08.09.2020 | Czytano: 3529

III liga. 4 – 4- 5 - 0 – 2 -2

To nie są wylosowane liczby w Totolotku. Ci, którzy wysyłają kupony dobrze wiedzą, że zera nie ma wśród liczb do skreślenia. A już na pewno nie jest to ustawienie drużyny.



 
Więc co ta cyfro wyliczanka  znaczy?  Otóż osiągnięcia piłkarzy Podhala w lidze. Nowotarżanie rozegrali dotychczas cztery mecze i odnieśli cztery zwycięstwa. Start idealny, a przecież były obawy, czy koronawirus nie przeszkodzi drużynie, która miała swoich zakażonych i była w izolacji. Do tego ten  bilans bramkowy:  5 – 0.
 
Pierwsze cztery cyfry mamy więc rozszyfrowane. Dwie kolejne to nie tylko zdobyte gole przez Dawida Dynarka i Michała Grunta, ale także liczba tych graczy  nominowanych do jedenastki tygodnika „PN”. Obaj dwukrotnie byli wybierani. Nie znalazł się w niej ani razu Maciej Sytrczula, a jak najbardziej na taką nominację zasłużył. I to nie raz. We wszystkich czterech spotkaniach zachował czyste konto i nie dlatego, że nie miał nic do roboty. Wprost przeciwnie, kilka jego interwencji jeszcze długo będziemy wspominać.
 
Mocny zespół powinno budować się od tyłu – stara to prawda. Podstawą tej filozofii jest znalezienie odpowiedniego bramkarza. I takiego Podhale ma. Więcej, ma dwóch dobrych golkiperów, bo nie należy zapominać o Mateuszu Szukale, który w poprzednich sezonach kilkanaście razy udowadniał, że zna się na swoim fachu i trafiał do jedenastki „PN”, bił rekordy w ilości minut bez puszczonej bramki.  Mając dwóch dobrych golkiperów to skarb, a jednocześnie rywalizacja, która podnosi umiejętności.
 
Który wystąpi w środę w Kraśniku?  Jak idzie, to się nie zmienia i można założyć, iż trener Marcin Zubek kolejny raz postawi na bramkarza, który w tym sezonie zasilił zespół. Czy i tym razem zachowa czyste konto?  Będzie musiał zatrzymać nowy nabytek Stali, który ma wzmocnić ofensywę. Tym graczem jest 21-letni Hiszpan Dani Ruiz Romera. Zawodnik występował między innymi w młodzieżowej drużynie Villareal CF, której  jest wychowankiem.
 
Trener Marcin Zubek był zadowolony po meczu z KSZO, ale już myślami wybiegał do potyczki środowej. No cóż apatyt rośnie w miarę jedzenia i nie tylko jemu, ale  każdemu kibicowi Podhala marzy się, by wygrać kolejny mecz i daj Boże zachować  przy tym jeszcze czyste konto po stronie straconych bramek.
 
- Jedziemy z dobrym planem, dobrze przygotowani – zapewnia. –  Będziemy robić wszystko, by mecz był pod naszą kontrolą i go wygrać. Mamy niestety  kolejne problemy.  Do nieobecnego Dawida Dynarka dołączył Arkadiusz Lewiński, który nabawił się drobnego urazu. Nie jest to na szczęście nic groźnego, ale nie będę mógł z niego skorzystać  w środowym meczu. Rywal ostatnio się wzmocnił. Gospodarze liczą, że pozyskany  Hiszpan wzmocni ich siłę ognia w ofensywie. Nie mieliśmy go jeszcze okazji zobaczyć, więc nie wiemy jak wygląda w zespole. Na pewno będzie to jakaś wartość dodania w ofensywie. Będziemy zwarć na niego uwagę, ale na ten moment jest dla nas wielką niewiadomą. My tworzymy monolit i  w tym nasza siła.
 
Stefan Leśniowski
 

Komentarze







Tabela - Klasa A

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Lubań Maniowy - Zapora Kluszkowce II 8 24
2. Orawa Jabłonka 7 19
3. Bór Dębno 8 18
4. AP Wisła Czarny Dunajec 8 15
5. Przełęcz Łopuszna 8 14
6. Czarni Czarny Dunajec 8 10
7. Wierchy Lasek 8 10
8. Zakopane 8 10
9. Skalni Zaskale 8 9
10. Granit Czarna Góra 8 8
11. GKS Łapsze Niżne 8 7
12. Dunajec Ostrowsko 8 6
13. Lokomotiv Chabówka 7 5
14. Jarmuta Szczawnica 8 4
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama