25.10.2020 | Czytano: 8797

Klasa A: Zawodnik uderzył sędziego (+trzy galerie)

AKTUALIZACJA 2 W 15. kolejce mocne zawirowania. Ostatnia prosta, a ścisk jak w tramwaju. Czołówka podhalańskiej A-klasy nabiera wyraźnych i klarownych kształtów.

Od dzisiaj cała Polska znalazła się w czerwonej strefie, dlatego mecze bez udziału publiczności nikogo nie dziwią. 

Bór Dębno – ZKP Asy Zakopane 2:4 (1:3)
1:0 Fąfrowicz 4 samobójcza
1:1 Berbeka 25
1:2 Berbeka 31
1:3 Jankowski 32 główka
2:3 Iglar 45
2:4 Podosek 79
Bór: Pyrek – Kudasik, Siedlarz, M. Grzywnowicz, Myśliwiec, Potoczak, T. Grzywnowicz, Guroś, Brynczka, Iglar, Gąsiorek.
Asy: Wacek – Bukowski, Marusarz, Gąsienica-Kaspruś, Deskiewicz, Fąfrowicz, Berbeka, Podosek, Leks, Jankowski, Banaś.
 
Obie drużyny występowały na murawie „w gołej” 11., dlatego nie przeprowadzono żadnych zmian. Bór grał w nieco osłabionym składzie, bo dwóch piłkarzy trafiło na kwarantannę. 
 
Momenty były
4 GOL! 1:0 – dośrodkowanie z prawej strony w pole karne. Pechowo na piłkę nawinął się Fąfrowicz i zdobył samobójczego gola.
25 GOL! 1:1 –zawodnik Boru zrobił błąd. Nie trafił czysto w piłkę, którą przejął Berbeka i huknął po długim rogu.
31 GOL! 1:2 – kolejny raz Berbeka – uderzył z lewej strony w samo okienko.
32 GOL! 1:3 – dośrodkowanie z prawej strony wykorzystał Jankowski i skierował futbolówkę główką do siatki gospodarzy.
45 GOL 2:3 – kotłowanie w polu karnym, a najprzytomniej zachował się Iglar i idealnie wykorzystał chwilę nieuwagi.
79 GZOL! 2:4 – piłka trafiła w poprzeczkę i spadła pod nogi Podoskowi, który dobił drugi strzał.

GKS Łapsze Niżne – KS Lokomotiv Chabówka 3:3 (1:2)
0:1 P. Czyszczoń (Kamil Rapacz) 18 po rzucie rożnym, główka
0:2 P. Czyszczoń 28 główka
1:2 Rataj 45
1:3 P. Czyszczoń 59 po rzucie rożnym
2:3 Marek Chmiel 63 po rzucie karnym
3:3 Bogaczyk (Kuruc) 82 po rzucie rożnym, główka
Łapsze Niżne: M. Bryja – Marek Chmiel, Borowski, A. Topór, P. Bryja, Kuruc, Nowobilski, Sztuczka, Nędza-Kubiniec (54 Bogaczyk), Rataj (63 Labuda), Kubasek (54 Krzysztofiak). 
Chabówka: Krzysztof Rapacz – D. Gwiżdż, Panek, P. Czyszczoń, T. Czyszczoń, Ślaga (76 Karol Pyka), Kamil Rapacz, Łukaszka, Krystian Pyka, Sumara, J. Filas.
 
Gospodarze zajmują pierwszą dziesiątkę najlepszych drużyn w podhalańskiej A-klasie. Goście plasują się w tej drugiej połowie. Niedzielne spotkanie w Łapszach Niżnych zakończyło się sprawiedliwym remisem. Pierwsze 45 minut zdecydowanie należało do Chabówki. GKS miał sporo okazji do strzelania, ale zabrakło precyzyjnego wykończenia. Nadrobili zaległości w drugiej połowie.


 
Momenty były
10 – dobra akcja prawym skrzydłem: A. Topór uderzył obok słupka.
18 GOL! 0:1 – zagranie z rzutu rożnego w wykonaniu Kamila Rapacza. Futbolówkę przejął na główkę P. Czyszczoń i bramka!
28 GOL! 0:2 – zagranie z autu: w akcji kolejny raz P. Czyszczoń. Główką pokonał golkipera Chabówki.
45 GOL! 1:2 – uderzenie Rataja w samo okienko zza pola karnego za kołnierz bramkarzowi.
59 GOL! 1:3 – P. Czyszczoń po rzucie rożnym odnotował hat-tricka.
63 GOL! 2:3 – Marek Chmiel pewnie wykonał rzut karny.
68 – akcję A. Topora prawą flanką przerwał bramkarz, wybijając futbolówkę na róg.
82 GOL! 3:3 – rzut rożny dla GKS’u: Kuruc wrzucił piłkę na głowę Bogaczyka i mamy remis.

Orawa Jabłonka – Biali Biały Dunajec 1:0 (1:0)
1:0 M. Bełciak po rzucie rożnym, główka
Orawa: Giądła – P. Zubrzycki (87 K. Kasprzak), Kapuściak, M. Bełciak, Joniak, Dworszczak, Andrasiak, Baraściak, D. Smutek, P. Jazowski, Petk (46 M. Smutek).
Biali: Skupień – Pańszczyk, Karpiel, Ł. Polak, A. Łukaszczyk, Staszel, Łojas, Rzadkosz, W. Franosz (70 Tylka), Bobak, P. Łukaszczyk.
 
Sytuacji było sporo, ale nieklarownych. Orawa dominowała w pierwszej połowie, a w drugiej oddała inicjatywę gościom. Jednak w bramce dobrze spisał się Giądła. W końcówce Dworszczak uderzył z wolnego pod poprzeczkę, ale golkiper Białych świetnie wybronił.
 
Momenty były
24 GOL! 1:0 – M. Bełciak po rzucie rożnym uderzył z główki wprost do siatki przyjezdnych.

KS Zakopane – Przełęcz Łopuszna 4:0 (2:0)
1:0 Palmrich 12 po rzucie rożnym, główka
2:0 Demczenko 22
3:0 Diaz Jaramillo (Palmrich) 46
4:0 Szczygieł 75
KS: Truchoń – Demczenko (46 Pawlikowski), Floryn, Piekarczyk, Bogdanowicz, Stopka, Palmrich, Kaczmarek, K. Borzęcki, Król (65 Szczygieł), Diaz Jaramillo (85 Gawlak).
Przełęcz: Kolasa – Blacharczyk, A. Chmielak, B. Chowaniec, Maciasz, Wincek, P. Chowaniec (75 J. Chowaniec), Plewa (66 M. Chmielak), D. Chmielak, Ambroż, Władysław Chowaniec.

Zakopiańczycy mieli naprawdę mnóstwo dobrych sytuacji do zdobycia bramek. Chociaż KS ustrzeliło ich 4, niedosyt i apetyt na więcej pozostał. Niedosyt pod względem liczby strzelonych goli – skomentował krótko trener KS’ów Maciej Wadas.
 


Momenty były 
12 GOL! 1:0 – po rzucie rożnym Palmrich z główki wycelował wprost do bramki Przełęczy.
22 GOL! 2:0 – z dystansu, pięknym strzałem popisał się Demczenko, nie dając żadnych szans bramkarzowi.
46 GOL! 3:0 – Palmrich ze środka boiska posłał prostopadłą piłkę do Diaza Jaramillo, a ten w sytuacji sam na sam huknął kolejnego gola.
75 GOL! 4:0 – kombinacyjna wymiana podań w środkowym sektorze boiska. Zagranie do Szczygła na lewe skrzydło i bezpośredni strzał w długi róg.

Dunajec Ostrowsko – Zawrat Bukowina Tatrzańska 1:3 (0:1)
0:1 Chowaniec (Ustupski) 20
0:2 Ustupski 50
1:2 Luczenko 55 po rzucie wolnym
1:3 Zarycki (Janczy) 63 główka
Dunajec: Gucwa – Śmiałek, Wszołek, Budz, Wróbel, Luczenko, Kamiński, Czubernat, Zagata, Waksmundzki. Krupa.
Zawrat: Wcisło – Zarycki, Gutt, W. Kuchta, Michał Stasik, Leniewicz, Rzadkosz, Janczy, Chowaniec, Ustupski, M. Grela.


 
Mecz walki i to dosłownie. Czubernat dostał czerwoną kartkę w drugiej połowie, a chwilę później uderzył sędziego, dlatego spotkanie skończyło się w 67. minucie. 
 
Momenty były
20 GOL! 0:1 – Chowaniec dostał prostopadłe podanie od Ustupskiego. Przebitka z bramkarzem i strzał do pustej bramki.
50 GOL! 0:2 – wrzutka z prawej strony. Bramkę zaatakował M. Grela, ale bramkarz obronił. Dobił natomiast Ustupski.
55 GOL! 1:2 – Luczenko po rzucie wolnym trafił w samo okienko.
63 GOL! 1:3 – wrzutka Janczego i strzał głową Zaryckiego.

Wierchy Lasek – Skalni Zaskale 1:2 (0:1)
0:1 Król 21 rzut karny 
1:1 Chorążak (R. Nykaza) 66
1:2 Bryja 85
Wierchy: J. Nykaza – D. Jaróg, Truty, Bocheński, R. Nykaza, Trzoniec, M. Plewa, Gał, Włodarczyk, Chorążak, K. Duda.
Skalni: Cisoń (56 Jaróg) – Józefczak, S. Strama, K. Strama, Bryja, Szeliga, Czajkowski, G. Gacek, Król, K. Truty, Łukaszczyk. 
 
Punkty za wygraną powędrowały do Zaskala. Wszystko zaczęło się od rzutu karnego. Chociaż wydawać by się mogło, że Wierchy okazali się słabsi, to w drugiej połowie dominowali na murawie. Jednak ich siła nie przełożyła się na wynik spotkania.
 
Momenty były
13 – Król z 20. metra w spojenie.
14 – Bocheński z rzutu wolnego tuż nad poprzeczką.
19 – rzut wolny dla Wierchów: Bocheński z głowy, ale nad bramką.
21 GOL! 0:1 – rzut karny dla Zaskala po faulu K. Dudy. Król huknął bramkę po rękach J. Nykazy.
50 – po składnej akcji Wierchów, Chorążak z 15. metra mocno uderzył. Jednak obrońca Zaskala wślizgiem wybił piłkę w aut.
58 – K. Truty kopnął obok słupka bramki strzeżonej przez J. Nykazę.
66 GOL! 1:1 – R. Nykaza zgrał do Chorążaka, a ten po długim rogu doprowadził do remisu.
85 GOL! 1:2 – jedna z nielicznych akcji Skalnych, sfinalizowana przez Bryję golem dla swojej drużyny.

Gorce Rdzawka – Skawianin Skawa 2:1 (1:1)
0:1 Stachura 29
1:1 Dziechciowski 44
2:1 Zając 55
Gorce: D. Filas – P. Jurzec (55 T. Wójtowicz), P. Stolarczyk, Zając (88 Mierzwa), Leśniak, Worwa, D. Jurzec (75 Jasieniak), M. Filas, Majerski, Dziechciowski, M. Stolarczyk (80 K. Wójciak).
Skawianin: Siepak – Miśkowiec, Żądło, P. Wójciak (80 T. Wójciak), Chyła, K. Wójciak, Gacek, Stachura, Kołodziej, Sutor, P. Bielarczyk.

Obie drużyny plasują się na końcu tabeli. Gorce wyprzedzają Skawianina o kilka punktów i taki sam schemat pozostał w dzisiejszym spotkaniu.

Momenty były
29 GOL! 0:1 – Stachura w indywidualnej akcji huknął pierwszą i ostatnią bramkę dla Skawianina.
44 GOL! 1:1 – Dziechciowski dopatrzył się luki w obronie gości. Przebił się zgrabnie i wyrównał wynik.
55 GOL! 2:1 – Zając zdobyl drugiego gola, zapewniając swojej drużynie wygraną.

Aneta Opyd, fot. Piotr Korczak, Michał Adamowski, Joanna Dziubinska

 

Komentarze







reklama