Początkowo mecz miał być rozegrany w Andrychowie, ale z względu na zły stan tamtejszego boiska, podjęto decyzję o zmianie gospodarza.
Nowotarżanie wykorzystali atut własnego boiska i odnieśli drugie zwycięstwo w lidze. Są zespołem bez porażki, bo pozostałe dwie potyczki zakończyli wynikiem nierozstrzygniętym.
Spotkanie rozpoczęło się poi myśli gospodarzy, którzy już w 9 minucie po raz pierwszy posłali futbolówkę do bramki rywala. Uczynił to Dominik Paniak, który ze skrzydła zbiegł na środek i z 18 metra pokonał bramkarza gości. Przyjezdni szybko chcieli odpowiedzieć . Kilka razy zakotłowało się w polu karnym Podhala, ale bez bramkowego
efektu. W 36 minucie po przechwycie piłki w środku pola i prostopadłym podaniu Dawida Kędziora, Michał Sobek wygrał pojedynek jeden na jeden
z bramkarzem Beskidu i za moment przyjmował gratulacje od kolegów. Nowotarżanie poszli za ciosem i po 60 sekundach znowu mogli się cieszyć z bramkowej zdobyczy. Zagranie Sobka wzdłuż linii bramkowej sfinalizował Wojciech Ustupski. W 69 minucie po raz czwarty goście zostali skarceni za niefrasobliwość z defensywie. Do protokołu strzelców wpisał się Łukasz Wójciak, po dograniu futbolówki przez Jakuba Burnata. Okazałą wygraną przypieczętował strzałem z dystansu Kornel Krzyżak.
Podhale Nowy Targ U-19 – Beskid Andrychów U-19 5:0 (3:0)
1:0 Paniak 9
2:0 Sobek 36
3:0 Ustupski 37
4:0 Wójciak 69
5:0 Krzyżak 83
Podhale: Dunaj – Bodziuch, Bochenczak (71 Styrneczak), Twaróg – Szczepański (60 Burnat), Kędziora, Sobek (71 Kowalczyk), Wojas (60 Wójciak), Wydra (60 Kaim), Paniak (71 Krzyżak) – Ustupski.
opr/sles