06.06.2021 | Czytano: 3418

MŚ.Fantastyczny zwrot Kanady i "złota" radość. Andrew Mangiapane MVP turnieju

Mistrzostwa Świata w hokeju na lodzie w Rydze na Łotwie są pełne niespodzianek, a skład ostatniej pary też jest nieoczekiwany. W walce o najcenniejszy medal stoczy Finlandia z Kanadą, czyli ci sami rywale, którzy zmierzyli się ze sobą w finale na poprzednim mundialu 2019 w Bratysławie.

Fani w Kanadzie ostro krytykowali swoich  graczy. Oprócz wulgaryzmów, padały słowa   wstyd,  najgorsza kanadyjska drużyna wszech czasów  i tak dalej...  I ta najgorsza drużyna sięgnęła po mistrzostwo świata! O sukcesie zdecydował zloty gol w dogrywce.
 
Finowie mają dobrą obronę
 
Finowie są zwykle dość nieprzewidywalni. Do tej pory zdobyli „tylko” trzy tytuły w historii mistrzostw świata, z czego w dwóch przypadkach nie byli jednymi z największych faworytów. Przeważnie nie poradziły sobie z finałowym pojedynkiem, kiedy byli faworytem. Teraz są obrońcami  złota, które dwa lata temu zdobyli w Bratysławie. Finowie w turnieju pokazali, że są świetni w defensywie.  W końcu w dziewięciu pojedynkach stracili tylko 11 goli. Odnotowali sześć zwycięstw w grupie. W ćwierćfinale pokonały Czechów najniższą różnicą 1:0, a w półfinale poradziły sobie z Niemkami 2:1. Choć ich występy nie porażają, to…  Spełniają swój cel ?
 
Kanadyjczycy szczęśliwie dotarli do play off
 
Kanadyjczycy być zadowoleni z awansu do ćwierćfinału. Turniej rozpoczął się dla nich katastrofalnie. Nie zdobyli punktu z pierwszych trzech występach. Przegrali z Łotwą 0:2, USA 1:6, Niemcami 1:3. Potem przyszły trzy zwycięstwa nad słabszymi papierowo  przeciwnikami  - Norwegią 4:2, Kazachstanem 4:2 i Włochami 7:1. W końcu nie poradzili sobie z  Finami  2:3 po karnych, ale zdobycie punktu było dla nich egzystencjalne i dało im  ćwierćfinał. Wynik między Niemcami a Łotwą im pomógł.  Od tego momentu Klonowe Liście  mają już zupełnie inne oblicze. W ćwierćfinale pokonali chyba największego pretendenta do tytułu Rosjan 2:1 po dogrywce. W półfinale poradzili sobie w derbach Ameryki Północnej z mocną drużyną USA (4:2). Drużyna kanadyjska, która była na skraju wyeliminowania, „zatrybiła”  we właściwym czasie. Hokeiści Kanady  są powszechnie znani z tego, że potrafią w pełni wykorzystać najważniejsze momenty, a ich zaangażowanie rośnie wraz ze wzrostem znaczenia pojedynków.
 
Bardzo wyrównania pierwszą część finału. Kanada weszła do meczu lepiej, ale z powodu niepotrzebnego wykluczenia szybko musiała zacząć się bronić. Sekundę po zakończeniu drugiego osłabienia, zawiodła, gdy Mikael Ruohomaa pozostał całkowicie wolny przed bramką i łatwo otworzył wynik. W dalszej części obie drużyny miały swoje szanse, ale nie padły kolejne bramki.
 
Finał taki, jaki powinien być! Po czterdziestu minutach remis i możemy spodziewać się wspaniałej kulminacji meczu i całego turnieju. W 25. minucie Maxime Comtois zlikwidował prowadzenie Finów i wydawało się, że Kanada przechyli szalę na swoją stronę. zmieni sytuację na jego korzyść. Jednak gola Henriqua nie można było uznać, po analizie wideo, był spalony. Nieco ciekawsze szanse mieli fińscy gracze.
 
Sześćdziesiąt minut to za mało, by wyłonić mistrza świata.  W trzeciej części obrońcy mistrzowskiego tytułu objęli prowadzenie po uderzeniu obrońcy zwyciężyły obie drużyny. Finlandia zbliżyła się do obrony mistrzostw z obrońcą Lindbohmema, ale Henrique wyrównał podczas gry w przewadze.  Pod koniec podstawowego czasu gry  zespoły grały bardzo ostrożnie. Wynik 2:2 trwał do ostatniej syreny.
 
Dogrywka w tym roku rozgrywana w formacie 3 na 3,  aż do zdobycia decydującego gola. Karne tym razem  nie mogły  już wyłonić zwycięzców. Złotą bramkę w dogrywce strzelił Nick Paul. Connor Brown, najbardziej produktywny hokeista turnieju, asystował przy wszystkich trzech bramkach.
 
Finowie nie obronili tytułu ze Słowacji. Historycznie, 27. tytuł mistrzów świata dla Kanady, która wyrównała osiągnięcie Rosji ( + Związku Radzieckiego).
 
Finlandia - Kanada 2:3 po dogrywce (1:0, 0:1, 1:1; 0:1)
Bramki:  9. Ruohomaa (Kaski), 46. Lindbohm (Nousiainen, Ruohomaa) - 25. Comtois (Brown, S. Walker), 53. Henrique (Comtois, Brown), 67. N. Paul ( Brown)
Strzały:  31:26 (8:8, 9:7, 11:7 - 3:4)
Finlandia:  Olkinuora – Sund, Koivisto, Kaski, Määttä, Pokka, Ohtamaa, Nousiainen, Lindbohm – Anttila, Björninen, Mäenalanen – Lundell, Ojamäki, Ruotsalainen – Innala, Kontiola, Pakarinen – Ruohomaa, Turun. Trener  Jalonen.
Kanada:  Kuemper - S. Walker, Ferraro, Power, Stecher, Bernard-Docker, Beaudin, Schneider - Henrique, Co. Brązowy, Mangiapane - Vilardi, Trznadel, Comtois - Danforth, N. Paul, Pirri - Foudy, Anderson-Dolan, Hagel – Perfetti. Trener Gallant.
 
O brąz bez motywacji? Ależ nie!
 
Nim jednak poznaliśmy mistrza świata, na taflę w Rydze wyjechały zespoły przegrane w półfinale -  USA i Niemcy, by walczyć o brązowy krążek. Czasami mówi się, że w meczu o brązowy medal drużyny nie są już bardzo zmotywowane. Cóż, w tym roku tak nie było.  Dla Niemiec trzecie miejsce byłoby sukcesem. Nawet jeśli chodzi o to, jak rozwijał się tegoroczny turniej: z podstawowej grupy awansował w ostatniej chwili, a w ćwierćfinale uciekli grabarzowi, gdy mecz ze Szwajcarią wyrównali się w ostatniej chwili. W półfinale Niemcy prawie wyeliminowali Finów. Byli zdecydowanie lepszą drużyną i mieli przewagę strzelecką, ale fiński styl defensywny znów okazał się sukcesem. Brązowy medal z Rygi byłby piękną pamiątką. Zwłaszcza, że ​​Niemcy czekają na medal od 1953 roku!
 
Jeśli ktokolwiek specjalizuje się w medalach z brązu, to są to Amerykanie. Zajęli trzecie miejsce w trzech z ostatnich siedmiu mistrzostw świata. Finał jest dla nich przeklęty... W każdym razie – Stany Zjednoczone poleciały do ​​Rygi z młodym zespołem i wieloma nowicjuszami. Każdy chciał się pokazać i każdy chciał wygrać ostatni mecz turnieju. Można więc spodziewać się zaciętej walki i taka była.
 
Amerykanie po raz dziewiąty w brązie. Niemcy nie odpalili.
 
Obie drużyny rywalizowały w grupie podstawowej, w której Amerykanie pokonali Niemców 2:0. Świadczy to o doskonałej obronie USA, popartej znakomitymi występami bramkarza Cala Petersena, który był jedynką w walce o brąz.  
 
Pierwsza tercja zaoferowała nam całkiem niezły hokej, choć nie widzieliśmy zbyt wielkich szans. Dla Amerykanów mecz zaczął się nie najlepiej, gdyż w 58 sekundzie  Robertson zranił przeciwnika i musiał odsiedzieć 4 minuty. Niemcy tej okazji nie wykorzystali i zaraz potem stracili gola, po tym jak Płachta stracił krążek w tercji ataku.  Wolanin nie zawahał się w sytuacji sam na sam.
 
Druga odsłona była bogatsza pod względem bramek. Az cztery trafienia zadali hokeiści z Ameryki Północnej.  Garland trafił jako pierwszy, a następnie Drury, Thompson i Moore. Niemcy stopniowo tracili aktywność i nawet gra w pięciu przeciwko trzem Amerykanom przez pełne dwie minuty nic im nie przyniosła. A potem jeszcze blisko trzy minut grali w pojedyncze przewadze, gdyż wcześniej na 5 minut + kara meczu wykluczony z gry został Chmelevki.
 
Ostatnia syrena zakończyła cierpienia Niemiec i tym samym przypieczętowała brąz dla USA, które wyraźnie pokonało przeciwnika i zasłużenie świętuje zdobycie brązowych medali. Amerykanom udało się wypracować przewagę pięciu bramek, z którymi ich przeciwnik nie mógł nic zrobić w trzeciej tercji. Dla Niemiec Bittner zdobył honorowe trafienie. Amerykanie powtórzyli miejsce z mundialu 2018 w Kopenhadze i po raz dziewiąty w historii wspięli się na brązowe podium.

Nigdy nie zapomnimy tego zespołu, mówią Amerykanie. Są dumni ze swojej determinacji
 
„Mecz z Niemcami pokazał dokładnie nasz charakter, który mamy w kabinie – powiedział bramkarz Cal Petersen. „Chcieliśmy dobrze zakończyć turniej i myślę, że też na to zasłużyliśmy. Byliśmy zdeterminowani, aby wygrać, bez względu na koszty. Myśleliśmy, że ten mecz wyjdzie nam dobrze i daliśmy z siebie wszystko. To wiele mówi o facetach, którzy tu są. Wiele mówi też o tym, kogo amerykański hokej wybiera do drużyny”.
 
„Nigdy nie widziałem, żeby zespół zebrał się tak, jak my tutaj. To jest niewiarygodne. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, jak mało czasu mieliśmy – powiedział  kapitan USA Justin Abdelkader „Mieliśmy taką mentalność, że każdy z nas był w stanie wskoczyć jeden za drugiego.  Wszyscy pomogli. Niezwykle interesujące było oglądanie i bycie częścią tego. Cieszę się, że zostaliśmy za to nagrodzeni brązowymi medalami. Oczywiście chcielibyśmy zdobyć złoto, ale tak się nie stało. Ważne, że nie poddaliśmy się i walczyliśmy dalej. To wynik wysiłku zespołowego i jestem dumny z wysiłku, poświęcenia i determinacji, które tutaj pokazaliśmy. Szczerze mówiąc, nigdy nie bawiłem się lepiej na mundialu i nigdy nie byłem częścią tak wielkiego zespołu. Nigdy nie zapomnę tego turnieju i drużyny, która się tu spotkała”.
 
USA - Niemcy 6:1 (1:0, 4:0, 1:1)
Bramki:  6. Wolanin, 27. Garland (Robertson, Wolanin), 29. Drury, 32. Robertson (Garland, Tage Thompson), 33. T. Moore (Garland, Tage Thompson), 50. Donato (Clendening, Tage Thompson) - 50. Bittner (Płachta, Kahun).
Kary:  8:6 plus Chmelewski (USA) do końca meczu.
Strzały:  30:34 (7:10, 14:10, 9:14).
Najlepsi gracze:  Jason Robertson - Moritz Müller.
USA: Petersen  - Hellickson, Wolanin, Tennyson, Z. Jones, Mackey, Ch. Wideman, Shea, Clendening - T. Moore, Robertson, Garland - Blackwell, Robinson, Labanc - Donato, Rooney, Tage Thompson - B. Boyle, Drury, Chmelevski. Trener  Capuano.
Niemcy: Brückmann  - Seider, M. Müller, Holzer (A), J. Müller, Nowak, Wagner, Bittner, Gawanke - Reichel, Pföderl, Noebels  - Plachta, Eisenschmid, Kahun - Rieder, Loibl, Kühnhackl - Kastner, Krämmer, Peterka. Trener  Söderholm.

Akredytowani dziennikarze uznali kanadyjskiego napastnika Andrew Mangiapane’a za najbardziej użytecznego zawodnika na mundialu.
 
Najlepsi zawodnicy według dyrekcji turnieju
Bramkarz:  Cal Petersen (USA)
Obrońca:  Moritz Seider (Niemcy)
Napastnik:  Peter Cehlárik (Słowacja)
 
Drużyna All-Star według dziennikarzy
Bramkarz: Jussi Olkinuora  (Finlandia)
Obrońcy:  Moritz Seider (Niemcy), Korbinian Holzer (Niemcy)
Napastnicy:  Andrew Mangiapane (Kanada), Conor Garland (Kanada), Liam Kirk (Wielka Brytania)
MVP: Andrew Mangiapane (Kanada)
 
Przegląd ostatnich mistrzów świata
2021: Kanada
2020:  -
2019:  Finlandia
2018:  Szwecja
2017:  Szwecja
2016:  Kanada
2015:  Kanada
2014:  Rosja
2013:  Szwecja
2012:  Rosja
2011:  Finlandia
2010:  Czechy
 
Dokumentacja turnieju MŚ Ryga’21
 
Finał – 6.06
Finlandia – Kanada 2:3 po dogrywce
 
O III miejsce – 6.06.
USA – Niemcy 6:1
 
Półfinał – 5.06
Kanada – USA 4:2, Finlandia – Niemcy 2:1.
 
Ćwierćfinał – 3.06.
Szwajcaria – Niemcy 2:3 po karnych, USA – Słowacja 6:1, Rosja – Kanada 1:2 po dogrywce, Finlandia – Czechy 1:0.
 
Wyniki grupowe
Grupa A
Piątek, 21.05.  Rosyjski Komitet Olimpijski (RKO) – Czechy 3:2, Białoruś – Słowacja 2:5.
Sobota, 22.05. Dania – Szwecja 4:3, Wielka Brytania – RKO 1:7, Czechy – Szwajcaria 2:5
Niedziela, 23.05: W. Brytania – Słowacja 1:2, Szwecja – Białoruś 0:1, Dania – Szwajcaria 0:1.
Poniedziałek, 24.05. Słowacja – RKO 3:1. Czechy – Białoruś 3:2 po dogrywce
Wtorek, 25.05. W. Brytania – Dania 2:3 po dogrywce. Szwajcaria – Szwecja 0:7.
Środa, 26.05. RKO – Dania 3:0, Białoruś – W. Brytania 3:4  
Czwartek, 27.05. Szwajcaria – Słowacja 8:1, Szwecja – Czechy 2:4
Piątek, 28.05. Szwecja – W. Brytania 4:1, Dania – Białoruś 5:2.
Sobota, 29.05. Czechy – W. Brytania 6:1, Szwajcaria – RKO 1:4, Słowacja – Dania 2:0.  
Niedziela, 30.05. Białoruś – Szwajcaria 0:6, Szwecja – Słowacja 2:1
Poniedziałek, 31.05. Czechy – Dania 2:1 po karnych,  RKO – Szwecja 3:2 po karnych
Wtorek, 1.06. Szwajcaria – W. Brytania 6:3, Słowacja – Czechy 3:7, RKO – Białoruś 6:0.
Tabela
M-ce Kraj Mecze Punkty Bramki
1 Rosja 7 17 28-10
2 Szwajcaria 7 15 27-17
3 Czechy 7 13 27-18
4 Słowacja 7 12 17-22
5 Szwecja 7 10 21-14
6 Dania 7 8 13-15
7 W. Brytania 7 4 13-31
8 Białoruś 7 4 10-29
 
Grupa B
Piątek, 21.05. Niemcy – Włochy 9:4, Kanada – Łotwa 0:2.
Sobota, 22.05. Norwegia – Niemcy 1:5, Finlandia – USA 2:1, Łotwa – Kazachstan 2:3 po karnych.
Niedziela, 23.05. Norwegia – Włochy 4:1, Kazachstan – Finlandia 2:1 po karnych, Kanada – USA 1:5
Poniedziałek, 24.05. Łotwa – Włochy 3:0, Niemcy – Kanada 3:1
Wtorek, 25.05. USA- Kazachstan 3:0, Finlandia – Norwegia 5:2.
Środa, 26.05. Kazachstan – Niemcy 3:2, Kanada – Norwegia 4:2
Czwartek, 27.05. USA – Łotwa 4:2, Finlandia – Włochy 3:0.
Piątek, 28.05. Kazachstan – Kanada 2:4, Łotwa – Norwegia 3:4 po karnych
Sobota, 29.05. Włochy – Kazachstan 3:11, Norwegia – USA 1:2, Niemcy – Finlandia 1:2.
Niedziela, 30.05. Włochy – Kanada 7:1, Finlandia – Łotwa 3:2 po dogrywce
Poniedziałek, 31.05. USA – Niemcy 2:0, Norwegia – Kazachstan 3:1
Wtorek, 1.06. Kanada – Finlandia 2:3 po karnych, Włochy – USA 2:4, Niemcy – Łotwa 2:1.
Tabela
M-ce Kraj Mecze Punkty Bramki
1 USA 7 18 21-8
2 Finlandia 7 17 19-10
3 Niemcy 7 12 22-14
4 Kanada 7 10 19-18
5 Kazachstan 7 10 22-18
6 Łotwa 7 9 15-16
7 Norwegia 7 8 17-21
8 Włochy 7 0 11-41
 
Stefan Leśniowski

 

Komentarze









reklama