05.10.2021 | Czytano: 2406

Siedem bramek w Krakowie. Historyczna wygrana JKH

W Krakowie rozegrano mecz awansem. Było to spotkanie trzymające w napięciu do ostatnich sekund.



 
Początkowo spotkanie miało zostać rozegrane 21 listopada, ale zostało przełożone na wtorek, 5 października ze względu na udział Cracovii w Pucharze Kontynentalnym.
 
Po pierwszej tercji miejscowi prowadzili 1:0, ale później w lepszej dyspozycji strzeleckiej byli Ślązacy. Bardzo dobrze prezentował się Bartłomiej Pociecha, który przy stanie 3:3 strzelił zwycięskiego gola, a wcześniej asystował przy bramce Michaela Cichego.
 
Tyszanom udał się rewanż za wrześniowy mecz, wtedy w Krakowie wygrali gospodarze 2:0.
 
PHL
Comarch Cracovia – GKS Tychy 3:4 (1:0, 0:2, 2:2)
Iatsenko 18, Muller 45, Gula 54 - Witecki 24, Marzec 36, Cichy 49, Pociecha 57.
*
JKH GKS po bardzo emocjonującym meczu pokonał u siebie norweski Frisk Asker 4:3. To pierwsza wygrana klubu z Jastrzębia w Champions League.
 
Mistrzowie Polski to debiutanci w Lidze Mistrzów. Dobrze rozpoczęli rozgrywki, bo na inaugurację stoczyli bardzo zacięty bój z silnym HC Bolzano, przegrali 2:3, ale dopiero w rzutach karnych. Z Red Bull Salzburg też pokazali się z bardzo dobrej strony - 2:3. Na wyjazdach było już trochę gorzej – we Włoszech 1:3 i w Austrii 1:6.
 
Ekipa Roberta Kalabera podejmowała u siebie norweski Frisk Asker. Przez większość spotkania z przyjemnością oglądało się, jak polski zespół grał w tym starciu. W 9. minucie Martin Kasperlik uderzył z nadgarstka i umieścił krążek w siatce, minęła niecała minuta a bracia Nalewajka rozmontowali defensywę gości. Łukasz podał, a Radosław trafił do siatki. Druga tercja świetnie rozpoczęła się dla naszej drużyny. Frenks Razgals przejął krążek, uderzył z backhandu, krążek trącił jeszcze Maciej Urbanowicz i JKH prowadziło już 3:0!
 
W trzeciej tercji Norwegowie zaczęli strzelać gole, między 51 a 54 dwukrotnie wpakowali krążek do siatki. Zrobiło się 3:2, ale JKH dał szybką odpowiedź. Roman Rac objechał bramkę i idealnie podał na kij do Egilsa Kalnsa, który wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem. W ostatnich minutach trener Frisk wycofał bramkarza i rywale raz zdołali trafić do siatki. Ostatecznie mecz zakończył się rezultatem 4:3.
 
Liga Mistrzów
JKH GKS JastrzębieFrisk Asker 4:3 (2:0, 1:0, 1:3)
Kasperlik 9, R. Nalewajka 10, Urbanowicz 21, Kalns 55 – Christiansen 51, Fogstad Vold 54, Nevalainen 59.
 
Źródło PZHL
 

Komentarze







reklama