30.12.2020 | Czytano: 3889

V liga: Podsumowanie jesieni: Czarni Czarny Dunajec

Zmuszeni do reorganizacji stylu gry zostali drużyną z jedną z najlepszych defensyw. Pod batutą grającego trenera zamykają górną część tabeli po rundzie jesiennej.

W połowie stawki
Gracze z Czarnego Dunajca na półmetku uplasowali się na siódmej lokacie gromadząc 19 punktów. Odnieśli sześć zwycięstw i ponieśli taką samą liczbę porażek. Tylko jedno spotkanie zakończyli podziałem punktów, mierząc się u siebie z Huraganem Waksmund.
- Naszym założeniem było przede wszystkim utrzymywać się w lidze okręgowej jak najwyżej. Siódma lokata to stabilna pozycja ale ambicja moja jak i chłopaków z zespołu oczywiście sięga zawsze gdzieś wyżej. Niestety jak to często bywa boisko weryfikuje wszystko, a nasza sytuacja kadrowa w poszczególnych kolejkach nie była mówiąc delikatnie optymalna. - podsumował trener Czarnych Bolesław Wesołowski.

Na pograniczu
Czarni nawiązywali walkę praktycznie z każdym w lidze. Aż siedem spotkań z ich udziałem kończyło się różnicą jednego gola. W czterech pojedynkach byli lepsi o trafienie od rywala, w trzech to przeciwnik wygrywał z minimalną zaliczką. Potrafili podjąc rękawicę z Jarmutą, niewiele zabrakło do remisu, pechowy słupek Wesołowskiego i bramka szczawniczan w końcówce zakończyły się jednak porażką 0:2. Nie przestraszyli się rewelacyjnego Wiatru, z którym także przegrali różnicą dwóch goli, a z faworyzowanym Huraganem wywalczyli remis.

Mecze z innej bajki
Dwa pojedynki w rundzie można zaliczyć do prawdziwie skrajnych. Tym najlepszym był wyjazd do Ujanowic, gdzie goście zrobili prawdziwe show w ostatnich dziesięciu minutach boiskowych zmagań. Gospodarze mieli kilka okazji by zakończyć mecz na swoją korzyść, ale gracze z Czarnego Dunajca przetrzymali napór i wbili ostatecznie aż 8 goli mocnemu na swoim terenie przeciwnikowi.
Spotkaniem z gatunku tych do zapomnienia było to rozegrane w Szaflarach. Zespół pogubił się podczas drugiej odsłony i popełnił chyba w tym czasie połowę błędów z całej rundy przegrywając 1:6.

Dostosować się
Wyjazdy i urazy kluczowych zawodników zmusiły Czarnych do wprowadzenia planu awaryjnego. Zmiana systemu z otwartej ofensywnej gry na defensywną przyniosła oczekiwane rezultaty w postaci żelaznej obrony. Zespół stracił w rundzie tylko 23 gole. Mniej wpuściły tylko kluby z top 3 i Zalesianka Zalesie.
- Uważam, że naszym największym atutem zawsze była ofensywa. W pierwszych kolejkach wszystko wyglądało zgodnie z planem. Z czasem absencja Żuchowskiego i kontuzja Pająka zmusiły nas do zmiany systemu. Skupiliśmy się na defensywie z zamiarem kontrowania przeciwników. W efekcie traciliśmy mniej goli, ale za to straciliśmy wiele z gry w ataku. Dopiero dwa ostatnie mecze na jesieni po powrocie Marcina do składu pozwoliły nam wrócić do wcześniejszego planu. - podkreśla trener Czarnych.

Mocne plecy
O ile w zeszłym sezonie Czarni cześto mieli problemy z obsadzeniem miejsca między słupkami, o tyle w tym mogli czuć się wyjątkowo spokojnie mając dwóch klasowych bramkarz. Numerem jeden podczas rundy został Piotr Gogola. Były golkiper Wierchów w dwunastu spotkaniach przepuścił 21 bramek. Jest rekordzistą w kwestii zachowania czystego konta w tej rundzie. Aż czterokrotnie nie pozwolił się pokonać, w tym podczas meczu z Laskovią gdzie dodatkowo obronił jeszcze rzut karny, co zapewniło drużynie komplet punktów. W starciu z Jarmutą między słupkami zawitał Ilya Slesarczuk, przepuścił dwa gole ale mimo porażki występu z liderem nie powinien się powstydzić.

W jakich przedziałach czasowych zdobywano i tracono gole
Przedział czasowy Ilość goli zdobytych/straconych
1 -15 min. 2/3
16-30 min. 1/4
31-45 min. 8/3
45 + (czas doliczony): -/-
46 – 60 min. 3/3
61- 75 min. 2/4
76- 90 min. 5/4
90 + (czas doliczony) 1/2

Rekordowy hattrick
Wymuszona zmiana na formacje defensywną osłabiła siłę ataku, a za tym pociągnęła małą ilość goli. Czarni zdobyli 22 bramki, z czego niemal połowę zanotował Bolesław Wesołowski. Lider i trener w jednym w dwóch spotkaniach zdobywał po trzy gole. Już na inaugurację pokonał trzykrotnie bramkarza Garnitu, ponownie ta sztuka udała się w przedostatniej kolejce z Ujanowicami. W tym samym meczu absolutny ewenement pod względem szybkości zaprezentował Mateusz Szwajnos. Nie dość, że zdobył klasycznego hattricka to osiągnął ten wyczyn w trzy minuty, wpisując się na listę strzelców w 78, 79 i 80 minucie.

Najlepsi strzelcy:
10 – Bolesław Wesołowski
3 – Marcin Pająk, Radovan Zahradnik, Mateusz Szwajnos
1 – Tomasz Zahora, Krystian Żuchowski

Najlepsi Asystenci:
5 – Bolesław Wesołowski
3 – Marcin Pająk
2 – Radovan Zahradnik
1 – Szymon Bukowski, Łukasz Strączek, Krystian Żuchowski

Jak strzelano i tracono
Samobójcze 1/-
Bezpośrednio z wolnych 1/2
Po dośrodkowaniu z wolnego 1/
Głową 3/2
Bezpośrednio z rzutu rożnego -/-
Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego 3/1
Po wyrzucie z autu -/1
Karne niewykorzystane 1/2
Karne wykorzystane 3/1

Top 3, czyli naszym zdaniem
Chyba ciężko wyobrazić sobie drużynę z Czarnego Dunajca bez Bolesława Wesołowskiego. Doświadczenie grającego trenera jest bezcenne dla drużyny, a on sam mimo że już najlepsze lata kariery ma za sobą nieustannie pokazuje wysoką klasę. Wyborowy strzelec, lider w liczbie asyst, ale i postać niezwykle szanowana w środkowisku. Wystąpił we wszystkich spotkaniach rundy i z liczbą 50 punktów jest najlepszym graczem drużyny według rankingu Sportowego Podhala. Na drugiej pozycji z liczbą 45 oczek znalazł się Piotr Gogola. Ciągnął drużynę przez całą rundę ratując punkty w niejednym spotkaniu. Zachował czterokrotnie czyste konto, wybronił dwa rzuty karne i gwarantował spokój całej defensywie . Podium zamyka gracz bardzo perspektywiczny, a już objawiający ponadprzeciętne umiejętności. Mowa o Mateuszu Szwajnosie, który zgromadził 43 oczka na przestrzeni rundy. Chwalony przez trenera, świetnie rozwijający się motorycznie i technicznie. Dopiero ogrywa się w tej lidze ale już pokazuje się z bardzo dobrej strony.

Krzysztof Kościelniak

Komentarze







Tabela - Klasa B gr. 1

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Skałka Rogoźnik/Stare Bystre 6 10
2. Unia Naprawa 5 13
3. KS Luboń Skomielna Biała 6 12
4. Szarotka Rokiciny Podhalańskie 5 10
5. Skawianin Skawa 6 8
6. KS Lawina Spytkowice 6 8
7. Delta Pieniążkowice 6 7
8. Janosik Sieniawa 5 4
9. Podgórki Krauszów 6 3
10. Krokus Pyzówka 5 0
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama