22.01.2022 | Czytano: 1614

MHL. Oskubane sokoły (+zdjęcia)

Młode „Szarotki”, by myśleć o grze w finałowym turnieju o mistrzostwo Polski juniorów nie mogą już sobie pozwolić na porażkę.


 
Zmobilizowały mocny skład, z zawodnikami, którzy grają w PHL.  Szybko jednak na ich głowy wylany został kubeł zimnej wody. Torunianie objęli prowadzenie już w 78 sekundzie. Aż do 11 minuty kibice miejscowej drużyny musieli czekać na wyrównanie. Jeszcze przed przerwą „Szarotki” objęły prowadzenie. Po niej w odstępie 33 sekund zdobyły dwa gole. Gospodarze przejęli kontrolę nad meczem. Przeciwnik  jeśli już rozmontowywał ich defensywę, to tylko wtedy, gdy grał w przewadze. Chociaż… W trzeciej tercji pojawiła się rysa na tym wizerunku. Stracili Podhalanie gola grając w przewadze, zresztą nie pierwszego w tym sezonie. Ta choroba nie została uleczona. F. Kapica odpowiedział na to trafienie. 2 minuty przed końcem Szlembarski powędrował na ławkę kar, a szkoleniowiec gości ściągnął bramkarza.


 
- Źle weszliśmy w meczu, bo zostaliśmy skontrowani – mówi szkoleniowiec „Szarotek”, Jacek Szopiński. – Przeciwnik przyjechał w mało liczebnym składzie, ja miałem do dyspozycji cztery piątki, ta czwarta był złożona z juniorów młodszych. Ale pomogła. Dominowaliśmy, ale graliśmy nieskutecznie, w dodatku popełnialiśmy masę błędów. Zapominaliśmy o obronie i nadziewaliśmy się na groźne kontry. Na wysokości zadania stanął Polak. Sędzia był drobiazgowy i przez pół meczu graliśmy w osłabieniu. Bardzo solidnie zaprezentowała się piątka juniorów, która zdobyła większość goli. No cóż, znowu straciliśmy gola w przewadze. Wyszli ligowcy i dali się zaskoczyć. Dostali reprymendę w szatni, bo tak nieodpowiedzialnie nie można grać.
 
MMKS Podhale Nowy Targ – Sokoły Toruń 7:4 (2:1, 4:2, 1:1)
0:1 Mazurkiewicz – Olszewski – Suski (1:18)
1:1 J. Malasiński – Szlembarski – Jarczyk (10:44)
2:1 T. Kapica – Nykaza – Soroka (13:21)
3:1 Jarczyk – K. Malasiński (22:54)
4:1 T. Kapica – Soroka – J. Malasiński (22:54)
4:2 Wenker – Kwiatkowski – Olszewski (23:58 w przewadze)
5:2 K. Malasiński – Szlembarski – Trzebunia (29:23 w przewadze)
5:3 Łupanow – Olszewski – Kwiatkowski (38:49 w przewadze)
6:3 Jarczyk – Trzebunia (39:46)
6:4 Mazurkiewicz – Olszewski (54:00 w osłabieniu)
7:4 F. Kapica – Bochnak (56:00)
Podhale: Polak  – Kamieniecki, Żurawski, Bochnak, F. Kapica, Worwa – Szlembarski, Sarniak, Jarczyk, J. Malasiński, Trzebunia – Nykaza, Sulka, K. Malasiński, T. Kapica, Soroka – Bury, Pudzisz, Ratusznik, Plewa, Długopolski.  Trener Jacek Szopiński
Sokoły: Guranowski (40:00 Grabara) – Dobrzeniecki, Szotkiewicz, Wenker, Walczak, Kwiatkowski – Bohuszko, Łupanow, Olszewski, Mazurkiewicz, Suski – Podborny.
 
Stefan Leśniowski
Zdjęcia Andrzej Pabian
 

Komentarze









reklama