Odwołano też dwa wręcz hitowo zapowiadające się, z udziałem lidera z tyszanami oraz z Katowicami. Powód? Zawodnicy byli zakażeni i trzeba było odwołać spotkania. Z tego samego powodu „Szarotki” przełożyły już trzy spotkania – z Sanokiem, Cracovią i GKS-em Tychy. Harmonogram sezonu regularnego został poważnie zaburzony. Teraz trzeba będzie znaleźć dodatkowe terminy, by wyrównać straty. Co z tym fantem zrobić oraz co ze zmianą terminarzu po rezygnacji kadry narodowej z lutowego turnieju EIHC na Ukrainie? Rozstrzygnie jutrzejsza wideokonferencja.
Zwolnił się termin przewidziany na reprezentację i w tej sytuacji władze PHL zaproponowały zmianę w harmonogramie rozgrywek. Optowano za przyśpieszeniem rozgrywek, zarówno sezonu zasadniczego jak i play off. Pierwszy projekt nie został zaakceptowany przez niektóre kluby, bo w nim przerwa między sezonem zasadniczym a pierwszymi potyczkami w fazie play off wyniosłaby cztery dni. Został więc wysłany drugi projekt do klubów i jutro podczas wideokonferencji będzie się nad nim dyskutować. Czy będzie akceptacja wprowadzonych poprawek?
Stefan Leśniowski