Nie zaczęło się po myśli biało –czerwonych. Nasi rywale bardzo szybko wykorzystali liczebną przewagę. Prze pół godziny nasi rywale „stawiali” się, ale potem „pękli” i zostali rozjechani przez odmłodzoną drużynę Roberta Kalabera. Świetnie dowodzoną przez wychowanka Podhala, kapitana drużyny – Krystiana Dziubińskiego. Trzecia tercja to popis gry Polaków w ofensywie.
Polska - Litwa 11:3 (1:2, 3:0, 7:1)
0:1Cetvertak – Jasinevicius - Alisauskas (2:07 w przewadze)
1:1 Paszek - Jarosz, - Wałęga (5:16)
1:2 Gaidauskas - Krakauskas (10:44)
2:2 Paś – Zygmunt - Sawicki (32:41)
3:2 Dziubiński – Wałęga - Łyszczarczyk (36:04)
4:2 Zygmunt – Łyszczarczyk - Jaśkiewicz (39:38)
5:2 Bizacki Sawicki - Zygmunt (41:06)
6:2 Dziubiński - Bukowski (44:10)
7:2 Paś (48:18)
8:2 Biłas – Wróbel - Jarosz (53:15)
9:2 Zygmunt (54:25 w przewadze)
10:2 Jeziorski - Kamieniew (55:37)
11:2 Jaśkiewicz – Wałęga - Sawicki (56:33)
11:3 Cetvertak (59:46)
Polska: Kieler - Wajda, Paszek, Dziubiński, Wałęga, Łyszczarczyk - Jaśkiewicz, Bizacki, Sawicki, Paś, Zygmunt - Zieliński, Jaworski, Bukowski, Tyczyński, Krężołek - Biłas, Kamieniew;, Wróbel, Jarosz, Jeziorski. Trener Robert Kalaber.
Stefan Leśniowski