MPJM. Uczyć się odpowiedzialności (+zdjęcia)
Dla Podhala nowotarski turniej nie miał wielkiego znaczenia. Podopieczni Jacka Szopińskiego już wcześniej zapewnili sobie awans do turnieju finałowego mistrzostw Polski. Do niego awansują dwa pierwsze zespoły z każdych czterech grup.
- Sami sobie skomplikowaliśmy mecz – mówi trener Jacek Szopiński. – Co prawda występujemy w eksperymentalnym zestawieniu, z mieszanką graczy z młodzika i juniora młodszego, ale powinniśmy spotkanie spokojnie rozstrzygnąć na swoją korzyść. Głupimi karami i prezentami podaliśmy rękę rywalowi. 5 minut przed końcem mieliśmy trudny moment, bo przez 108 sekund graliśmy w trojkę. Młodzi ludzie muszą uczyć się odpowiedzialności taktycznej.
MMKS Podhale Nowy Targ – JKH GKS Jastrzębie 5:4 (1:1, 3:1, 1:2)
0:1 Poręba- Bozerockij – Stolarski (0:08)
1:1 Kopytko – Saniak – Pudzisz (11:08 w przewadze)
2:1 Kopytko – Łojas – K. Malasiński (31:19)
3:1 Żółtek – Kaleta – Bryniarski (32:46)
4:1 K. Malasiński (33:09)
4:2 Poręba – Bozerockij (35:52)
5:2 Rączka – Łojas – Bury (40:56 w przewadze)
5:3 Wojciechowski – Bielaczyc (48:13)
5:4 Lewek – Śnieżek (50:30)
Podhale: Bryniczka (40:00 Zając) – Pudzisz, Bury, Ratuszniak, K. Malasiński, Kopytko - Sulka, Sarniak, Żółtek, Bryniarski, Zubek - Rączka, Maksimienka, Kaleta, Łojas. Trener Jacek Szopiński.
JKH: Michalski(33:09 Futryk) – Onak, Timcio, Bozerockij, Stolarski, Poręba – Leszko, Lenkowskij, Fyda, Zając, Bagiński – Śnieżek, Misiak, Lewek, Bielaczyc, Chodak – Wojciechowski, Kużdrzał. Trener Mariusz Bernacki.
Zdjęcia: MG