Mający blisko dwa metry wzrostu zawodnik, zimą zasilił szeregi LNZ Cherkasy, grającego na trzecim poziomie rozgrywkowym na Ukrainie. W skutek inwazji Rosji na jego kraj, nie zdążył jednak zadebiutować w tym klubie. W swojej karierze ma również występy m.in. w Portugalii i Francji.
- Byłem bardzo zadowolony, że zimą trafiłem do Cherkasy. To klub, który miał bardzo ambitne cele i ja w ich realizacji miałem pomóc. Z wiadomych względów sytuacja się zmieniła. Musiałem znaleźć nowy klub, poza Ukrainą. Cieszę się, że trafiłem do Podhala, gdzie również są wysokie cele. Zostałem bardzo dobrze przyjęty przez kolegów. Widać, że w zespole jest bardzo dobra atmosfera – podkreśla Fastow, który zaliczył też kilka oficjalnych występów w młodzieżowych reprezentacjach Ukrainy.