kuchta, Luberda, Hrapkowicz, Duda, Jankowski, P. Chrobak, Karwaczka, Bolkowski (77 Fryźlewicz), K. Siuta (65 A. Stopiak), Siaśkiewicz
Typowy mecz walki bez większej ilości klarownych sytuacji. W zasadzie żadna z drużyn nie potrafiła dostać się po akcjach pod pole karne rywala. Jedyne zagrożenie wynikało z prób strzałów z dystansu. Wiatr kończy serię wygranych Zawratu, chociaż gracze z Bukowiny Tatrzańskiej w dalszym ciągu mogą szczycić się mianem niepokonanych w tym roku.
Momenty były:
7 – Pierwsza groźna okazja Zawratu. Chowaniec poklepał z Kłosowskim, który uderza zza pola karnego nad poprzeczką.
42 – Dwójkowa akcja Wiatru. Wymiana podań Siaśkiewicza z Jankowskim. Ten drugi decyduje się na strzał zza szesnastki ale ostatecznie piłka przelatuje obok słupka.
64 – Kłosowski z rzutu wolnego w okolicy 18 metra uderza bardzo blisko światła bramki.
72 – Długie podanie za obronę Wiatru trafia do Zaryckiego. Dobra okazja, gorzej ze skutecznością.
AKS Ujanowice – LKS Szaflary 0:0 (0:0)
Ujanowice: M. Gwiżdż – Grzegorzek, Oleksy, Dariusz Pławecki (65 Kmiecik), Król, P. Bukowiec (71 Zoń), Krzyżak, R. Gwiżdż (70 A. Filipek), Daniel Pławecki (71 Ł. Bukowiec), P. Filipek, Janisz
Szaflary: Łukus – K. Kantor, Jarkiewicz, Topór, Sulir (5 Hyrc), Francuz, Hreśka, Czubiak, Rusnarczyk, Łojas (79 Gawron), M. Rusnak
Wymuszona zmiana już w 5 minucie mocno skomplikowała sytuacje Szaflarom, którzy udali się na mecz z Ujanowicami w mocno okrojonym składzie. Przewaga gospodarzy nie podlegała wątpliwości, jednak mądra i odpowiedzialna gra w defensywie pozwoliła przyjezdnym zachować czyste konto. Cały zespół zasługuje na pochwałę, charakter i walka zaowocowały punktem w arcytrudnym spotkaniu.
Orkan Szczyrzyc – Babia Góra Lipnica Wielka 2:3 (1:1)
Bramki dla Babiej Góry: Kusper (Silveira) 2 głową , Kusper (Freirias) 75 głową, Freirias (Silveira) 80
Babia Góra: Koper – T. Lach, Skoczyk, Urban, Kusper, Szymusiak (75 P. Lach), Silveira, Wontorczyk (46 Konieczny), Freirias, Kobroń (60 Wojdyła), M. Antosiak (87 Rudyk)
Po ostatnim pechowym remisie, świetne nastroje wracają do klubu z Lipnicy Wielkiej. Babia Góra pokazuje charakter i ogrywa lidera na stadionie w Limanowej.
Momenty były:
2 – GOL 0:1! Zagranie na prawe skrzydło do Silveiry. Dośrodkowanie na długi słupek, celną główką zamyka Kusper.
40 – GOL 1:1! Rzut wolny dla Orkana. Wrzutka z lewej strony trafia na piąty metr, gdzie Limanówka uprzedza interweniującego bramkarza.
73 – GOL 2:1! Stoper gospodarzy zagrywa długa piłkę do napastnika. Ten umiejętnie zastawia się i zgrywa na lewą stronę, gdzie potężnym strzałem pomocnik Orkana pokonuje golkipera.
75 – GOL 2:2! Kopia akcji Babiej Góry z 2 minuty meczu. Dośrodkowanie Freiriasa na dalszym pręcie bramki kończy Kusper.
80 – GOL 2:3! Konieczny do środka do Silveiry. Ofensor lipniczan wciska futbolówkę pomiędzy stoperów, gdzie sam na sam po krótkim rogu uderza Freirias.
88 – Dalekie wyjście golkipera Orkana kończy się stratą na 40 metrze. W efekcie M. Antosiak uderza niemal z połowy ale trafia pechowo w słupek!
Krzysztof Kościelniak, zdjęcia Agnieszka Pudzisz
1:0 Sz. Kiernoziak (M. Sarna) 3
1:1 Mroszczak (Krugiołka) 10
1:2 Nogueira (Jurzec) 68
2:2 M. Sarna (Sz. Kiernoziak) 73
2:3 Kolasa (Krugiołka) 82
2:4 Jurzec (Mroszczak) 88
Granit: Gogola – P. Sarna, K. Kiernoziak, Milon, Waksmański, M. Sarna, Sz. Kiernoziak, Rusnak, Matoniak (60 M. Dzierżęga), Bigos, S. Szyszka (85 Maryniarczyk)
Huragan: Byrnas – Kowalczyk (50 Kamiński), Luberda, Mlak, Mucha, Jurzec, Mroszczak, Zagata (75 Chmielak), Nogueira, Krugiołka, Kolasa
Ciekawy pojedynek ze spora ilością sytuacji. Granit szybko objął prowadzenie, ale z czasem szybkie kombinacyjne ataki Huraganu dawały przyjezdnym kolejne trafienia.
Momenty były:
3 – GOL 1:0! Ładnie w tempo z centrum pola na lewą stronę do Sz. Kiernoziaka zagrywa M. Sarna. Mierzony strzał w długi róg mija Byrnasa i ląduje w siatce.
7 – Znakomita sytuacja Huraganu. Dogranie wzdłuż piątki trafia do Kolasy, który fatalnie przestrzela obok lewego słupka.
8 – Strzał Bigosa z problemami wypluwa Byrnas. Na szczęście dla Huraganu, żaden z rywali nie zdążył z dobitką.
10 – GOL 1:1! Długa piłka „na ścianę” w pole karne Granitu. Wygrana przebitka przez Krugiołkę, zgranie na prawo do Mroszczaka i uderzenie z pierwszej piłki nie daje szans Gogoli.
40 – Gogola z trudem broni uderzenie Kolasy.
42 – Znakomita sytuacja Granitu. M. Sarna ograł Byrnasa, uderzył na pustą bramkę gdzie w ostatniej chwili obrońca wybija z linii bramkowej.
68 – GOL 1:2! Zagranie z głębi pola na lewo do Jurca. Ten podciągnął kilka metrów i przytomnie zagrał na prawo do Nogueiry, któremu pozostało skierować piłkę do pustej bramki.
73 – GOL 2:2! M. Sarna wychodzi sam na sam po strąceniu piłki głową przez Sz. Kiernoziaka. Sytuacja wykończona z zimną krwią w prawy róg bramki.
82 – GOL 2:3! Kompletnie rozbita obrona gospodarzy po wymianie szybkich podań w polu karnym. Drugą asystę dzisiejszego dnia zapisuje Krugiołka, wystawiając jak na tacy do Kolasy.
88 – GOL 2:4! Jurzec zamyka podanie z bocznego sektora od Mroszczaka i tym samym pieczętuje wygraną Huraganu.
Czarni Czarny Dunajec – Turbacz Mszana Dolna 0:2 (0:1)
0:1 Malina (Kaczor) 3
0:2 Skolarus 57 po rożnym
Czarni: Slesarczuk – Kulman (56 Krzysiak), Kucharski, Kajmowicz (56 Wiśniewski), Marusarz, Zahora (77 Obrochta), Cikowski, Żuchowski (65 Bukowski), Wesołowski, Szwajnos, Pająk
Turbacz: M. Kordeczka – Skolarus, Lach, Potaczek, Szynalik, Wacławik, Mucha, Kaczor, Gniecki, Tarasek (65 Wojtyczka), Malina
Na pierwsze punkty w tym roku wciąż muszą poczekać Czarni. Drużyna Bolesława Wesołowskiego odnosi kolejną porażkę na wiosnę i znajduje się na przedostatnim miejscu w lidze. Sam mecz prowadzony był w bardzo dobrym tempie, niestety do siatki trafiali wyłącznie przyjezdni.
Momenty były:
3 – GOL 0:1! Kaczor wypuszcza w uliczkę Malinę, ten sam na sam z bramkarzem uderza spokojnie obok prawego słupka.
17 – Szwajnos wychodzi na czystą pozycję, jednak wypuszcza sobie za daleko futbolówkę i wymuszone uderzenie trafia prosto w bramkarza.
35 – Kaczor mija dwóch obrońców, następnie oddaje strzał, który musnął pręt bramki strzeżonej przez Slesarczuka.
45 – Najlepsza okazja Czarnych w tej odsłonie. Pająk stając oko w oko z Kordeczką musiał uznać wyższość golkipera Turbacza.
57 – GOL 0:2! Po rzucie rożnym z najbliższej odległości piłkę do siatki kieruje Skolarus.
66 – Składna akcja gości zakończona strzałem Maliny. Ładna parada Slesarczuka wybawia Czarnych z opresji.
67 – Szybka kontra gospodarzy. Wesołowski uderza z ostrego kąta, a z największym trudem Kordeczka interweniuje nogami.
Zawrat Bukowina Tatrzańska – Wiatr Ludźmierz 0:0 (0:0)
Zawrat: Bużek – W. Kuchta, Zarycki, J. Stasik, J. Kuchta, Leniewicz (46 Rzadkosz), Floryn, Kassowski (65 M. Chowaniec) K. Chowaniec (82 Buńda), Kłosowski, Janczy
Wiatr: Ciszek – Kuchta, Luberda, Hrapkowicz, Duda, Jankowski, P. Chrobak, Karwaczka, Bolkowski (77 Fryźlewicz), K. Siuta (65 A. Stopiak), Siaśkiewicz
Typowy mecz walki bez większej ilości klarownych sytuacji. W zasadzie żadna z drużyn nie potrafiła dostać się po akcjach pod pole karne rywala. Jedyne zagrożenie wynikało z prób strzałów z dystansu. Wiatr kończy serię wygranych Zawratu, chociaż gracze z Bukowiny Tatrzańskiej w dalszym ciągu mogą szczycić się mianem niepokonanych w tym roku.
Momenty były:
7 – Pierwsza groźna okazja Zawratu. Chowaniec poklepał z Kłosowskim, który uderza zza pola karnego nad poprzeczką.
42 – Dwójkowa akcja Wiatru. Wymiana podań Siaśkiewicza z Jankowskim. Ten drugi decyduje się na strzał zza szesnastki ale ostatecznie piłka przelatuje obok słupka.
64 – Kłosowski z rzutu wolnego w okolicy 18 metra uderza bardzo blisko światła bramki.
72 – Długie podanie za obronę Wiatru trafia do Zaryckiego. Dobra okazja, gorzej ze skutecznością.
AKS Ujanowice – LKS Szaflary 0:0 (0:0)
Ujanowice: M. Gwiżdż – Grzegorzek, Oleksy, Dariusz Pławecki (65 Kmiecik), Król, P. Bukowiec (71 Zoń), Krzyżak, R. Gwiżdż (70 A. Filipek), Daniel Pławecki (71 Ł. Bukowiec), P. Filipek, Janisz
Szaflary: Łukus – K. Kantor, Jarkiewicz, Topór, Sulir (5 Hyrc), Francuz, Hreśka, Czubiak, Rusnarczyk, Łojas (79 Gawron), M. Rusnak
Wymuszona zmiana już w 5 minucie mocno skomplikowała sytuacje Szaflarom, którzy udali się na mecz z Ujanowicami w mocno okrojonym składzie. Przewaga gospodarzy nie podlegała wątpliwości, jednak mądra i odpowiedzialna gra w defensywie pozwoliła przyjezdnym zachować czyste konto. Cały zespół zasługuje na pochwałę, charakter i walka zaowocowały punktem w arcytrudnym spotkaniu.
Orkan Szczyrzyc – Babia Góra Lipnica Wielka 2:3 (1:1)
Bramki dla Babiej Góry: Kusper (Silveira) 2 głową , Kusper (Freirias) 75 głową, Freirias (Silveira) 80
Babia Góra: Koper – T. Lach, Skoczyk, Urban, Kusper, Szymusiak (75 P. Lach), Silveira, Wontorczyk (46 Konieczny), Freirias, Kobroń (60 Wojdyła), M. Antosiak (87 Rudyk)
Po ostatnim pechowym remisie, świetne nastroje wracają do klubu z Lipnicy Wielkiej. Babia Góra pokazuje charakter i ogrywa lidera na stadionie w Limanowej.
Momenty były:
2 – GOL 0:1! Zagranie na prawe skrzydło do Silveiry. Dośrodkowanie na długi słupek, celną główką zamyka Kusper.
40 – GOL 1:1! Rzut wolny dla Orkana. Wrzutka z lewej strony trafia na piąty metr, gdzie Limanówka uprzedza interweniującego bramkarza.
73 – GOL 2:1! Stoper gospodarzy zagrywa długa piłkę do napastnika. Ten umiejętnie zastawia się i zgrywa na lewą stronę, gdzie potężnym strzałem pomocnik Orkana pokonuje golkipera.
75 – GOL 2:2! Kopia akcji Babiej Góry z 2 minuty meczu. Dośrodkowanie Freiriasa na dalszym pręcie bramki kończy Kusper.
80 – GOL 2:3! Konieczny do środka do Silveiry. Ofensor lipniczan wciska futbolówkę pomiędzy stoperów, gdzie sam na sam po krótkim rogu uderza Freirias.
88 – Dalekie wyjście golkipera Orkana kończy się stratą na 40 metrze. W efekcie M. Antosiak uderza niemal z połowy ale trafia pechowo w słupek!
Krzysztof Kościelniak, zdjęcia Agnieszka Pudzisz
