Polacy nie napotkali na większy opor rywala. No może w pierwszej tercji starali się utrudniać poczynania naszej drużyny narodowej. „Pękli” w drugich 20 minutach. Biało –czerwoni zaaplikowali przeciwnikowi sześć golu, przy czym cztery między 22 a 26 minutą. Odnotować należy hat trick Grzegorza Pasiuta. Zaś pierwsze w karierze trafienia w rep[prezentacji zdobyli - Kamil Wałęga i Olaf Bizacki.
Polska - Litwa 8:1 (0:0, 6:0, 2:1)
1:0 Zygmunt – Pasiut - Wronka (21:22)
2:0 Zygmunt – Wronka - Pasiut (24:23)
3:0 Przygodzki – Mroczkowski - Bizacki (24:52)
4:0 Wałęga – Jeziorski - Michalski (25:29)
5:0 Pasiut – Ciura - Wronka (32:13 w przewadze)
6:0 Bizacki - Pasiut (38:33 w przewadze)
7:0 Pasiut – Bizacki - Wronka (43:33)
8:0 Pasiut – Zygmunt - Wronka (54:35)
8:1 Bendzius – Cizas - Cetvertak (59:30)
Polska: Kieler – Bryk, Górny, Kapica, Paś, Urbanowicz – Jaśkiewicz, Ciura, Wronka, Pasiut, Zygmunt – Bizacki, Kostek, Przygodzki, Komorski, Mroczkowski - Kameniew, Horzelski, Jeziorski, Wałęga, Michalski. Trener: Robert Kalaber.
Stefan Leśniowski
Zdjęcie PZHL FB