V liga: Nasi Górą! (+zdjęcia, video)

Granit Czarna Góra – Wiatr Ludźmierz 1:4 (1:3)
0:1 Stopiak (Siaśkiewicz) 3 głową po rożnym
1:1 Gryglak (M. Sarna) 19
1:2 Żółtek (Zubek) 28
1:3 Żółtek (Stopiak) 39
1:4 Karwaczka (Chowaniec) 53
Granit: Łukaszczyk – P. Sarna, K. Kiernoziak, Dzierżęga (84 Matoniak), Milon, Sz. Kiernoziak (83 Kalata), Sołtys, Bigos (53 A. Gogola), M. Sarna, Waksmański (75 K. Sarna), Gryglak
Wiatr: Ciszek – Stopiak (75 Strama), Luberda, Panek, Zubek (60 Dąbrowski), Hrapkowicz (46 Chrobak), Siaśkiewicz, Karwaczka, Chowaniec (54 Słowakiewicz), Żółtek (84 Worwa), Krugiołka

Aż strach pomyśleć jakie spustoszenie może zasiać Wiatr w kolejnych meczach. Drużyna z Ludźmierza poczyna sobie coraz śmielej i zgarnia kolejny komplet oczek. Kreatywni zawodnicy napędzają zespół, który wspina się coraz wyżej w ligowej tabeli.

Momenty były:
3 – GOL 0:1! Rzut wolny pośredni w polu karnym. Karwaczka potężnie ale obrońca ofiarnie na róg. Z kornera Siaśkiewicz idealnie dorzuca na głowę Stopiaka i mamy gola.
19 – GOL 1:1! M. Sarna w rajdzie lewą flanką. Stamtąd dogrywa wzdłuż pola karnego, gdzie Gryglak dołożył nogę by umieścić futbolówkę w sieci.
28 – GOL 1:2! Dalekie podanie Zubka w pole karne za linię obrony. Żółtek opanowuje piłkę i strzałem po ziemi pokonuje bramkarza.
35 – Po zagraniu ze środka pola M. Sarna decyduje się na uderzenie z narożnika szesnastki. Piłka musnęła poprzeczkę i wyszła poza plac gry.
39 – GOL 1:3! Siaśkiewicz z rożnego w okolicę 13 metra. Uderza Stopiak, a po drodze kierunek piłki zmienia jeszcze Żółtek.
53 – GOL 1:4! Krzyżowe zagranie Żółtka do Chowańca. Ten dograł do wbiegającego Karwaczki, który umieszcza piłkę w sieci.
75 – P. Sarna po indywidualnej akcji wchodzi w pole karne i oddaje strzał. Ciszek kapitalnie broni.

Czarni Czarny Dunajec – Jarmuta Szczawnica 0:2 (0:1)
0:1 Czubiak (Kuziel) 28 głową po rożnym
0:2 Weber 75 z wolnego
Czarni: Slesarczuk – Palenik, Pachabut, M. Bukowski, Miętus (80 Strączek), Kulman, Cikowski, Szwajnos, Zahradnik, Wesołowski, D. Bukowski
Jarmuta: Olchawa – Czubiak, K. Ziemianek, Weber, Boczoń, Bobak (28 Zachwieja), Jurek, Pietrzak, Kuziel, Batkiewicz (80 Piechniarczyk), W. Wiercioch

Obie ekipy w ostatnim czasie zmagają się z problemami kadrowymi. U Czarnych dotyczy to ofensywy, w Jarmucie bloku defensywnego. Lepiej z kłopotami poradzili sobie goście, którzy zachowali czyste konto i dwukrotnie pokonali bramkarza rywala. Jarmuta zachowuje miano niepokonanej i nie ustępuje z fotelu lidera.
 
Momenty były:
20 – M. Bukowski podaje do Wesołowskiego, ten mocno ale obok lewego słupka.
28 – GOL 0:1! Kuziel dogrywa z narożnika boiska, Czubiak wywalczył pozyycję i z głowy pakuje piłkę do bramki.
60 – Strzał Webera z rzutu wolnego ląduje na poprzeczce.
66 – Koronkowa akcja Jarmuty, finalnie strzał Pietrzaka z dwóch metrów świetnie broni Slesarczuk.
70 – Wesołowski po indywidualnym rajdzie stempluje słupek.
75 – GOL 2:0! Tym razem Weber popisał się kapitalnym strzałem z rzutu wolnego. Slesarczuk bez szans.
87 – Pietrzak wodowiskowo z woleja prosto w słupek.

Jordan Jordanów – Laskovia Laskowa 3:0 (0:0)
1:0 Sz. Wróbel (Ryś) 77
2:0 T. Rapta 81
3:0 Jochymek (Czubin) 86
Jordan: Kotlarz – Radoń, Drozd, K. Rapta (88 Hodana), Łaczek, Ryś, Jochymek, Kowalcze (24 Brzana), Szklany, Sz. Wróbel (85 Czubin), Rączka (70 T. Rapta)
Laskovia: M. Surdziel – Smoleń, Sądel, A. Surdziel (55 Odroniec), Uryga, Czaja (80 Jędrzejek), Zelek, W. Wróbel (78 Kocoń), Wielek, Piegza, Franczak

Na przełamanie Jordan musiał czekać aż do 77 minuty. Wtedy otworzył się worek z bramkami. Mimo przewagi w sytuacjach gospodarze dopiero w końcówce spotkania udokumentowali przewagę.

Momenty były:
38 – Sz. Wróbel wychodzi sam na sam z Surdzielem. Bramkarz gości ratuje swój zespół przed stratą gola.
47 – Strzał K. Rapty minął obrońcę ale bramkarz nie dał się zaskoczyć.
72 – Sz. Wróbel mocno z dystansu. Surdziel wyciągnął się jak struna i sparował na korner.
75 – Wielek z rzutu wolnego trafia w poprzeczkę.
77 – GOL 1:0! Po strzale Rysia futbolówka odbiła się od nóg obrońcy i padła łupem Wróbla. Ten sam na sam technicznie strzela obok bramkarza.
81 – GOL 2:0! T. Rapta wychodzi sam na sam. Najpierw położył bramkarza, a potem uderzył do pustej bramki.
86 – GOL 3:0! Kontra Jordana. Czubin posłał Jochymka w pojedynek biegowy z obrońcą. Gracz gospodarzy wyprzedził przeciwnika i miękką podcinką oszukał golkipera.

Babia Góra Lipnica Wielka – Turbacz Mszana Dolna 3:3 (1:1)
1:0 Skoczyk 3 z wolnego
1:1 Mackiewicz 12 z karnego
2:1 Skoczyk 66
3:1 Konieczny 74
3:2 Skolarus 82
3:3 Mackiewicz 88
Babia Góra: Kobroń – Urban, P. Lach, Skoczyk, Kusper, Szymusiak, Konieczny, Basisty (20 T. Lach), Szczerba, Stopka (83 Kucek), Wontorczyk (60 Bełciak)
Turbacz: Maciej Kordeczka – Flig, Popławski, Potaczek, Michał Kordeczka, Kubowicz (65 Olszanicki), Dziadkowiec (75 Skolarus), Wacławik, Dawiec (46 Mucha), Gniecki (82 Wojtyczka), Mackiewicz

Huśtawka nastrojów w Lipnicy Wielkiej. Gospodarze świetnie rozpoczęli, a w drugiej połowie mieli nawet przewagę dwóch trafien. Ostatnie dziesięć minut okazało się rozstrzygnąć losy pojedynku. Turbacz doprowadził do wyrównania i mało brakowało, żeby w ostatnich akcjach nie zdobył kolejnego gola.

Momenty były:
3 – GOL 1:0! Dobry centrostrzał w światło bramki posłał Skoczyk. Futbolówka minęła wszystkich w obrębie piątki, odbiła się od słupka i wpadła do sieci.
7 – Kusper z lewej strony dogrywa na piąty metr. Stopka uderza z główki po koźle ale bramkarz wyłapuje to uderzenie.
9 – Szczerba świetnym przyjęciem odstawił dwóch rywali i posłał prostopadłą piłkę do Wontorczyka. Ten wyprzedził obrońcę ale został zablokowany w ostatniej chwili.
10 – Kocioł pod bramką Turbacza. P. Lach trafia w poprzeczkę.
12 – GOL 1:1! P. Lach we własnym polu karnym zamiast w piłkę trafia w Gnieckiego. Rzut karny dla Turbacza wykorzystuje Mackiewicz.
22 – Mackiewicz z wolnego znalazł lukę między murem. Kobroń ofiarnie paruje na korner.
34 – Ponownie Skoczyk posyła mocną centrę ze stałego fragmentu gry. Maciej Kordeczka czujnie wychodzi i piąstkuje futbolówkę sprzed nosa graczy z Lipnicy.
36 – Kombinacyjna akcja przyjezdnych. Mackiewicz z dystansu tuż przy prawym słupku.
39 – Gniecki umiejętnie przyjął cross posłany z połowy Turbacza. Strzał skrzydłowego przechodzi przy lewym pręcie bramki.
50 – Do główki świetnie złożył się T. Lach. Po tym uderzeniu zabrakło centymetrów do gola.
66 – GOL 2:1! Do wybitej za szesnastkę piłki dobiega Skoczyk. Soczysta bomba kapitana Babiej Góry zmierza w prawy górny róg.
74 – GOL 3:1! Sam na sam wyszedł Szczerba. Jego uderzenie broni golkiper ale dobitka Koniecznego była zbyt precyzyjna.
82 – GOL 3:2! Skolarus bardzo mocno z okolicy 20 metra. Kobroń nie sięgnął piłki i ta wpada w lewy róg.
88 – GOL 3:3! Obrona lipniczan rozklepana na małej przestrzeni. Mackiewicz z ósmego metra strzałem przy prawym słupku doprowadza do remisu.
90+2 – Mucha mógł strzelać ale zgrał przytomnie do lepiej ustawionego Olszanickiego. Ten zmarnował wyborną okazję przestrzelając wysoko nad celem.

LKS Szaflary – Wierchy Pasierbiec 5:0 (2:0)
1:0 P. Kamiński (F. Kamiński) 29
2:0 F. Kamiński (P. Kamiński) 30
3:0 Kasperek 67
4:0 Lubelski (Kwak) 80
5:0 Baboń 90 z wolnego
Szaflary: Gawron – M. Rusnak, S. Rusnak (50 Baboń), Topór, Kantor, Mrowca (65 Lubelski), Marek, Pawlikowski, Kasperek (72 Kwak), P. Kamiński (72 A. Kamiński), F. Kamiński (75 Bobek)
Wierchy: Wojtas – Pajor, Mucha, W. Szewczyk, Toporkiewicz, Wąsowicz, J. Szewczyk, R. Guzik, A. Twaróg (70 Tokarczyk), K. Guzik (46 Dudek), Smoter (87 T. Twaróg)

- Pierwszą połowę zagraliśmy bardzo mądrze. Dominowaliśmy i powoli kreowaliśmy ataki. Mieliśmy więcej sytuacji - nie wykorzystaliśmy tego, ale dwubramkowa zaliczka pozwoliła wejśc w drugą połowę na dużym spokoju. Dopiero po zdobyciu trzeciej bramki spuściliśmy nieco z tonu. Mimo tego, defensywa spełniła swoje zadania, a my wykorzystaliśmy to, że przeciwnik musiał się otworzyć. - podsumował trener Szaflar Michał Kantor.



Momenty były:
29 – GOL 1:0! Dobre dogranie „Flo” do Piotra Kamińskiego. Ten uderza i Szaflary wychodzą na prowadzenie.
30 – GOL 2:0! Minęła zaledwie minuta, a Florian zrewanżował się świetnym podaniem Piotrowi. Akcja Kamińskich daje podwyższenie wyniku.
67 – GOL 3:0! Tym razem we znaki Wierchom dał się Kasperek. Po solowej akcji futbolówka posłana obok Wojtasa.
80 – GOL 4:0! Dwójkowe zgranie rezerwowych. Kwak wystawia, a Lubelski wpisuje się na listę strzelców.
90 – GOL 5:0! Baboń z rzutu wolnego odważnie uderza z około 35 metra na bramkę. Zrobił to tak precyzyjnie, że piłka zatrzepotała w sieci.

Krokus Przyszowa – Huragan Waksmund 2:4 (0:1)
0:1 Kolasa (Antolak) 25
1:1 B. Mroszczak (Caetano da Silva) 54
1:2 Zieliński 78
1:3 Kolasa (Bednarczyk) 79
2:3 Trela 82
2:4 Bednarczyk 90+4 głową
Krokus: W. Wilk – A. Sosnowski, R. Sosnowski, Leśniak, Cabała, Wojcieszak, Ł. Nawalaniec, K. Wilk, J. Nawalaniec, Zieliński, Trela
Huragan: Byrnas – B. Mroszczak, Mlak, J. Mroszczak (58 Kamiński), Bachul (74 D. Wójciak), Sarki, Antolak, Grzechynka, Zagata (68 Bednarczyk), Caetano da Silva (90 Szeliga), Kolasa (80 Urban)

Sporo emocji zafundował swoim wyjazdowym meczem Huragan. Goście mieli masę sytuacji podczas pierwszych 45 minut, ale zapisali na swoim koncie jedno trafienie. W drugiej odsłonie wymiana ciosów i gonienie wyniku przez gospodarzy. Ostatecznie Huragan odpowiedał skutecznie i zakończył z dwubramkową przewagą.
Momenty były:
2 – Centrostrzał w wykonaniu Sarkiego stempluje słupek.
9 – Kolasa w sytuacji sam na sam tylko w boczną siatkę.
12 – Górna piłka od B. Mroszczaka do Caetano da Silvy. Uderzenie z głowy broni bramkarz.
24 – Dużo problemów z uderzeniem Sarkiego z dystansu miał golkiper.
25 – GOL 0:1! Antolak zagrywa w uliczkę do Kolasy. Snajper spokojną podcinką pokonuje rywala.
28 – Uderzenie z wolnego w wykonaniu Sarkiego broni W. Wilk.
37 – Groźna akcja gospodarzy. Byrnas popisuje się świetną robinsonadą.
47 – Strzał zawodnika Krokusa trafia w słupek.
54 – GOL 0:2! Kapitan przejmuje stery. Po strzale B. Mroszczaka piłka znajduje się w siatce.
61 – Kolasa przed szansą ale uderza zbyt lekko by pokonać bramkarza.
78 – GOL 1:2! Zieliński w okazji sam na sam nie zmarnował swojej szansy.
79 – GOL 1:3! Szybka odpowiedz Huraganu. Bednarczyk do Kolasy i ponownie dwubramkowa przewaga.
82 – GOL 2:3! Trela pokonuje Byrnasa. Gospodarze jeszcze łapią kontakt.
90+4 – GOL 2:4! Bednarczyk ustala wynik meczu celną główką.

Krzysztof Kościelniak
zdjecia Michał Adamowski