To Damian Szurowski, który posiada obywatelstwo Polski i Szwecji. Wychowanek Arlanda HC, powyżej juniorskich rozgrywek nie wskoczył na wyższy szczebel szwedzkiego hokeja. W sezonie 2017/18 zatrudniony został przez Cracovię, a sezon 2019/20 spędził nad morzem w Lotosie PKH Gdańsk, by ponownie w bieżącym sezonie wrócić pod Wawel. Sternicy Cracovii rozwiązali z nim kontrakt za porozumieniem stron i tak wylądował w stolicy Podhala. Co za czasy! Doszło do tego, że co trener Rudolf Rohaczek odrzuci, wyłowią nowotarżanie. Kiedyś odrzuty trafiały z Podhala do innych klubów, teraz kierunek jest odwrotny.
Stefan Leśniowski
Zdjęcie trojmiasto.pl