20.03.2022 | Czytano: 3395

IV liga: Niedosyt i spore kontrowersje (+zdjęcia)

AKTUALIZACJA Pierwsze spotkanie po przerwie zimowej rozegrali zawodnicy z Białki Tatrzańskiej. Udali się oni do Tarnowa, by powalczyć o punkty z wyżej notowaną Tarnovią.

Skalnik Kamionka Wielka – Wierchy Rabka – Zdrój 1:2 (0:1)
Bramki dla Wierchów: Czubin 15, Majeran 55
Wierchy: Żuk – Misiura, Kościelniak, Lutsenko, Bartos, Dudek, Florek, Myrda (70 Dara), Czubin (65 Rzadkosz), Pazurkiewicz

Rabczanie byli faworytem tego spotkania, choć o wygraną ze Skalnikiem wcale nie było łatwo. Wierchy miały sporą przewagę podczas pierwszej odsłony, na początku drugiej podwyższyły wynik i niepotrzebnie zafundowały sobie nerwówkę w ostatnim kwadransie. Mimo wszystko to zwycięstwo umacnia podopiecznych Sebastiana Świerzbińskiego w ligowej czołówce.

Momenty były:
15 – GOL 0:1! Po uderzeniu Czubina z dystansu, futbolówka wpadła w kozioł i kompletnie zaskoczyła golkipera gospodarzy.
55 – GOL 0:2! Szybka kontra rabczan wykończona przez Majerana.
75 – GOL 1:2! Strata Wierchów blisko własnego pola karnego kończy się trafieniem kontaktowym dla Skalnika.

Limanovia Limanowa – Jarmuta Szczawnica 7:1 (6:1)
1:0 Palacz (Pławecki)1
2:0 Matras (Uchacz) 3
3:0 Palacz 4
4:0 Matras (Palacz) 13
5:0 Palacz 16 z karnego
6:0 Palacz (Matras) 26
6:1 Faltyn 44
7:1 Pławecki 50
Limanovia: Mastalarz – Palacz (46 Kurczab), Uchacz (65 Kaleta), K. Mus, Matras (46 Wojtaszek), Pławecki (72 Niżnik) , Krzyżak, G. Mus (60 Buczek), Skrzatek, Kościółek, Bandarenka
Jarmuta: Olchawa – H. Michałczak, D. Michałczak, Noworolnik, Kuziel, Sidorczuk, Drożdż (65 Kwit), Faltyn (46 Barnaś), Dyląg, Żółtek (67 Balogun), Wiercioch

Jeśli ktoś spóźniłby się dziś o 5 minut na spotkanie w Limanowej, ominęłyby go już trzy gole dla gospodarzy. Kompletnie przespany początek w wykonaniu Jarmuty, która gubiła się i miała problemy z utrzymaniem się przy piłce. Każdy wypad gospodarzy pod pole karne szczawniczan pachniał bramką. Na pocieszenie pozostaje piękne trafienie Faltyna do szatni. Po przerwie najlepsi strzelcy opuścili plac gry, a ilość sytuacji znacznie zmalała.

Momenty były:
1- GOL 1:0! Błyskawicznie akcja przenosi się w pole karne Jarmuty, gdzie swoją szansę wykorzystuje Palacz.
2 – GOL 2:0! Strata po wznowieniu gry ze środka boiska, z której bezbłędnie korzysta Matras.
4 – GOL 3:0! Nokaut w pierwszych minutach! Palacz po raz drugi wpisuje się na listę strzelców.
13 – GOL 4:0! Koronkowa wymiana podań w wykonaniu gospodarzy. Formalności z ósmego metra dopełnia Matras.
15 – Fatalna strata po której wychodzący na czystą pozycję gracz gospodarzy zostaje nieprzepisowo zatrzymany przez Olchawę. Rzut karny dla Limanovii.
16 – GOL 5:0! Palacz myli spokojnie Olchawę uderzając w prawy dolny róg z jedenastego metra.
18 – Sam na sam prawą stroną wychodzi Palacz. Mocne uderzenie po krótkim rogu dobrze paruje Olchawa.
22 – Kuziel zamyka dośrodkowanie na dalszym słupku i z najbliższej odległości stempluje pręt bramki.
26 – GOL 6:0! Ponownie przeniesienie gry na połowę przyjezdnych skutkuje golem. Czwarte trafienie na swoje konto zapisuje Palacz.
32 – Pławecki uderza w ekwilibrystyczny sposób piętką. Gości przed stratą kolejnej bramki ratuje lewy słupek.
36 – Noworolnik z krawędzi szesnastki huknął płasko w prawy pręt bramki.
44 – GOL 6:1! Wiercioch uderza z powietrza na ósmym metrze ale jego uderzenie paruje Mastelarz. Do dobitki doskakuje Faltyn i potężnym wolejem trafia prosto w okienko.
50 – GOL 7:1! Mały kocioł blisko piątki Jarmuty. Ostatecznie Pławecki uderza z powietrza, a piłka odbita od jednego z obrońców wtacza się do bramki obok zdezorientowanego Olchawy.
63 – Po prostopadłym zagraniu Żółtek przerzuca nad bramkarzem ale i nad poprzeczką.

Lubań Maniowy – KS Metal Gawro Tarnów 5:0 (4:0)
1:0 Ligienza 12 z wolnego
2:0 Kasperczyk 25
3:0 Zawiślan 28
4:0 Mrówka 35
5:0 Wróbel (Duda) 90+2
Lubań: Świerad – Ligienza (80 Kołodziej), Firek, Zawiślan, Pluta, Magdziarczyk (75 Mańko), Jandura (87 Górecki), Chmielowski (60 Wróbel), Duda, Kasperczyk (46 Diaz), Mrówka
Metal: Marek – Rajczyk, Malisz, Gruszka (46 Chudyba), Ślęzak, Stolarz, Wolański, Nowak, Proszkowski (65 Jaśkiewicz), Baran (70 Gromadzki), Stańczyk (75 Świątek)

Mocnym uderzeniem w rundę rewanżową wchodzi Lubań. Maniowianie zdeklasowali rywala już podczas pierwszej odsłony, nie zostawiając złudzeń kto zgarnie pełną pulę punktów. W drugiej odsłonie tempo zdecydowanie spadło, chociaż maniowianie zdołali zdobyć jeszcze jednego gola w doliczonym czasie gry.

Momenty były:
12 – GOL 1:0! Rzut wolny dla maniowian. Do piłki podchodzi Ligienza i precyzyjnym uderzeniem obok muru otwiera wynik spotkania.
25 – GOL 2:0! Po uderzeniu Kasperczyka futbolówka odbiła się od poprzeczki i ponownie trafiła pod nogi napastnika. Dobitka wykończona idealnie, piłka w siatce.
28 – GOL 3:0! Po indywidualnej akcji Zawiślan pokonuje Marka.
35 – GOL 4:0! Tym razem kunsztem wykazał się Mrówka. Solowa szarża z pięknym wykończeniem.
40 – Drugi żółty kartonik obejrzał Nowak. Przyjezdni w podwójnych tarapatach.
90 +2 – GOL 5:0! Duda zagrywa dokładnie do Wróbla. Rezerwowy Lubania ustala wynik tego spotkania.

Tarnovia Tarnów – Watra Białka Tatrzańska 0:0
Tarnovia: Leśniak – Bury, Ptak, Noga, Ogorzały, Wilk, Bigas, Kucharczyk, Tokarczyk, Baruch, Kozdrój
Watra: Kudła – Martuszewski, Wajsak, Bałos, Uwakwe, Drozd (70 Kurnyta), Zuiev (78 Młynarski), Kuc, Drobnak, Mroszczak (63 Łukaszczyk), Klisiewicz

Watra zaskoczyła gospodarzy od pierwszych minut bardzo wysokim ustawieniem. Agresywny pressing i zdecydowanie w ofensywie przynosiły białczanom kolejne okazje. Mieliśmy poprzeczkę, dwa minimalnie niecelne uderzenia i kilka zablokowanych w ostatnim momencie strzałów. Sytuacje nie przełożyły się niestety na efekt w postaci gola. Co prawda, przyjezdni cieszyli się już nawet ze zdobytej bramki, ale arbitrzy uznali, że futbolówka nie przekroczyła całym obwodem linii bramkowej. Na tą sytuacje bardzo impulsywnie zareagował trener Robert Opaliński, który wbiegł na murawę w celu dyskusji z sędzią. Zgodnie z przepisami, szkoleniowiec Watry za ten wybryk musiał w swoim ligowym debiucie opuścić ławkę rezerwowych. Sam arbiter łącznie wyciągał w tym meczu żółty kartonik aż 11 razy! Po przerwie dominacja Watry nie była już tak wyraźna, a żaden z zespołów nie potrafił przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Pozostaje więc lekki niedosyt, ale wywalczony na trudnym terenie punkt, połączony z zachowaniem czystego konta należy jednak szanować.

Krzysztof Kościelniak, fot. Michał Adamowski

Komentarze







Tabela - Klasa A

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Lubań Maniowy - Zapora Kluszkowce II 8 24
2. Orawa Jabłonka 7 19
3. Bór Dębno 8 18
4. AP Wisła Czarny Dunajec 8 15
5. Przełęcz Łopuszna 8 14
6. Czarni Czarny Dunajec 8 10
7. Wierchy Lasek 8 10
8. Zakopane 8 10
9. Skalni Zaskale 8 9
10. Granit Czarna Góra 8 8
11. GKS Łapsze Niżne 8 7
12. Dunajec Ostrowsko 8 6
13. Lokomotiv Chabówka 7 5
14. Jarmuta Szczawnica 8 4
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama