06.09.2020 | Czytano: 4397

III liga. Elektryzująca końcówka (+ zdjęcia)

Niespodziewany pogromca ekstraklasowej Wisły Kraków w 1/32 Pucharu Polski zjawił się w stolicy Podhala.



 
Piłkarze z Ostrowca Świętokrzyskiego sprawili największą niespodziankę w tej fazie Pucharu Polski. Ta sztuka nie udała się Podhalu, które przegrało z szczecińską Pogonią w ostatnią środę. Czy nowotarski zespół zdążył się zregenerować po tej potyczce? Czy wróci do zespoły Dynarek? – te pytania zadawali sobie fani nowotarskiej drużyny, którzy wreszcie mogli z wysokości trybun obejrzeć spotkanie. Oczywiście pod rygorem sanitarnego bezpieczeństwa.
 

Na pierwsze pytanie odpowiedź jest pozytywna. Podhale wygrało, a więc zregenerowało siły po Pogoni. Niestety na drugie pytanie nie można udzielić pozytywnej odpowiedzi. Dynarek nie pojawił się na boisku, nie było go nawet w szerokim składzie.
 
Pierwsza połowa nie mogła nikogo porwać. Gra w środku pola, sytuacji podbramkowych jak na lekarstwo. Były wrzutki w pole karne, ale nie znajdowały adresatów. Często bramkarze wyłapywali niedokładne dośrodkowania. Miejscowi kibice mogli być zadowoleni po 45 minutach, bo ich ulubieńcy prowadzili 1:0. Grunt wypracował sobie sytuację, w polu karnym nawinął obrońcę i wpakował futbolówkę w przeciwległy róg bramki.


 
Po zmianie stron inicjatywa należała do gości, którzy dążyli do zmiany rezultatu. Zagrażali bramce Podhala, ale brakowało im wykończenia. Gospodarze czyhali na kontry. W tej części meczu trup padał gęsto. Piłkarze nie oszczędzali nóg. Elektryzująca była końcówka. Najpierw trener gości niezadowolony z sędziowskich werdyktów upomniany został żółtą kartką, a chwilę później za podobne wykroczenie, ale już drugie, kierownik zespołu wylądował na trybunach po czerwonej kartce.
 
Momenty były
11 – dwóch na jeden w ataku gości. Imiołek próbował podawać koledze, piłkę przeciął obrońca i niewiele brakowało, a padłaby samobójcza bramka.
22 – po dośrodkowaniu Witkowskiego główkował Lepiarz wprost w golkipera.
30 – Wajsak uderzał zza szesnastki po rzucie rożnym,  piłkę zmierzającą do bramki wybił obrońca.
36  - główka Lewińskiego po wolnym, minęła bramkę.
37 GOL! 1:0 – Grunt nawinął na 12 metrze  obrońcę Mężyka i lewą nogą trafił w przeciwległy róg bramki.
43 – strzał Potońca minimalnie niecelny.
47 – piękna interwencja Styczuli po przepięknym uderzeniu Triochima.  Piłka zmierzała pod poprzeczkę i piękną paradą przerzucił ją nad bramkę. 
64 – po strzale Ziółkowskiego piłka trafiła w poprzeczkę.
65  - goście cieszyli się ze zdobycia bramki, ale sędzia nie wskazał na środek boiska. Dopatrzył się faulu.   
69- trener gości Marcin Sasal upomniany żółtą kartką.
70 – po wolny piłka po rykoszecie wpadła do „koszyczka” Styrczuli.
74 – drugą żółtą kartkę ujrzał kierownik zespołu KSZO Bartosz Grzelak.
76 – piłka w siatce KSZO po uderzeniu Lepiarza.  Sędzia nie uznał gola. Mrówka ukarany żółtą kartką.
83- uderzenie Janiczaka z dystansu, mija bramkę.


 
NKP Podhale Nowy Targ – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 1:0 (1:0)
1:0 Grunt 37
NKP Podhale: Styrczula – Witkowski (72 Mizia),  Lewiński, Wajsak, Tonia, Potoniec,  Nawrot, Janiczak, Mianowany (81 Dudek), Lepiarz, Grunt (60 Mrówka). Trener Marcin Zubek.
KSZO: Szymkowiak – Mężyk, Głaz, Trochin, Zaklika, Imiołek (65 Paluch), Kraśniewski, Ziółkowski, M. Kaczmarek, P. Kaczmarek, Stanisławski. Trener Marcin Sasal.
 
Stefan Leśniowski
Zdjęcia Andrzej Pabian   
 

Komentarze









Tabela - Klasa B gr. 1

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Skałka Rogoźnik/Stare Bystre 6 10
2. Unia Naprawa 5 13
3. KS Luboń Skomielna Biała 6 12
4. Szarotka Rokiciny Podhalańskie 5 10
5. Skawianin Skawa 6 8
6. KS Lawina Spytkowice 6 8
7. Delta Pieniążkowice 6 7
8. Janosik Sieniawa 5 4
9. Podgórki Krauszów 6 3
10. Krokus Pyzówka 5 0
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama